Kod:
W czwartek 13 września o godz. 22.00 autor spotka się z Czytelnikami w wirtualnej redakcji "TP" w Second Life. Zapraszamy.
Priceless.
Historia jest wyssana z palca i tak podkolorwana ze az strach. Mimo to w sumie wskazuje na jakies tam problemy z mmo, a przejaskrawienie jest byc moze zabiegiem specjalnie zastosowanym. Nie wiem. Wiem za to, ze dla tych ktorzy siedza w WoWie te przejaskrawienia dzialaja jak plachta na byka i kola w oczy.
Ale tak pozatym to podejrzewam, ze wiekszosc na tym podforum grala w WoW hardcorowo. 5-6 rajdow w tyg, 18-24 + grind na poty/consumable/buffy. Wiec wiekszosc wie jak to jest tak naprawde i nie ma co sie oszukiwac, ze bylo inaczej.
Ja juz nie gram od jakiego pol roku (zabrzmialo jakbym byl z AA ;P ) i prawde powiedziawszy nie ciagnelo mnie w ogole. Nie ciagnelo mnie tez w sumie do zadnej innej gry mmo. Osobiscie zaluje ze az tyle czasu poswiecilem na granie w WoW'a. I prawde powiedziawszy bardzo milo mi sie teraz gra w gry, ktore moge wylaczyc w kazdej chwili, co nie oznacza ze sa to gry single -> wspomianany Battlefield sprawuje sie bardzo ladnie w tej kwestii.
Co nie zmienia faktu, ze niestety jak przeczytalem ten artykol to to nie jest to rzetelne dziennikarstwo. Jakbym sluchal jakiegos polityka, niby ma racje a jednak pierdoli jak potluczony.