ikona napisał(a):
Moze napisz z czym sie niezgadzasz w tej recenzji bo imo koles trafil w samo sedno. Widac ze polaczenie ogromnego budzetu i nazwiska Garriot nie wystarczy...
Pomijajac ze sie usmialem ogladajac ten filmik , to gosc jak sam przyznaje nie lubi w ogole gatunku RPG , story lines w grach i przydlugich dialogow , lubi akcje i z tych samych wzgledow poprostu na nim sie nie zna wrzucajac wszystko do jednego worka .
"Removing grind from it would be like removing craziness from Richard Garriot " " Ppl play for grind "( ma mniej wiecej taki sam sens jak stwierdzenie ze mezczyzni wola blondynki- ppl play to achieve goals z czyms takim moglbym sie zgodzic) i pod tym wzgledem uznaje WoWa za najblizsze idealu do ktorego moze zblizyc sie jakiegkolwiek RPG .
- Ludzi ktorzy mysla wedlug opisanego schematu powinno sie rozstrzelac, by zakonczyc ich meki. ( 70% tego forum LOL ,ale to juz temat z dziedziny psychologii i dociekania jak kto trafil do mmorpg)
Co do grindu w Tabula rasa , nie mam wiekszego pojecia jak to tam wyglada.Z opisow Garriota ta "innowacyjnosc" miala polegac na rozbudowanej lini fabularnej, i wykorzystywaniu dostepnego terenu , oraz slabych punktow pzeciwnika - wrazliwe lokacje typu czujnik czy odnoza czy rodzaj dmg np energy , zaleznie odprzeciwnika. To tez temat na kilkustronnicowa dyskusje :E Simply i dont care that much.
Customizacja starting armor rzeczywiscie wydaje sie groteskowa ale wsumie ma to 0 znaczenie w UO tez mozna bylo wybrac kolor newbie gaci ktore i tak wywalales po 10 min gry, ale jakbys nie wywalal to masz w sam raz w zgnilo zielonym ktory tak lubisz!
Te recenzje to typowe bredzenie brytyjczyka w konwencji Monty phytona
PS: Tylko spojrzcie na dom Richarda Garriota , truly cRAZY
http://pl.youtube.com/watch?v=FyMy7uBxidY&NR=1