Z tych samych klimatow moge polecic film z pogranicza s-f i sensacji, Edward Penishands. Wartka akcja, bardzo ciekawe i bogate dialogi oraz wyjatkowo dobrze ucharakteryzowane female aktorki.

Poszukuje filmu z Brucem Willisem. Ale zapomnialem tytul . Chodzi o to ze on w tym filmie byl niesmirtelny przezyl jako jedyny katastrofe - ale mial jakis lek przed woda. Moze ktos kojarzy??

"Unbreakable" ("Niezniszczalny")

Kolejna zagadka, nie moge sobie przypomniec tytulu: polski film o cpaniu dosc niskobudżetowy, jest tam taka scena ze wywiezli kolesia do lasu, i diler mu mowi wez sobie sam przyjeb po co oni maja to zrobic.
Troche malo info ale to jedyna co pamietam,

edit
Że Życie Ma Sens

Ostanio poogladalem dosc stary film bo z 2006

The Fountain - film po prostu mna pozamiatal - bardzo polecam

Film ogulnie dosc nostalgiczny wprawiajacy dziwny nastroj dajacy duzo do myslenia.

wez szybko zmien to "ogulnie" bo zaraz spamer kurczak sie pojawi i bedzie +1 post

co do filmow ostatnio ogladalem "fargo". calkiem dobry.

zna ktos tytul filmu gdzie paru bogatych kolesi wywiezli bezdomnego czarnego do lasu pod pozorem pracy , ale niger ich wszystkich rozjebal ?

yyyy z tym to było, z tym raperem Ice Cubiem ale za hooja nie pamietam jak to sie nazywalo............ ale szukam w mózgu

polecilby mi ktos jakis wyjatkowo kiepski film z ktorego sie smiejesz na podstawie jego zalosnego zrealizowania?

Mnie zawsze bawią wszelakie filmy z żanem klodem wandamem i stiwenem sigalem.

Filmy z Halkję Hoganem tez zachwycaja niska jakoscia wykonania.

no wlasnie tam Ice Cube gral Masona (nigga) , film z 1993 r , jedna z lepszych kreacji tego goscia imo

Eee z tego co pamietam to też kino słabej klasy B.

Stiwen Sigal > all

gtfo

/Signed

Stiwen to klasyka, Żanklod to miękki wafel przy nim!

Roznica jest taka, ze to nie Ice Cube (ktory gra w niggaziomalskich filmach), a Ice-T
Ja wiem, ze oni wszyscy wygladaja tak samo ^^

Tytul filmu to "Surviving the Game".

ICE T, true

Power Stiwena polega na tym, ze jak ma komus wpieprzyc to mu wpieprzy, a nie gada ... A to ze przeciwnikowi jeszcze kosci pochrupuja miejscami - sam miod Smierdza tylko te kupy pseudo-ekologiczne, ale seria Nico i Liberator rzondzom

A tak bardziej on-topic:

Ratatouille - zdecydowanie polecam. Chocby zeby zobaczyc jak animacja posuwa sie do przodu. O shortie Pixara na poczatku nie wspomne (no dobra, wspomne - jesli chodzi o poziom to stawialbym go w pierwszym rzedzie gdzies obok Chubb-Chubbs (wiem - ChubbChubby to nie Pixar))

No Ratatuj jest naprawde fajny, milo spedzone 2h w kinie ( a w ogole sie tego niezauwaza). Choc jest to film bardziej dla dzieci , "dorosle dzieci" tez na pewno to chetnie obejrza Aaa, no i sa smaczki w tlumaczeniach , jak wspominki mordo ty moja czy Mohery