oto cytat jaki znalazlem w necie
"Ja w to nie będę grał na pewno. Wybaczcie brutalną szczerość, ale jestem przekonany, że Archlord to gra dla kogoś innego, nie dla mnie. A dlaczego? Z powodu bardzo prostego i bardzo prozaicznego - nie znoszę mangowej stylizacji, a tutaj jest ona miejscami posunięta do absurdu. Pierwszy screen który zobaczyłem, przedstawiający przedstawicielki jednej z tutejszych ras, księżycowych elfów, przyprawił mnie o lekkie drgawki - długonogie, całkowicie nieproporcjonalnie zbudowane laseczki z czymś na kształt lisich uszu i oczami zajmującymi pół twarzy to naprawdę nie moja bajka. Ale może Wasza? Ne znaju - wiem tylko, że ja się będę od tego trzymał z daleka. Zwłaszcza że nie ma jakichś szczególnych powodów, bym się zbliżał.
Akcja tego masowego sieciowego erpega koreańskiej produkcji rozgrywa się w świecie Chantra. Świat tenże niczym szczególnym się nie wyróżnia, ot, typowe universum fantasy, zaludnione przez ludzi, orki i elfy, księżycowe na dodatek, dla odróżnienia od tych pozostałych, które są leśne, wysokie, mroczne, krwawe i diabli wiedzą jakie jeszcze, choć i tak są zawsze i wszędzie takie same. Świat ten pełen jest oczywiście magii, smoków i innych stworów groźnych, takich jak trzymetrowe dżdżownice z pokaźnie uzębionymi paszczami, które sobie pełzają tuż za granicami miast. Miasta owe należą do jednej z trzech wymienionych nacji - i podobnie będzie z graczami.
Możemy zatem wcielić się w kogo chcemy, dopóki będzie to człek, ork, bądź też ten nieszczęsny elf. Każda z ras posiadać będzie własne profesje i klasy postaci, co brzmi może i interesująco, ale gdy wczytamy się głębiej i zobaczymy, że człeki mają rycerzy, łuczników i magów, a orki berserkerów, złodziei i szamanów, to owe "unikalne" klasy postaci wydają się nieco mniej wyjątkowe, żeby nawet nie rzec, że takie same, tylko inaczej nazwane. Przynajmniej owe elfy są wyjątkowe, bo dla nich przygotowano tylko dwie klasy postaci - łowcę i elementalistę, ale jak na mój gust to raczej upośledzenie, prawda? Tak czy inaczej, postacie opisane będą szeregiem współczynników, jak to zwykle bywa i owe współczynniki będą sobie mogły podnosić równolegle do awansowania na kolejne poziomy doświadczenia - których ma być tutaj sto, co jest niewątpliwie liczbą ładną i okrągłą. Przynajmniej od tej jednej strony Archlord wygląda lepiej niż World of Warcraft, gdzie ni z gruszki, ni z pietruszki można dochrapać się tylko sześćdziesiątego poziomu. No i jeszcze tutaj można walczyć konno, co w dziele Blizzardu jest nie do pomyślenia..."
_________________
|