Chyba raczej chodziło o to że pomysł na Starcraft był zerżnięty częściowo z młotka , ale niech sie op wypowie.

Wg mnie nie jest wazne czy koncepcja gry zostala zerznieta z innej czy nie. Wazne jest wykonanie. Jezeli ktos np teraz powieli WoW ale zrobi to duzo lepiej to czemu nie?

W tych czasach juz bardzo trudno o innowacyjnosc, kazdy projekt gry bedzie zawieral wiekszosc tego co juz bylo wykorzystane w innych produkcjach. Doskonalosc uzyskuje sie poprzez ulepszanie, a nie ciagle projektowanie od zera (poza przypadkami gdy produkt juz na poczatku jest straszliwym gniotem).

Inna sprawa ze wsrod wielu osob modne jest psioczenie na Blizzard, psioczenie na Microsoft, ogolnie na wszystko co jest duze i znane, ale z tego sie wyrasta.

Ja na Blizza nie psioczę tylko na diabelnie nudne end-game w WoW .... na Microsoft tez nie tylko na "okienka".

1-69 jest diabelnie nudne ;\
Znaczy sie fajnie jest za pierwszym razem, teraz mi sie rzygac chce.

Ej w ogóle to ocb z tym psioczeniem ze gry sa zrzynane? Pokazcie mi gre, ktora nie powielila jakiegos pomyslu i jest w 100% oryginalna (DZISIEJSZA, nie zaden PONG, pacman czy inny tetris)

Tos sie wysilil.

Zaraz nam udowodnisz ze da sie budowac samochody bez srubek, bo taka inwencja i technologia.

To ze gra ma elementy wspolne z innymi grami nic nie znaczy. Wszystko zalezy od tego jak sa polaczone, jak zbalansowany jest system rozgrywki i jak przedstawiony jest swiat w grze.

Rownie dobrze mozesz mowic ze wszystkie strzelanki to klony contry, bo biega sie zolnierzykiem i strzela z karabinu.
Dawn of war to oczywisty klon Dune2.
Oblivion to klon Ishara, bo w koncu daggerfall duzo pozniej nie wyszedl.

Oczywiscie ze gry sa powielane i ulepszane, bo na ulepszanej technologii zarabia sie wiecej niz na tworzeniu nowych produktow.
Tutaj jest to niezle opisane : http://lostgarden.com/2006/03/never-inn ... lfway.html

n.

Ależ drogi Nestorku, ja nie mówię że to źle. Napisałem to tylko, ponieważ Spore nie jest jako tako grą innowacyjną lecz tylko w innowacyjny sposób łączy w sobie różne znane już elementy stwarzając inną niż wszystkie wielowarstwową rozgrywkę.

Po co się unosić.

Problem polega na tym ze po wynalezieniu wszystkich podstawowych figur geometrycznych, nie mozna juz nic zrobic nowego poza laczeniem ich w ciekawe konfiguracje.

Z oryginalnych gier..

http://nifflas.ni2.se/index.php?main=02Knytt_Stories

Niespotykany sposob na opowiedzenie historii nie uzywajac zadnych slow praktycznie.
Z drugiej strony jakby sie przypatrzyc to polaczenie mario i castlevanii. Mimo wszystko gra sie przyjemnie.

Teraz, 20 lat po starcie popularnego 'gamingu' na komputerach i automatach, wiekszosc koncepcji zostala wykorzystana. Przelomy ostatnich lat to DDR/Guitar Hero i Wii, ale to tylko dlatego ze w gre gra sie w niekonwencjonalny sposob. Zelda na Wii to dalej rpg gdzie sie chodzi, strzela, walczy mieczem i ratuje ksiezniczke.

Teraz po wynalezieniu kola trzeba pomyslec jak z tego zrobic samochod. Z czasem moze bedziemy mieli statki kosmiczne (full VR), ale to jeszcze z jedno pokolenie trzeba

Z orginalnych gier ? Proszę, oto gra multiplayerowa wymagająca wysiłku fizycznego

http://gofast.sourceforge.net/

O ile to jest ciekawe, to mozna taka gre prowadzic bez uzycia komputerow, a jak widac zastosowania sa dosyc ograniczone do komputerowych laboratoriow i tego typu pomieszczen

Trudno nazwac to przelomem w 'grach komputerowych'. Wciskanie jednego klawisza na roznych komputerach nie mozna nazwac graniem tbh, wiem ze silimy sie na oryginalnosc, ale konkretne przyklady nowatorskich rozwiazan, a nie e-zbijak

Na PS2 bodajże jest taka gierka, która wykorzystuje PScam, mordobitka.
Stajesz przed kamera i markujesz ciosy a one sa przetwarzane do gry.

czyli eyetoy i przystawki

Co do inowacyjnych gier, to ostatnia w jaka gralem by bylo In Memoriam 4 czy 5 lat temu. Swietne polaczenie stron WWW z gra , bardzo fajna przygodowka ( niesamowicie klimatyczna). A tak to nonstop powielanie tego co juz bylo z inna oprawa/detalami. Kola sie nie da drugi raz wynalezc...

Oryginalne gry?
Darwinia się kwalifikuje?

Dokladnie tylko, ze i tak wszyscy wrzeszcza, ze jedno mmo jest klonem drugiego.

Ja tam bym chciał żeby Diablo 3 wyglądało jak Diablo 2. Dla mnie grafika 3D oszpeciła by tą piękną gre. Niech dadzą kilka poprawek, lepszą grafe i tyle. Bez żadnych fajerwerków.

jesli wogole bedzie d3, to bedzie w 3d. i nie ma innej opcji, bo inaczej by sie po prostu nie sprzedalo.


idz grac w mó.

D2 ssało. D1 miało klimacik... nowości, czegoś odmiennego i ciekawego. IMO D2 było grą beznadziejną. Może to dlatego, że nie przepadam za h&s, a byłem wówczas zwolennikiem typowego crpg (uwielbiałem np. Baldur's Gate czy nieco starsze Ishary i EoB). D1 było natomiast genialne w swojej prostocie. D2 ten klimat utraciło.

IMO D3 mogłoby odnieść pełen sukces i być naprawdę świetne o ile nie będzie to MMO tylko dobrze zrobione CRPG z elementami H&S postury NWN2.

Sorry, ale gra postury NWN2 sukcesu nie odniesie.

No tu się akurat zgodzę.

Imo pewnie zrobią coś al'a WoW skoro odniósł wielki sukces marketingowy to zapewne będą bazować na tym schemacie.