Caspian napisał(a):
NIGDY W ZYCIU HP!!!!!!!
Niby czemu? Ta fobia jest czymś poparta wogóle, czy to takie pierdolenie "bo tak uważam" ? Osobiście miałem Toshibe, Dell'a, Acer'a, Fujitsu Siemens, Aristo (chwilę), Asus'a i HP nx6125, który okazał się tak zajebistym laptopem, że trzymam do dzisiaj, chociaż mam aktualnie całkiem nowego Asus'a. Ten HP spadł mi chyba milion razy na ziemię, raz go zostawiłem pod oknem (dachowe bo mieszkam na poddaszu) i mi go zalała woda. Tyle imprez co on pamięta niejedna osoba w życiu nie przeżyła, raz kumpel na nim nawet skarpetki suszył :
Nigdy w życiu mnie nie zawiódł. Nigdy się w nim nic nie zepsuło. Zjawcia spokojnie kupuj HP i się nie patrz na jakieś głupie fobie czy zabobony
Co do FFXI to gra ma na obecne czasy wręcz śmieszne wymagania. Jak grałem jeszcze w finala to używałem już leciwego
ASUS A8 tylko, że z 1GB RAM i chodziłem bez problemu na dynamisy grając w rozdzielczości 1200x800. Wydaje mi się, że aktualnie cokolwiek by się wybrało, to za kwotę 4000zł kupi się laptopa na którym w finala będzie się grało bezproblemowo - np ten proponowany HP to chyba aż nadto na tą grę
edit: o legendarnej bezawaryjności toshiby też można gdybać - ostatnio koledze z pracy, który ma Toshibę za około 9000zł (projektowanie CATIA) poszła ni z tego ni owego matryca