Shadhun_ napisał(a):
Sorry ale jak zobaczyłem pseudo naukowe wywody (no offence, zazwyczaj iniside pisze z sensem) o tym jak łatwo jest stworzyć wrzechświat to troche się uśmiechnąłem, zresztą cytat znajomego z irca świetnie oddaje klimat :
Cytuj:
22:22 <@tomugeenz0r> ehehehe ale ten topic epicki
22:23 <@tomugeenz0r> podzielilem sie moim near death experience
22:23 <@tomugeenz0r> a tu ludzie wypisuja swiatlosci typu "Wyprodukowanie wszechswiata nie jest rzecza trudną."
22:23 <@tomugeenz0r> chinczycy nas wszechswiatami zaleja
Cytuj:
izycy chcą stworzyć nowy wszechświat, koncentrując możliwie dużo energii w jednym miejscu - informuje "New Scientist".
Jeśli przyjąć, że nasz Wszechświat powstał w Wielkim Wybuchu, powinno być możliwe powtórzenie takiego zjawiska. Zdaniem fizyków teoretycznych kolejna generacja wielkich akceleratorów pozwoli znaleźć bozon Higgsa, który miałby być praźródłem wszelkiej masy. Mogą nawet powstawać miniaturowe czarne dziury. Jednak Nobuyuki Sakai i jego koledzy z japońskiego uniwersytetu Yamagata planuję coś większego - cały wszechświat.
Sakai ma zamiar wykorzystać do tego zjawisko monopolu magnetycznego - coś jak magnes z jednym biegunem. Po dostarczeniu odpowiedniej energii - na przykład za pomocą akceleratora - monopol zacząłby się rozszerzać bez końca.
Gdzie trzymać nowy wszechświat? Zdaniem Sakaia zjawisko odkształciłoby przestrzeń w taki sposób, że rosnący wszechświat wypączkowałby z naszego wymiaru, połączony z nim tylko wąskim tunelem, który z czasem zostałby zerwany. Wszechświat pozostałby zamknięty w niewielkiej czarnej dziurze, z pozoru nie zwiększającej swoich rozmiarów. Dziura ta stosunkowo szybko by wyparowała, a wszechświat nadal rósłby we własnej czasoprzestrzeni. Dla nas zniknąłby tak szybko, że trudno byłoby w ogóle zaobserwować jakiś ślad.
Jak na razie nie zaobserwowano monopolu magnetycznego, nie ma też dostatecznie potężnego akceleratora. Być może monopol dałoby się wytworzyć w laboratorium, zderzając elektrony z pozytonami.
Jak powiedział Andrei Linde ze Stanford University w Kalifornii - "Ludzie stają się coraz potężniejsi. Być może czas na zmianę definicji Boga - powinien być czymś więcej niż tylko stwórcą Wszechświata".
Wcale tego sam nie wymyslilem! Pretensje to japonczykow