Jak dla mnie EVE jest drugim MMO do ktorego wrocilem po przerwie.
Pierwszym byl Neocron
A w EVE zawsze jest co robic. Polityka i polityka to podstawa. Wejsc gdzies zostac tym trybikiem w Wielkiej Wojnie to cos pieknego. Opowiedziec sie po ktorejs ze stron tylko po to by nie zabijac bezsensownie
EVE radosnie latwo sie samo utrzymuje za pomoca GTC kupowanych za ISKi, ISKi sie zarabiaja prawie same, o ISKi sie czlowiekn ie martwi dopoki nie lata capitalami. Devsi pracuja nad gra i ciagle cos nowego i dodatki.
Po prostu wiem, ze jak mi sie EVE znudzi to zapuszcze dlugie skille i przeczekam pol roku, rok czy dwa, a potem wroce do lepszego silniejszego chara po prostu
A poki co pvp
Misje sa nudne, kopanie super nudne, ratowanie nudne... ale jakos zarabiac trzeba. A pvp sie nie nudzi, zawsze cos nowego zawsze sie kogos sklepie overkillem, underkillem, albo sie dostanie w pape od stada wypasionych pvperow, albo od jednego mizernego ktory mial farta