tczewiak napisał(a):
Taunis... pani w gimnazjum na ciebie nie krzyczy?
Arabowie nie są z natury "źli".
Gdy Polacy w trakcie WW2 wysadzali fabryki, mieszkania (tak - to również się zdarzało) to także byli nazywani terrorystami. Bo Niemcy zakończyły stan wojny z Polską już w pierwszych miesiącach. Żeby nie skłamać - 17 października 1939.
Kraje arabskie (NIEKTÓRE!) są od wielu lat w ciągłym stanie wojny. Nie dlatego, że mają jakiś konkretny powód - tylko dlatego, że dwa niezależne wpływy sponsorują kolejnych kandydatów do władzy. Kiedyś to USA i Rosja napędzały machinę wojenną.
Nie każdy ich obywatel był ciemną masą i potrafił wydumać, że za śmierć swojej rodziny nie może obwiniać pobratymców, a właśnie mocarstwa. Tak nakręcono spiralę nienawiści.
W Iraku dyktatorem był nikt inny jak delikwent z nadania CIA. IMO nie było żadnego zagrożenia z jego strony. Tyle, że gospodarka USA upada i trzeba napędzić machinę wojenną. Wymyślono całą akcję jak to trzeba zwalczać terrorystów, medialnie wciśnięto w głupie łby papkę, że Arabowie zagrażają reszcie świata.
Co do WTC - nie zdziwię się jeśli za 200-300 lat (no to tym bardziej się nie zdziwię) okaże się, że to CIA albo jakiś amerykański magnat finansowy przygotowali i zasponsorowali kilku fundamentalistów. Dzięki temu można było rozpocząć wojnę, odciągnąć prezydenta od oskarżeń w sprawie Enronu, podratować gospodarkę... No i rola USA ponownie wzrosła na świecie.
Ktoś tu najeżdża na Chiny. Obecnie jest tam tak śmieszny komunizm, tak liberalny, że ciężko to komunizmem nazwać. Nawet dyktatura to nie jest. Przedstawiciele partii są bowiem wybierani spośród członków, a do partii należy spora część chińczyków. Jest to kraj, który obecnie kwitnie - gospodarczo jest numerem 1 na świecie.
IMO długofalowo to Oni mogą być większym zagrożeniem dla swoich sąsiadów niźli Arabowie dla reszty świata. Chińczycy to naród wojowników, których mają krocie, technologicznie też stoją dosyć wysoko. W momencie gdy umieścili swoją pierwszą satelitę stali się kolejnym supermocarstwem, który może badać i pilnować to co się dzieje na ziemii. Dla niezorientowanych 24 października.
ale co sie stao?
krócej proszę, ale konkretniej - o co ci kurwa chodzi?