Kolejny raporcik mojego autorstwa - przeklejony z innego forum.
--
Dzisiaj dzieki Yogiemu mialem okazje zagrac w 3-godzinny technical stress tescik. Pierwsze wrazenia? Sredniawe. Dobrze, ze nie wypuszczaja tego na jesien, bo bylby massive fail.
Pierwsze co sie rzuca w oczy - grafika. Nie szokuje, nie zachwyca, raczej zawodzi, bo jest bardzo sredniawa i pojawia sie bardzo duzo bugow typu przeswitujace przez obiekty tekstury, obiekty (umownie, z drugiego planu) nakladajace sie na obiekty (z pierwszego planu) itp. Animacja postaci jest raczej smieszna. Chodzac postac porusza sie ok, gdy biegnie, wyglada... dziwnie. W zasadzie nie wiem jak to opisac, ale wydawalo mi sie, ze to przez lancuchy, ktore mam na nogach i na rekach (w koncu uratowalem sie ze statku niewolnikow :<), jednak po wizycie u blacksmitha, ktory z lancuchami sobie poradzil nic sie nie zmienilo, a moja postac dalej biegala jak sierotka. Painful to look at, tbmfh. Framerate. Na poczatku jest ok, ale po ~1h zrobila sie tragedia, zapewne przez memory leaki. Po 1h gry nie dawalo sie grac. Z 8800GTS poczulem sie jeszcze raz jak w jednym z miast Vanguard na 6800GS i max detalach... Tragedia. FPS-y byly znosne (jak na low-end sprzet, ale zawsze...) w dzungli, gdy nie bylo zbyt wielu obiektow; wystarczylo sie odwrocic w strone miasta i znosny framerate jasny chuj trafial.
Dalej mamy revolutionary combat system, ktory nie ogranicza sie (nareszcie!) do mariowego napierdalania 1 przycisku. Teraz mamy 3 przyciski, ktore odpowiadaja za atak z lewej, atak z prawej i atak z gory tak jakby. I owe ataki mozemy laczyc w comba. Kazda bron ma okreslony zasieg i machajac nia trafiamy wszystkich stojacych obok nas przeciwnikow. Mozliwe jest robienie uskokow, odskokow, doskokow wciskajac 2x przycisk odpowiadajacy za poruszanie sie w danym kierunku. Jest tez oczywiscie kolizja postaci. W PvP polaczenie tych elementow moze byc ciekawe, bo mozliwe bedzie unikanie ciosow przeciwnika biegajac dookola niego. Nie ma jakiegos zamrozenia naszej postaci podczas zadawania ciosu a'la Hellgate, ale mozliwe, ze jest/bedzie jakis znerfiony dmg, gdy nasza postac bedzie sie poruszala podczas zadawania obrazen, zeby zaspokoic pokurwione placzace carebearsiki. Do tego wszystkiego dojda na pewno jeszcze jakies powersy, ja na razie dostalem tylko jakiegos taunta, ktorego nie bardzo mialem okazje przetestowac.
Lagu sieciowego nie zauwazylem. Pierwsza czesc to single player. Potem przechodzimy do instancji/mirrorow a'la Tabula Rasa/Auto Assault/Guild Wars - jedna zone'a o ograniczonej wielkosci (do budynkow i kolejnych niewielkich zone'ow ... zone'ujemy) jest podzielona na male mirrorki, w ktorych miesci sie okreslona liczba osob. Mam nadzieje, ze strefy PvP beda wieksze i nie bedzie takiego beznadziejnego podzialu na mirrorki jak w przypadku zonek PvE, bo inaczej chujnia extraordinaire. W miescie sa questy, ktore przenosza nas do single-playerowych odpowiednikow stref mirrorowanych PvE.
Ogolnie maja jeszcze duzo roboty przed soba :< Wczesna betka. Mam nadzieje, ze niedlugo dostane swoje konto [juz dostalem - nieaktualne] wreszcie i bede mogl cos wiecej pograc i dowiedziec sie cokolwiek o tym, jak wyglada PvP, gdzie sie odbywa itd.
Jak zwykle przypominam o niepodawaniu linkow do skrinow osobom z zewnatrz.