wiekszość parówek to też syf - skladniki:
* mięso wołowe 30% (parówki lepszej jakości mają znacznie większą zawartość mięsa), **ale jest też cała masa "tanich parów", gdzie tego mięsa jest mniej
* smalec 5%
* tłuszcz drobny 30%
* woda (lód) 30%
* przyprawy smakowe
o białka roślinne (emulgatory)
o sól

Zapomniałeś o polifosforanach, no ale to we wszystkich tanich wędlinach

mozesz kupic mobo na intelu albo na via.
mozesz kupic morlinki albo parowki noname ;-p
wybor zawsze nalezy do ciebie!

Parowek nie lubie... ale Morlinki sa dobre

omg, to jest dopiero prawdziwe scierwo, nie wolno spozywac w stanie nietrzezwym!

a to ze za trojke cziz to drama

KFC = Kupa "Fciąż" Ciepła.

morlinki byly dobre 10 lat temu, teraz juz nie smakuja tak dobrze : (

a kebab to fantastyczna sprawa, zwlaszcza w nalesniku, nie ma chyba lepszego fast fooda (no moze jeszcze hot dogi w ikei za 1zl ; o)

IKEA food ftw.

Fast food is the best http://www.youtube.com/watch?v=bcUudYbisLg

sranie w banie
od domowego zarcia mozna tak samo wygladac, kwestia ilosci

a tak poza tym tez sa uber kanapki w subway'u, aczkolwiek drogie strasznie

ooo wlasnie, nawet nie tak dawno temu robilem z kumplami rush na Ikeę po zestaw "4x hot dog z dodatkami i pepsi za zlotowke prosze!"

Jechanie po McD jest jakos ostatnio trendy ? Czy jazzy ? Czy uj wie jak to sie teraz mowi ...

kaczi

in before swieczka

w kebabie jest wiecej gowna, ile to razy tym syfem rzygalem a mackiem nigdy ;p

Rzygales kebabem bo tylko kebab byl otwarty jak Cie po pijaku glodomor zlapal .. Jakby byl Mac 24h w okolicy to rzygalbys Mac'iem

mac jest u nas do 2 otwarty, wiele razy spozywalem cziza i nic mi nie bylo, co do kebaba i na trzezwo ta surówa z sosem mi ciazy na zoladku ;p surowa to zlo wielu moich znajomych ma takie samo zdanie hehe

Po prostu jestes dzieckiem maka i burgerkinga. W kebabie masz za malo witaminy E.



Daja zajebisciutkiego kebaba w nalesniku. Sosiki w sam raz, ostry, lagodny, czosnkowy, full opcja.Surowka rewelka, a do tego zrobiony w taki sposob, ze nawet ja sie nie upierdole jak go zjadam.

nie jestem zadnym dzieckiem maca czy tym podobne. Najlepsze zarcie oczywiscie robi moja mama! ;p a od maca i kebaba to juz wole sobie sam cos zrobic (albo chociaz ten syf w sloiku pudliszki, fasolke czy cos juz lepiej) albo zamowic pizze, bo akurat pizza z fast foodow jest najlepsza.
Szczerze to juz lepsze zarcie juz chyba w barze mlecznym (jakis schabowy czy cos) niz kebab czy mac...

dla mnie kebab to syf, chcesz to sobie żryj.

@Zychoo
bylem pare razy w Wawie, 2x jadlem tam Kebab i zawsze wlasnie tam mnie ciagneli kumple - na Jana Pawal II
nie powiem - smakowal mi

w Poznaniu polecam Ankare na ul.Wielkiej i kultowe zapiekanki "na teatralce"