senti napisał(a):
Pech chcial ze sam conan_rozpierdalacz_ukladow wypowiedzial sie w temacie od jakiego progu mozna byc uznanym za czlowieka zamoznego/bogatego. Odpowiadajac na Twoje pytanie - pierdol nakladl mi J.Kaczynski.
To, że ktoś uznał kwotę 5k za granicę zamożności, to nie jest żaden dowód na to, że chce gnębić jakąkolwiek grupę. Jak premier uzna, że granicą, od której ktoś jest inteligentny jest tytuł magistra, to będziesz dowodził, że wypowiedział wojnę magistrom?
senti napisał(a):
Ja widzialem teatrzyk i Kaczmarka na korytarzu w hotelu. Chyba przespalem ujecia z przekazywaniem tajemnic i sam moment rozmowy/przekazania. Ale coz pozno bylo i moze przysnalem rzeczywiście
No to przypomnijmy, co było w tym materiale:
- Karczmarek jedzie do hotelu do Krauzego
- Spędza jakieś pół godziny w pokoju z „Ryśkiem” (w zeznaniach skłamał mówiąc, że nie spotkał się z nim tego dnia)
- Wychodzi z pokoju, a wkrótce w tym samym pokoju pojawia się poseł Samoobrony (niezłe chody Krauze musi mieć, skoro ma tylu polityków na zawołanie)
- poseł Samoobrony spędza podobną ilość czasu w pokoju i wychodzi
- tenże polityk na drugi dzień rano udaje się do Ministerstwa Rolnictwa
- minister Lepper popada we wzburzenie i każe wzmocnić swoją ochronę
Podstawowe umiejętności kojarzenia faktów i związków przyczynowo-skutkowych nie pozostawiają wątpliwości, co Karczmarek powiedział Krauzemu.
Ponadto istotne było nagranie rozmowy Kornatowskiego (szefa policji) z Netzlem (szefem PZU). Tak nie rozmawiają ze sobą ludzie kryształowi. Tak rozmawiają ze sobą gangsterzy, którzy czują, jak grunt im się pali pod nogami.
senti napisał(a):
Ha! z przestepcom Lepperem tez walczy - jak juz wyszedl z tzw. koalicji to ponownie stal sie banita - jak byly potrzebne jego glosy to kaczki zapomnialy ze mulat jest na bakier z prawem
1. Z tego, co zauważyłem, to po rozwiązaniu koalicji to Lepper non stop pluje na Pis, a nie Pis na Leppera.
2. Lepper nigdy nie dostał od PiSu jakiekolwiek parasola ochronnego. Cały czas musiał i musi radzić sobie sam z zarzutami.
3. Dzięki głosom Samoobrony udało się uaktywnić gospodarkę, utrzymać budżet w równowadze, powołać CBA, obniżyć przetsepczość i zreformować wywiad wojskowy. Warto było.
senti napisał(a):
Jesli ktos rozdaje pieniadze na cele socjalne a nawet wlasny minister finansow mowi ze to blad to znaczy ze albo powinni sluchac wlasnego ministra finansow albo rozdaja kase na prawo i lewo przed wyborami.
Nie na prawo i lewo, tylko na ulgę na dzieci. Trzymaj się faktów.
senti napisał(a):
gdy ta psujaca sie kielbacha wyborcza wroci przy zmianie ekipy rzadzacej. Bedzie to sporo mniejsza kwota do budzetu z podatkow - wtedy wrzeszczacy Jaro bedzie mial pretensje do nowego rzadu.
Jaro, jak to pogardliwie się wyrażasz o swoim premierze, nie będzie wrzeszczał i nie będzie miał pretensji, bo nadal będzie premierem.
senti napisał(a):
Panstwa koscielnego nie ma niby ale czemu kurwa z moich podatkow buduja jakas swiatynie za 20 baniek ? Pytal sie mnie ktory czy sie zgadzam ?
A mnie się pytał ktoś, czy zgadzam się na finansowanie odbudowy synagog? Kto ma tym niby chodzić? Turyści chyba. Tylko dla mnie to nie powód do pieklenia się.
Świątynia Opatrzności Bożej jest dla wszystkich, bo wszyscy mają tam wstęp.
senti napisał(a):
Jak bezdomny wyzwal prezydenta to go prawie publicznie chciano ukamienowac ; jak o.(skrot od oligarcha) Rydzyk zwymyslal zone prezydenta - postapil slusznie a dodatkowo kasety sa nieprawdziwe i podeslane przez wszechobecny układ
1. Z faktów wynika, że obrażanie głowy państwa jest ścigane z urzędu i tak też się zachowały organy państwowe. O ile za to pamiętam, to chamidło znalazło cały tabun obrońców, którzy podnieśli lament w sprawie rzekomego zamachu na swobody obywatelskie, a wyzywanie prezydenta Polski uznali za przejaw wolności słowa. Z tego, co wiem sąd przychylił się do tej desperackiej argumentacji. Frazesy o kamienowaniu możesz sobie darować.
2. Skoro mamy równość wobec prawa, to z tego samego powodu sąd musiał darować Rydzykowi jego bluzgi. Proste? Nie dla wszystkich.
3. Najzabawniejsze, że ci którzy bronili chamiska z dworca, trzęśli się z oburzenia na słowa Rydzyka. Klasyczny relatywizm.
4. Gdyby prostak, tak nikczemnie gnębiony za zupełnie niewinne obrażanie prezydenta Kaczyńskiego, publicznie naubliżał prezydentowi Izraela lub kanclerzowi Niemiec bez wątpienia nie znalazłby obrońców.
senti napisał(a):
Nie wiem czy korea ale jesli minister sprawiedliwosci nie majac dowodow oswiadcza " z reki tego pana juz nikt nie zginie" to ja smiem twierdzic ze cos nie jest do konca wporzadku w tym kraju.
A czy twoim zdaniem w porządku jest, gdy lekarz odłącza umierającego pacjenta od aparatury podtrzymującej życie (czyli go uśmierca) bez zwołania konsylium lekarskiego (to bezwzględny obowiązek w takich przypadkach)?
A czemu doktorowi tak bardzo zależało na pozbyciu się beznadziejnego przypadku, że aż olał procedury? Bo ktoś już „zaklepał” sobie u niego miejsce.
senti napisał(a):
Sukces gospodarczy akurat nie jest wypracowany przez Pisiorow... oni spijaja smietanke wypinajac piers do medali.
Negujesz zasługi PiSu, ale nie wskazujesz domniemanych dobrodziejów. Czyli "Nie wiem, kto czyja to zasługa, ale na pewno nie PiSu&". Kiepściutki argument.
senti napisał(a):
Wzrost roli Polski na arenie miedzynarodowej - w ktorym miejscu ? Osmieszanie Polski - jak najbardziej.
Wzrost roli:
1. Wynegocjowanie 90 mld E dotacji dla Polski na okres 2007-2013, pomimo nieprzychylności prezydencji brytyjskiej.
2. Wywalczenie względnie korzystnej dla Polski wersji rozdzielania głosów w organach unijnych.
3. Podniesienie krzywdzących dla Polski kwot mlecznych.
O wzroście roli świadczą też treści, jakie pojawiają się w zagranicznych serwisach informacyjnych. Tam prezydentowi Kaczyńskiemu poświęca się tyle samo czasu, co głównym rozgrywającym: Merkel, Sarkozy’emu, czy Blairowi (już nie jest premierem UK). Polska coraz śmielej dobija się do pierwszej ligi europejskiej i staje się głównym reprezentantem nowych krajów unijnych.
A jeśli chodzi o ośmieszanie Polski, to na tym polu duże zasługi ponoszą takie „autorytety” jak Geremek, Wałęsa, czy Michnik, którzy przy każdej okazji przedstawiają obcokrajowcom fałszywy obraz Polski, jako jakiegoś barbarzyńskiego kraju, stojącego na krawędzi totalnego kryzysu. Ostatnio do tego grona dołączył omcm (o mało co magister) Kwaśniewski, namawiający dyplomację niemiecką do działań wrogich Polsce, jeśli Polacy ponownie ośmielą się poprzeć Pis.
senti napisał(a):
Sciganie przestepstw popelnionych przez najbogatszych - Chwilowo to oni sa podejrzani o popelnienie wyimaginowanych przestepstw a dowodow na to nie widac i pewnie sie ich nie zobaczy.
Fakty przeczą twojej hipotezie:
1. Blida wolała sobie strzelić w aortę, niż odpowiadać za udział w mafii węglowej.
2. Stokłosa wolał rzucić wszystko, porzucić ludzi, którzy mu ufali i ukryć się za granica, niż odpowiadać za udział w układzie korupcyjnym w Ministerstwie Finansów.
senti napisał(a):
Dodatkowo - Jaro oswiadcza ze unia europejska chwali nas za spadek bezrobocia - i jest to zasluga rzadu IV RP. Ja sie z tego nawet nie smieje bo pare milionow ludzi w wieku produkcyjnym wywalilo dzide z kraju.
Obserwowany obecnie proces jest normalny i powszechnie występujący w gospodarce rynkowej: ludzie emigrują -> bezrobotni wskakują na ich miejsce -> bezrobocie spada. W poprzednich kadencjach ludzie też emigrowali, a bezrobocie i tak rosło.
Ponadto w okresie IX 2005- VI 2007 liczb miejsc pracy wzrosła o ok. 800 tys.
senti napisał(a):
I pytanko do Sargerasa: a religia wliczana do oceny, oceny za chodzenie na msze to co to jest jak nie panstwo koscielne do kurwy nedzy?
1. Każdy przedmiot, na który uczęszcza uczeń powinien być wliczany do średniej. Uczniowie chodzący na religię byli do tej pory dyskryminowani.
2. Nigdy się nie spotkałem z przypadkiem, aby oceniano częstotliwość uczęszczania do kościoła. Bo i niby jak katecheta ma to sprawdzić?