szczerze mówiąc nie rozumiem tego całego zamieszania - może nie jestem prostym człowiekiem głosującym na PiS, ani fanatykiem PO, ale po jaka cholerę taka awantura na cały kraj o coś, co się tyczy Warszawy? Ważne, że stadion będzie i wierzę, że w końcu ktoś zacznie robić drogi i stadiony na Euro. Z mojego pkt widzenia stadion poza ścisłym centrum (najlepiej koło jakiejś obwodnicy) jest rozwiązaniem dobrym, bo jeżdżenie po Warszawie to już teraz syf z malarią
Inna sprawa - komu przeszkadza luksusowe osiedle? Już teraz mamy ich masę w całej Polsce (może tczewiak nigdy nie widział nigdy takiego, bo sie nie ruszał ze swojej ojcowizny
), więc jeśli istnieje możliwość, aby miasto za ten teren dostało parę miliardów złotych - proszę bardzo, będzie na parę metrów metra,albo obwodnicę.
Inna sprawa - czytałem, że wywiezienie gruzów po stadionie X-lecia zajmie 100 ciężkim ciężarówkom budowlanym 6 miesięcy przy jeżdżeniu 24h/dobe (czy jakoś tak) - GL z robieniem czegoś takiego w pośpiechu - paraliż miasta jak nic
...No chyba, że ten piękny stadion Narodowy ma powstać koło kupy gówna, która będzie leżała tuż obok - nie ma to jak "wizytówka" kraju.