Ale i tak wszystko sprowadza sie do wejscia na forum lub www gdzie sprawdzasz co masz uzywac i jedziesz na schematach, wiec te tysiace skili schowaj w buty.

nie wystarczy. chodzi o to czy jest taka wspólpraca. nie chodzi o uzupełnianie sie tylko skuteczne zabijanie np jednego gracza dzieki połączeniu zdolności nie koniecznie zadających obrażenia.
przyznam ze wolałbym żeby odpowiedział mi veteran wowa który bedzie wiedział dlaczego nikt na arenie nie chce szalejącego warriora zabijać na starcie i dlaczego warrior z mortalem wymiata

Ja nie rozumiem ludzi, któży mając do wyboru kilka fajnych gier takich jak LOTRO, WoW czy GW, i jeszcze zastawiają się którą wybrać. Tak naprawde do z tych trzech to grałem tylko w wowa, bo do lotro ani gw mnie nie ciągnie. Po prostu ujmę to w dwóch słowach: WoW RULEZ!!!

Weteran WoW'a ma ci opowiedzieć o GW? Ok...



Więc w temacie nie masz nic do powiedzenia.

Moim zdaniem: WoW jest dobry dla ludzi, którzy lubią grać solo, lub zaczynają grać solo. W GW najlepiej mieć już kumpli na starcie i można lecieć z arenami, team w grze można oczywiście znaleźć, ale mnie nie sprawiało żadnej przyjemności granie z ludźmi których nie znam. Lotro - nie grałem, ale brak PvP mówi sam za siebie - gra dla mnie nie istnieje.

cofnij sie do poprzedniej strony i zwróć uwagę że pytanie zadałem personalnie do pewnej osoby.
osoba która nie grała pro w pvp wowa nie jest w stanie odpowiedzieć bo nie ma jak porównać


@Helgard
masz racje ale ja full T1 miałem w 2005 i nigdy później nie udało mi się zagrzać epikiem. blizzard resetuje co rok nasze marzenia i sprowadza je do greenów
nie mam czasu farmić w nieskończoność i troche szkoda mi kasy na wowa, bo gram jako casual

Nawiazujac do LOTRO mam znajomego co byl jednym z pierwszych, ktorzy dingneli 50 na serwerze. Quitnal poniewaz high-end content w tej grze nie istnieje. Ponoc teraz cos sie poprawilo ale wiekszosc ludzi i tak juz dawno quitnela i powrocili do WoW i innych mmo.

skoro gw jest darmowe, to moge raz grac w wowa, raz w lotro. Nie nie pomylilem sie karta pre paid byla za 80zl w media markcie.

No niestety sam czesto sprawdzalem i niestety MM jest dla idiotow, trzeba naprawde uwazac na ceny w sklepach tej sieci.

Prawda jest taka ze bardzo duzo ludzi "zalicza" inne gry w momencie znudzenia sie WoW-em.
Pograja tydzien, miesiac dwa i wracaja do WoW-a ale blizz robi wszystko by przyciagac nowych graczy jednoczesnie nic by zatrzymac starych.
Przykladem bedzie nastepny reset za pre miesiecy i kolejna farma wszystkiego, moze dlatego gram teraz w hellgate i nie czekam na nowosci w WoW.
Nastepnym krokiem blizza zeby przebic 10mln abonentow bedzie naklejka na grze nie 12+ tylko 7+ bo uproszczenia laduja nonstop do gry az przykro, po trupie nie bedzie szkieletow tylko cukierki z nagrodami.

to prawda, wystarczy popatrzeć na mnie czy na Soba ale nie wiem czym ja sie różnie natomiast absolutnie nie wróce do wowa z prostej przyczyny.

ja nie grałem w wow dl aitemu tylko dla jakby zgłębiania wiedzy o skillu w tej grze i praktycznie w tej kwesti się nic nie zmienia od dawna, blizzard nie oferuje jakiś radykalnych zmian w mechanice których mógłbym sie uczyć wiec jeżeli nie grzeją mnie epiki to nie mam po co wracać - nie moge znaleźć powodu dla którego miałbym sie nie wylogować 30sekund po zalogowaniu się do Orgrimaru

ja grałem miesiac w WoWa i nie wytrzymałem z nudów, kupiłem GW i gram ponad 2 lata, zaznaczając, że tylko PvP.

w gw "meta" sie zmienia co jakieś 2 miesiące, nieraz za sprawą nerfów i boostów, ale najczesciej przez to, że gracze tworza kontry na najczesciej spotykane buildy.

Powinienem w sumie jeszcze przestrzec nowych przed GW. Zaczynając teraz będziecie mieć ogromne zaległości skillowe, których praktycznie nie da się nadrobić. W GW doświadczenie gracza (nie mylić z postacią) liczy się jak w żadnej innej grze.

hehe Desh to sie nazywa "symptom gracza wow" i powoduje ze po przerwie od tej gry wchodzisz tam i odczowasz przyjemnosc jednak zastanawiasz sie po co w niej siedzisz jak i tak nie ma co robic, a glowna rzecza w tej grze i tak zawsze bylo dla mnie duzo znajomych i zabawa z nimi, jednak za duzo ludzi odchodzi i czeka na cos nowego na rynku.

Hey Desh , przymiarki raczej pod PvP w WoW bo nadal nie mam weny do pvE ach te 7 i więcej godzinne rajdy

Postaram ci się odpowiedzieć chociaż zajęłoby to cąły dzień i więcej pisania , jak już ktoś napisał masz dostępne 1000+ skilli w GW , wielkim plusem jest to że możesz stworzyć postać TYLKO do PvP która już na starcie ma 20 level i dostęp do skilli/upgrejdów które dotychczas odblokowałeś , dzięki temu nie jesteś ograniczony do tylko jednej klasy, "respeccing" w GW jest darmowy do tego można grać np Mesmerem ( Me) i dobrać do niego inne klasy jako secondary , dzięki temu że zabrać możesz tylko 8 skilli na skillbarze ilość buildiów jest nieograniczona ,ten kto napisał że wchodzisz sobie na "różne" gw stronki i grasz buildami stamtąd widać że nawet nie liznął otoczki GW i nigdy nie próbował kombinować samemu ze skillami.

Oczywiście Desh ta zależność klas o której pisałeś , czyli ograniczenie leczenia przez MS warka , drain many/zycia przez inna ect występyje też w GW , brak jest za to skilli CC typowych dla WoW , jak fear , sheep , root ect .np Można iść na areny z Mesmerem który przy odpowiednim buildzie potrafi całkowicie wyłączyć z gry caster klasy , monka ( priest) , elementalistę ( mag) , lub też z innym bulidem potrafi zrobić niezłe "kuku" melee klasom , Warrior , Assasin , ranger ect. każdą klasą możesz grać na najróżniesze sposoby , np nekromantą możesz grać jako support healer , monkiem możesz grać jako klasa ofensywna idt.

Nie będę się tu za bardzo rozpisywać , jeżeli masz więcej pytań to PM mnie odpowiem najszybciej jak się da ( własnie leże chora w łóżku)

Pozdrawiam

W wowie mozesz skakac i biegac wokol swojego przeciwnika i jednoczesnie go walic, czarowac. w gw stoisz w miejscu i tyle. gdzie ty widzisz dynamizm w gw ?

ja nie mowie, ze gw jest zle, kupilem jakos zaraz po premierze (26 czerwca 2005?) i gralem prawie rok, glownie pve. o, i to jest w gw imo najlepsze, storyline z prawdziwego zdarzenia.



a tutaj kolega zgrabnie ujal wszystkie inne wady gw

żartujesz ?
a prawie zainstalowałem

w wowie kocham to ze jednak trzeba 20 rzeczy zbindowac i biegac i wciskac to jedoczesnie , o kursorze nie ma mowy

Zapewniam, że oprócz tego, że można skakać w WoWie to nie oferuje on nic wiecej wzgledem PvP. Podczas GvG na poziomie masz pełne rece roboty, bo musisz ogarnac 8 postaci przciwnika, wiedziec przed kim uciekac, ktore pociski omijac, kiedy sie wycofac, którą postać atakować, którą wyłączać i przełączać się miedzy nimi w trybie pilnym, w dodatku niektóre postaci, np mesmer, muszą przerywać skillami, które mają 0.25s castu skille z takim samym czasem castowania, co teoretycznie jest niemozliwe, a jednak są takie orły, które walą na czuja i przerywają.
Już nie wspomne o Monkach, które często i gesto mają czas reakcji około 0.15 ponieważ są główna linią obrony i muszą natychmiast reagować, wiedząc przy okazji jakim skillem. Ponadto w GW istnieje bodyblocking dzieki czemu mozna przyblokowac postac do sciany i ją tam klepać.

Pozdrawiam

wiesz w wowa grałem prawie 3 lata i jeżeli ty mnie zapewniasz o takiej bzdurze to mam już zdanie na temat jakośc twoich rad.
mam nieodparte odczucie że nigdy nie byłeś na arenie wowa i nie masz pojecia z czym gw porównujesz

w wow jest dynamika bo wiekszość podstawowych skilli wymaga pozycjonowania albo siebie albo targetu.
kluczowe jest czy jests blisko czy daleko czy z przodu czy z tyłu, to sprawa wygranej czy przegranej czy target jest krok dalej czy bliżej od gracza
smiało moge powiedziec że ruszanie sie podczas walki to podstawa
a skakanie nie ma nic wspólnego z ruchem podczas walki - no chyba że obrót w locie i wywalenie frost shocka w goniące szamana coś

O shit, ten tekst nadaje sie do czyjejs sygnaturki.hehe Na szczescie wiekszosc ludzi gra w mmorpg dla funu jaki daje wirtualny swiat: zabawy w pvp, wspolnego questowania etc. Co do wow to w szkolnej skali dalbym mu 4/6 i niestety jest to najlepsza w tej chwili gra na rynku. :< Nie porownuje tu eve bo to troche odmienny typ rozgrywki. Chyba, ze eq2 poprawili przez te lata, ale nic nie wiem na ten temat.

ja jakiś czas temu grałem trochę w triala GW (2gi raz) i jakoś nie leży mi ta gra, nie da się skakać , walka niezbyt dynamiczna, zonowanie, ograniczenia w poruszaniu się (niewidzialne ściany, np. aby dobiec do jakiegoś celu trzeba iść 50 metrów, a można by przebiec sobie po kamieniach i byłoby szybciej ale jest blokada), do tego jakieś jajca w różne podstawki (kampanie), przez co jeżeli kolega ma inną kampanię to razem z nim nie pogramy -.-

Tak naprawdę musisz sobie sam odpowiedzieć na nastepujące pytania:
- jaka grafika mi odpowiada ( wbrew pozorom bardzo istotne- miałem 2 podejścia do WOW-a i grafika mi nie leży więc nie dałem rady grać i czerpać z tego powdu przyjemności)
- czy lubie się bawić w dobór skili ( np w GW dobierasz sobie skile i walczysz , w innych grach praktycznie używasz te same)
- czy lubie crafting i handel ( jedne gry mają to bardzo rozwinięte- np w Lineage2 bez soulshotów , które produkują tylko gracze nie ma gry, niektóre itemy tylko z craftu, a są gry w których crafting i handel szczątkowy)
- czy lubię grać z innymi , czy czasami lubie pogrindować sam przez 4 godziny ( w jednych grach możesz grać i tak i tak , w innych bez party ani rusz)
- czy lubie questy ( są gry , które opierają sie własciwie na questach- bez nich nie masz dobrych itemów a exp jest kilka razy wyzszy niz za sam grind- są też takie że questy tylko wspomagają i urozmaicają grę)
- czy lubie duży wybór ras i klas
- czy lubię jak w grze jest specjalizacja broni i armorów dla ras i klas ( ja np nie lubi jak gram daną postacią i dropnie mi armor którego nie mogę uzywać bo jestem np wojem a to dla łucznika)

- itp

- tak wogóle cięzko znaleść grę która odpowiadałaby pod każdym względem