Scorpio napisał(a):
@ Karol66 --- SPOILER ---
Graviery spawnuja się na cmentarzu w wyzimie, 3-4 sztuki jak się biega po całym CM wyskakuja spod ziemi. NIE RESPAwNUJA SIE PO 24 h. Raz mi się trafił respawn, ale niestety pozbyłem się pozostałych czaszek wiec dalej mial brak 1 sztuka
Stforki w krypcie wogóle się nie respawnują, po 24, 48 czy 56 h dalej pusto.
Wiesz, z tym kwasem to ja robilem tak, podpuszczalem utopce i inne topielce zabijalem pijawke, wzucalem queen, pijawka bum, topce i utopce gleba a ja zdrow
Z odskakiwaniem to łapało mnie 2-3 kroki od martwego stforka.
Niebieskoooka chyba bierze 500 oreniaków za numerek ... a inne to za pierścionek, kwiatki i inne fatałaszki
Co do amuletów, to faktycznie są super, ale i tak cie gonią
UWAGA - SAME SPOILERY
Cementary są też w piwnicy opuszczonego domu (4-5 sztuk) i jest to powiazane z DWOMA questami pobocznymi (jeden dla colemana a drugi dla konrada) - praktycznie nie da sie tego ominac, nie wiem jak tobie sie udalo.
W krypcie nie respawnuja sie bo czekaja na triger w postaci tego ewentu z elfami mordujacymi ludzi na cmentarzu.
Anyway - nawet jesli na ten cmentarz trzeba isc 4-5 nocy z rzedu to IMO tez jest to klimatyczne - przypomnijcie sobie ile nocy wiedzmin polowal na zeluga w jednym z opowiadan sapka.
Jesli chodzi te moby z kwasem to pomijajac zrecznosc manualna zawsze mozna przyciac moba i dobic z dystansu znakiem igni prawda? (czy wrecz zabic go igni jesli masz go na dobrym levelu).
Jesli chodzi o kurtyzany z lepszej czesci wyzimy to majac sygnet domu nocy (zeby go zdobyc wystarczy przepic "niemego rycerza" na przyjeciu) dostajesz o ile pamietam 50% znizki (opcjonalnie mozna tez na nie zuzyc gorsza bizuterie - wychodzi naprawde tanio, <100).
A jesli chodzi o amulety to wystarczy wyjsc z agro range takiego moba i wtedy wroci on na swoj spawn. Niekiedy trzeba je zabic jesli jego natywny spawn jest w miejscu do ktorego musisz wejsc (przezonowac) - wtedy faktycznie musisz go zabic ale to drobiazg bo nie bedzie sie bronil tylko probowal uciekac.
Anyway - mam nadzieje ze na przykladzie tej rozmowy zauwazysz, ze wiedzmin jest troche bardziej rozbudowana gra niz myslales
Kabraxis napisał(a):
Wysokie oceny Obliviona i Gothica to dla mnie piekny pokaz failu gatunku RPG.
DLatego Wiedzmin jest taki fajny, to RPG w starym dobrym stylu w ladnie swiecacym sie opakowaniu. Lecz o jakimkolwiek przeroscie formy nad trescia nie ma tu mowy.
G3 mi sie podobal - nie mial tak dobrego klimatu i fabuly jak wiedzmin ale mimo wszystko z przyjemnoscia sie w to pogralo.
Obka tez zmodowalem i powiem tak... chyba mi sie udalo osiagnac w nim mechanike i swiat ala MMO bo gralo sie w niego w podobny sposob: olewajac glowny watek fabularny i po prostu "zyjac".
Szkoda wlasnie ze podobnego efektu nie da sie uzyskac w wiedzminie - jakby nie byla pokrecona fabula (a nie jest specjalnie - grajac drugi raz 90% contentu jest takie samo) to po 2-3 razie gra pojdzie na polke. A szkoda.