Wiecie co. Tak to czytam i czytam i jedno widze coraz wyrazniej. Ze w tym wszystkim zamaiast zabawy zaczyna ponowac porostu wzajemna nienawisc i nie mowie tu o odgrywanej tylko o takiej rzeczywistej.
I to mi tu nie pasuje i coraz bardziej mnie denerwuje. Ja gram for fun i tak tylko to widze. Nie poto zeby komus dokopac i go zmiarzdzyc, pojechac my po statach i wogole.

Kiedys proponowalem zeby zrobic jakies regoly nie po to ze sie boje albo cos. poprostu mysle ze byloby fajniej jakby bylo wiadomo ze w tej i w tej godzinie robimy sobie ew. wjazdy a w pozostalych nie trzbea sie bac ze ktos zajebie kopiacego gornika albo jakos tak. Pozatym fajnie by bylo jakby mozna bylo jakos rozwiazac kwestie poddawania sie ze strony systemowej. Jakas komenda ".poddaje" albo cos. Wtedy np. zaleznie od koloru taki kolo szedl by na 5 min do paki a potem pojawial sie zaleznie od koloru w Nujelm albo w Fire. Ew. moglby miec zablokowane wykonywanie czynnosci ale dostawalby status uniemozliwiajacy zabicie go. Oczywiscie tracilby sprzet albo cos w tym stylu.

Chodzi o to ze aby to bylo mozliwe obie strony musze troche zmienic postawe wobec siebie i traktowac to jak gre a nie RL.

I prosilbym o odpowiedz na temat sugestii a nie tekst w sytlu "i tak was pojedziemy..."

Czesciowo sie zagadzam ale troszke z ta nienawiscia przesadzasz... tak to juz jest ze wspolzawodniczymy i ktos zawsze ucierpi. Jak zalicze zgona to wiadomo ze sie nie ciesze ale nie robie z tego takiej tragedii jak niektorzy. A co do "rabowania z ludzka twarza" to proponowalem zeby porozdawac plaszcze ze snoopingiem

Wiesz wlasnie po raz pierwszy kogos okradlem bez potrezby zabijanie bo grzecznie oddal pieniazki i rude jestem po wrazeniem ehhh
bedzie git

Oddalem, a jakze, szkoda skille tracic Moze gdybym mial ze soba zbroje i miecz, probowalbym powalczyc, ale w samym plaszczu i fartuchu ...
Bandyta to ma klawe zycie ^^

Oj tu sie nie zgodze. Nie zdajesz sobie sprawy jakie to ciezki zywot... jest przerabane...

Rycerskie zachowanie jest zarezerwowane dla innych wojownikow... zlodziejom i mordercom tylko stryczek lub zelazo w skron.

dla nas ok ale cos takiego spowoduje identyczna reakcje z naszej strony, nie wszystkim sie to spodoba

Ziemni uwazaj za bardzo sie przeceniasz

Ee.. najwyzej to ja zgine Zreszta.. taki system z ladowaniem do paki bylby dobry - tylko ze to raczej atakujacy powinien miec komende .poddajsie - wybieralby wtedy gracza do ktorego ma byc wyslane to zadanie. Ten moglby sie zgodzic lub nie.
Teraz poddanie sie nie niesie za soba konsekwencji, wiec mogloby byc wykorzystane do unikniecia smierci.