Jako, iż kawał ze mnie złośliwca to pociągnę jeszcze troszeczkę ten offtop.
Sidagel napisał(a):
Hahahah no to wszyscy jesteśmy "ziomami" neo
skoro używamy, skrótów takich np. jak LBRS, BRD i milion innych
Co do twojego wywodu o pseudo skrótach to pierw sprawdź potem pisz
czy na pewno "gold seller" jest takie pseudo
(polecam google.pl)
PS. Nawet blizz chyba używa tego stwierdzenia przy banowanych kontach za konszachty z GSami.
Na twoim miejscu nie był bym taką cwaną gapą. A już zwłaszcza jeśli starasz się "pojechać" bardziej cwanych od ciebie. Aby zaspokoić twoją ciekawość to owszem, zanim napisałem powyższy post poszukałem wyjaśnienia poprzez google (ba i to nie tylko poprzez filtr miedzynarodowy czy polski ale również angielski, niemiecki, japoński oraz chiński). I cóż znaleźliśmy...
1)
GS - Żukowo - Gminna Spółdzielnia Samopomoc Chłopska w Żukowie zaprasza.
Nie jestem pewien... ale to chyba nie to. No cóż, idźmy dalej.
2)
Gminna Spółdzielnia Samopomoc Chłopska Ozorków.
Co ciekawe, mieszkam niedaleko Ozorkowa ale to wciąż chyba nie to czego szukamy. Dalej...
3)
Goldman Sachs Group Inc. (GS): Stock Quote & Company Information.
I tu przyznam robi się odrobinę ciekawiej. Gdyby nie fakt, iż jest to firma zajmująca się bankowością i inwestycjami. Może mają jakies poowiązania ze sprzedawcami golda w Wowie? KTO WIE?!
Może u anglikow cos znajdziemy? Popatrzmy.
1)
Goldman Sachs
2)
GS Racing, Inc. - Manufacturer of RC cars, trucks, and accessories.
3) (mt) Media Temple - (gs)
Grid-Service - (mt) Media Temple (gs) Grid-Service is a completely new hosting service...
Nadal nic... cóż, idziemy do niemców.
1)
GS-Zeichen
: Geprüfte Sicherheit
2)
GS Wärmesysteme GmbH
3) Citroën
GS - Der GS mit seinen fließenden Linien... (bla bla)
Azjatom już daruję. Ale zgadnijcie co? Tam RÓWNIEŻ nie było NIC co by nakierowało mój jakże ograniczony kąt postrzegania tego typu spraw na to, iż
GS = Gold Seller.
Reasumując... drogi Sidagel...u. Różnica zarysowująca się pomiędzy powszechnie używanym skrótem a tym, który tylko uważamy za powszechny jest dosyc oczywista. Np. Dla każdego normalnego człowieka "PS" to Post Scriptum. Ale dla kogoś lubującego się w marynacie może to być np
Pickle Sandwich.
Morał z całego "wykładu"? Ton twoich powyższych wypowiedzi wskazuje na to, iż czego bym nie napisał i tak twoje samozajebiste poczucie "wiem więcej" to odrzuci więc napisze najprosciej i najkrocej jak potrafię. Można pisać/mówić na dwa sposoby. Mądrze lub głupio. Żadne z nich nie zasługuje z góry na potępienie do czasu, aż ktoś kto gada głupoty stara się przekonać całą resztę, iż ma rację. Wtedy robi z siebie durnia. To już masz opanowane, teraz spróbuj dla odmiany na odwrót. Gwarantuje, że wyjdzie ci na dobre.