And? Ilu ludzi bylo w srodku a juz nie wspomne ile gildi wyczyscilo?

no i? dla casuali sa tak na prawde tryby multiplayer w normalnych gierkach a nie mmorpg (no chyba,ze EVE)

Uwierz, EVE nie jest dla casuali.
Przecietny Casual sie szybko znudzi bo nie bedzie mial co robic.
WoW to gra dla casuali. Blizz wie ze na nich mozna najwiecej zarobic, i bedzie WoWa ciagnol w te strone.

Blizz idzie takze po najmniejszej linii oporu, chociazby pomysl retunowania naxxa jako lvl 80 encounter, i ponowne wykorzystanie modeli t3 (+pewnie reszty modeli z naxx)

Co by nie mowic chociaz ladne byly. No nie liczac setu dla warlocka, wygladal jak z odziałów chemicznych ;o

Czyli wg Ciebie to mmo sa tylko dla nolife? Fajnie masz.

Czy ja wiem... ja jestem casualem, jestem w casualowej gildii do ktorej wszystkich szczerze zapraszam... jestesmy w Karazhanie... aktualnie z tego co sie orientuje dogadalismy sie z innymi casualowymi gildiami... co nam dalo w sumie trzy grupy raidujace. Po woli do przodu.

Czyli co... wchodzi na to, ze Casuale tez moga miec niezly progres Wszystko zalezy od dobrej logistyki

SvD.

Wiesz, obecność w Karazhanie 7 miechów po wyjściu BC nie jest czymś nadzwyczajnym....nawet dla casuali. Ale faktem jest, iż WoW staje się troszkę bardziej przyjemny dla casuali. A EvE jest dla hardcorowców przynajmniej w pvp.

V.

Hmmmm...

Wiesz, nikogo to nie dziwi i nie jest rzeczywiscie niczym nadzwyczajnym ale tez i nie jest to czyms co dla kazdego normalnego casuala jest dostepne, prawda?

SvD.

Nie no sprawa oczywista jest to, ze niektore features powinny byc dostepne dla ludzi "bardziej" grajacych. Ale bez przesady...

Anyway WoW idzie w dobrym kierunku pod tym wzgledem. Przed TBC nie wyobrazam sobie casual guild, ktora z palcem w dupsku robi BWL, AQ czy Naxx :[

Teraz casual gildie tez do Black Temple nie chodza ...

A do Zul Gurub (czyli nazwijmy to dzisiejszego Kara) tez od pewnego momentu pug-i chodzily.



wziąć - nie wziąść

True.

V.

A tak, sam w paru pugach ZG sie znalazlem i dalismy nawet rade hehe Fakt faktem, ze wiekszosc byla w prawie full T2, a na tamte czasy byl to nice sprzet.

Obecnie w 3 osoby robimy po kolei wszystkie instance 5man dostepne w WoW - tank, pala + hunter.

Jak juz sie gdzies wylozymy to mamy zamiar dozbierac odp. sprzet i wszystko wyczyscic: prot tank, heal pala i full dps hunter. Jestesmy mega casualami ale dobrze sie bawimy

ZG byl fun , ekipa pol gildi pol randomy i jazda , relaksujacy instans *oprocz tego zjeba co spawnowal invis duchy , i niezly trashtalk odchodzil ze skandynawami

good ol' times

Chcialbym kiedys zrobic dokladnie to samo, i strasznie zaluje ze nie ma jakiegos trybu 5 man dla starych instancji raidowych.
Nie jest to jakis problem zebrac wystarczajaca ilosc ludzi zeby przejsc ale mogli by te dungeony przerobic zeby to mialo jakikolwiek sens.

@up

Z tego co się orietuję jest to w planach, niech mnie ktoś poprawi jeśli się mylę.

SvD.

Przyblizysz mi co to znaczy tryb 5-man do starych instancji rajdowych? 5-man Onyxia ? 5-man Molten Core? (nawiasem mowiac Onyxie 5man to mozna z palcem w d... zrobic ... zreszta ludzie to juz na 60ce robili)

Jemu chodzi o to zeby stare instancje 60lvl dostaly cos jak heroic mode zeby byl sens tam chodzic na 70

SvD.

No to nie rajdowych tylko normalnych - i tak, byloby to ciekawe. Chociaz zapewniam, ze nawet teraz robienie np. strat we 2 osoby jest ciekawe (i nie chodzi mi o kombinacje tank+heal - wczoraj zrobilismy sobie barona w skladzie mag+hunter)

PS. I generalnie mam ochote na 3-man Onyxie - imo spokojnie wykonalne.

No dobrze, wiadomo, ze ciekawie bo w pewien sposób jest to wyzwanie...

Ale korzysci z tego zadnych, chodzi tutaj o itemy... moze jakas reputacja z tego jest ale... hmmm, raczej z reputacji tez nic ciekawego nie ma, pre-70

SvD.