Mam do was pytanie. Czy maja byc, jak czesto, a szczegolnie jak sobie turnieje wyobrazacie?

IMHO: Najazdy, tak ale ograniczyc. Turnieje, jak najbardziej. Questy rownierz ale na nieco innych zasadach. Juz wyjasniam o co mi chodzi.
Zaczne moze od Questow. Uwazam ze bez sensu jest stutuacja, gdy wybieram sie na taka wyprawe, gine z reki potwora, a moje rzeczy bezczelnie podpierza jakis NB ze statsami 45/10/10... Dlatego Proponuje, aby przed taka wyprawa prowadzona byla przez GMow weryfikacja chetnych(na przyklad dopuszczamy wojow od 70 str i 60 skilla bojowego i magow ze 60 inta i powidzmy 70 magery). Tacy gracze sa raczej doswiadczni i prawdopodobienstwo tego ze ukradna rzeczy ze zwlok jest znikome. Moze niektorym taka propozycja wydaje sie dziwna, ale wiezcie, ze nie jestem jedyna osoba, ktora ucierpiala w wyniku dzialania takich hien mentarnych...
Punkt drogi to najazdy. Wedlog mnie powinny zostac, ale ograniczylbym je na korzysc questow i turniejow z uwagi na "patrz punkt wyzej".
No i wreszcie turnieje. Marzenie wielu graczy. Stanowcze TAK. A co do ich organizacji, to ja to sobie wyobrazam nastepujaco:

• Jakas wielka hala/budynek, ewuntualnie ograniczony teren na otwrtym powietrzu.
• Spis chetnych.
• Losowanie par z uwzglednieniem przynaleznosci do gildii(tak aby dwoch czlonkow tej samej gildii nie trafilo na siebie).
• Wylaczenie w tym rejonie guardow.
• Zakaz Logoutowania sie(nie sadze, zeby ktos byl na tyle glupi zeby to zrobic, ale jak to mowia "strzezonego pan Bog strzeze").
• Zakaz zabierania sprzetu pokonanego(ewentualnie nadanie tymczasowo statusu bless na rzeczy walczacych).
• Podanie walczacym woreczkow z powiedzmy 20 regami kazdego typu, 10 bandazami i 5 potionami i niech robia z nimi co chca(zawodnicy oczywiscie nie moga miec swoich regow/bandazy/potionow).
• Zakaz przywolywania potworkow.
• Spora nagroda pieniezna dla zwyciezcy.
• Walka zgodnie z zasada przegrany odpada.
• No i na koniec mozna by bylo pokusic sie rownierz o organizowanie turniejow miedzy gildiami(ciekawe kto zwyciezy ).

No rozpisalem sie... Podkreslam, ze tak JA to sobie wyobrazam i nikt nie musi sie za mna zgadzac. A tak wogule to proponuje skontaktowac sie z Wilkiem(on wkoncu jest specjalista od turniejow rycerskich, sam w nich bieze udzial )

Pozdro...

Psyche(Taltos Andrikon)

P.S. Nie dane mi bedzie przeczytac co sadzicie o moich pomyslach, bo wyjezdzam na lono natury(odpaczac od tej cholernej zasyfialej stolicy) Do "napisania" w Piatek.

Propozycje juz skladalem w grze ale co tam.
1. Turniej otwarty - Kazdy przynosi wlasny sprzet, walka dowolna.

2. Turniej wojownikow - Walka wrecz, bez uzycia magii ani butelek, kazdy wojownik dostaje taka zbroje i wybiera dowolna bron.

3. Turniej magow - Walk tylko z uzyciem magii, w tym butelek. Dlugi z racji na czeste medytowanie

4. Potworki - Przypisujemy kazdemu potworowi poziom trudnosci i huzia. Zabijasz hedlesa, kolejny gracz zabija, kolejny... Jak juz wszyscy to dajemy nastepnego, wygrywa ten kto zginie najpozniej.
Aha, dwie odmiany:
a) Kazdy we wlasnym sprzecie.
b) Wszyscy dostaja to samo.

5. TurniejDla50%SC - Na arene wchodzi 10 graczy w pelnym ekwipunku, nastepnie gm i ich zabija. Zadaniem uczestnikow jest zlootowanie jak najwiekszej ilosci cial. (Mysle ze znajdzie sie duzo chetnch w tym expertow w tej dziedzinie)

Do tego nalezy dodac ze kazdy rodzaj mozna by rozgrywac w druzynach jak i pojedynczo.

Na kazdym z powyzszych (z wyjatkiem 5) obowiazywalby zakaz lootowania cial. Za zlamanie reguly kara smierci i czyszczenia plecaka/banku. No i zakaz wchodzenia na arene z runami.
Dobra arena (jezeli wierzyc yerpowi) jest w jhelom (chyba)... Tam mozna sprawdzic...

No i jak sie podobaja propozycje? Mozna by robic turniej co np. 2-3 dni.

Turnieje - fajna sprawa - popatrzcie na pomysl jaki miala osi z turniejami - jeszcze niedziala ale ... chodzi o virtua Honor - to taki turniej dla wszystkich Warto czasem podpatrzec jak to robia inni

Psyche swietne pomysly, tez tak to widze, podpisuje sie rekami i nogami szczegolnie pod turniejami, Bloob rowniez swietne pomysly co prawda punktu 5 mam dosc nawet bez zadnych turniejow, po co maja sie uczyc jak szybciej lootowac ciala,

z turniejami to swietny pomysl....

Arena jest ale jest ona dos kiepska lepszy by byl jakis budynek-hala, z flagami i taczami na scianach.

no,lepsze to niz na powietrzu....

ale turnieje byly by tylko dla zamknietej strefy graczy czyli z pewnym ograniczeniem statow ewntualnie skili
questy sa wpozo(zgadzam sie z psyche)
i zeby nad przebiegiem turnieji pilnowala jakas komisja(paru GM) czy np jakis gracz nie oszukuje w jakis tam sposub (gra wbrew zasadom gry)
a co do wynagrodzenia
jak to u ryczerzy np Reka pieknej ksiezniczki (jesli jakas na serwie jest

Poswiecimy karanire

hmmm ale 1 ksiezniczka to malo
MY chcemy WIECEJ

ale tam nie moze byc mam prosbe do GM aby robili savy co jakies 20 minut i zebyscie robili 2 poniewaz zdazaja sie sytuacje ze jeden wielkie G... daje ze tak sie wyraze
i chyba nikt z SC ni lubi cofek (a moze ktos lubi:P)
ale prosze was rozwazcie moj pomysl

No to dorwiemy kryzysa i go troche przerobimy....

LOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOL




---
EDIT: LOL troche zmniejszony.

<font size=-1>[ Ta wiadomość została zmieniona przez: Fergerod dnia 2002-05-06 22:29 ]</font>

Ja proponuje jak najwiecej najazdow Qesty tez jak najwiecej (przygoda to przygoda:))
a co do turnieji proponuje je organizowac osobne miedzy Magami i Wojownikami.
Dla zblizenia szans zopatrzyc wojownikow w zbroje tego samego pokroju wojownicy - plate exp iron , magowie chainmail/ringmail z ironu expowy . Bez mozliwosci uzywania potworkow i czarow nekromanckich. Odbywac moze sie to wtym miescie co ejst taka fajna arena mniejsza z tym jak sie nazywa nie pamitam ale to jest miejsce stworzone do turnieji.

Mozna rowniez wniesc podzial na kategorije wedlug statsow. 40str - 50str. 51-60 , 60 - 71 itd . tak samo w aktegori magow.

BUEHHEHEHEHHEHEHEHHEHEHEHEHHEHEHEHHEHEHEHHE
ALE JA WOLE KOBIETY~!!!!!! (i chyba nie tylko ja :D:D:D)
ale jewst problem co sie stanie gdy np kobieta wygra!!!!!
jesli jest blondynka i ma wiecej niz 170
moge sie poswiecic DD

Nie wiem czy graliscie na NL ale niektorzy grali...Zrobienie areny jest banalnie na polu to po 1 a po 2 mozna wykorzystac tak jak na NL budynake w serpent holdzie na arene ... Wszystko razem zebrac i bedzie oki albo poprostu wydzielic strefe dla ludzi z np powyzej 70% walkimagi itd i 2 strefe dla ponizej 70% gm by wybieral z tych samych grup ( no moze nie dzielic procentowo walki ale np sila czy czyms...) mam tez taki pomysl ... Gm daje jakies 2 potworki wszyscy obstawiaja ktory wygra kasa z tego co wplacicie idzie do skrzyni ci ktorzy wytypuja dobrze dostaja 2 razy wiecej niz wplacili . wygrany stworek zostaje i GM szuka ochotnikaow na walke z nim ochotnik placi np 100 - 1000gp wchodzi na arene jak wygra to dostaje wyszstko z wyzej wymienionej skrzynki ... jak chca w 2 to dzieli 5050 itd. .... (pewnie i tak nikt z tego nic nie zrozumie)

Nie wiem czy graliscie na NL ale niektorzy grali...Zrobienie areny jest banalnie na polu to po 1 a po 2 mozna wykorzystac tak jak na NL budynake w serpent holdzie na arene ... Wszystko razem zebrac i bedzie oki albo poprostu wydzielic strefe dla ludzi z np powyzej 70% walkimagi itd i 2 strefe dla ponizej 70% gm by wybieral z tych samych grup ( no moze nie dzielic procentowo walki ale np sila czy czyms...) mam tez taki pomysl ... Gm daje jakies 2 potworki wszyscy obstawiaja ktory wygra kasa z tego co wplacicie idzie do skrzyni ci ktorzy wytypuja dobrze dostaja 2 razy wiecej niz wplacili . wygrany stworek zostaje i GM szuka ochotnikaow na walke z nim ochotnik placi np 100 - 1000gp wchodzi na arene jak wygra to dostaje wyszstko z wyzej wymienionej skrzynki ... jak chca w 2 to dzieli 5050 itd. .... (pewnie i tak nikt z tego nic nie zrozumie)

Nie wiem jak zrobicie taki turniej przy tych j$!%!#ch cofkach.
Gram od 3h i nie posunąłem się do przodu nawet o minute.

wiem cos o tym 4 razy czaczynalem z tego samego miejsca