Delliriumy napisał(a):
Husaria to najgorszy etap w karierze mojego L2 , jedyne co bylo fajne to nawalony wieczorami Zawisza i Punge biegajacy od talking island az do goddard i spowrotem godzinami.
Jedyny problem jaki kolwiek konflikt posiadalem dotychczas , oprocz gol ktorzy nie przepadali za mna spowodu moich towarzyszy wyzej wymienionych jest Qlimax do tej pory.
Nie rozumiem tak samo czemu polacy nie potrafia zrobic 1 klanu razem wspolnie zjednoczyc sie , jezeli ruskie ebane pizdet potrafia to my tez powinnismy
No niestety masz rację, chociaz tam też niektórzy byli goście w porządku. Z drugiej strony mam wrażenie ze wtedy było jakby więcej emocji. HA wtedy rosło współpracując z GoLem, kóry wtedy przeżywał czasy świetności. Historia toczy się dalej. BTW my też mieliśmy problem z Q i oczywiście przez naszych kochanych rodaków, chociaz ostatnio to ucichło. Rzeczywiście szkoda, ja też raczej nie wierze, że uda nam się osiągnąć na Teonie takie skonsolidowanie jak na innych serwach.
Pozdry!
Do śmigła:
NcSoft teraz potrafi zbanować człowieka za to że używa w tle Firefoxa więc nikt nie zna dnia ani godziny. Nie bierz tego do siebie, bo przecież sam pyszczyłem w twojej sprawie. Co prawda nie pamiętam abym miał kopię twojego bana, być może skleroza starcza to powoduje.
Sistan