roball... gratulacje.. wlasnie odkryles qwa ameryke..

witcher..

a jak chcesz innowacji kup se wii lub ds

Napisz wlasna gre, ktora bedzie ci odpowiadac w kazdym aspekcie i przestan plakac. Ja rocznie znajduje 3-4 tytuly singiel player, ktore daja mi fun. Mnie to wystarczy. Zawsze tez jest jakas strzelanka online czy mmorpg, nieraz czasu nie ma zeby pograc.

Z single playerami jest taki problem, ze jak gra jest fajna, to nie starcza na dlugo. Dostalem orange box na swieta, przeszedlem portal, episode 1 i 2 w dwa dni no i co teraz? Gram sobie od czasu do czasu w tf2, troche w wowa, w icewind dale 2 z kolegami przez net i tyle, nic ciekawego wiecej nie ma. A szkoda, bo portal i episode 1 i 2 byly naprawde swietne.

Ciekawy topik.

Najprościej napisać : kup se Wii to będziesz miał świeżość. No ale ja nie uznaje tego sprzętu jako konsolę (raczej party/family entertainment system:>)

Rzeczywiście gier ze świeżymi pomysłami ze świecą szukać, praktycznie każda mocniejsza pozycja ma już swój sequel, nowych IP jest garstka, a jak już wyjdą i się nieźle sprzedadzą to oznacza to kolejny taśmiociąg.

EA - Army of Two (ripoff Gears of War + tagteam akcje)
Ubisoft - Assassin's Creed (prince of persia spotyka hitmana, 'społeczny stealth' )
Activision Blizzard - Rage (nowy engine Id, fpp+racer w jednym? dunno)
Sony - LittleBigPlanet (wygląda na coś zajebiście świeżego, DO WANT)
Microsoft - Fable 2 (rpg w którym masz peta/psa który reaguje uber naturalnie ; chociaż nie wiem czy można wierzyć devsowi w jego zapowiedzi, w F1 miały być starzejące się drzewa itp. ale 'nie starczyło mocy obliczeniowej')
może jeszcze Prototype

Koniec listy. Reszta to 'been there done that' A z tych podanych tylko LBP jako jedyny jest rly rly refreshing.

Nowe gry ze świeżymi pomysłami to tak naprawdę mix tego co już się sprawdziło w nowej otoczce z paroma nowymi patentami (np nadchodzący Battlefield Bad Company ze zniszczalnym otoczeniem)
Na PC widzę tylko jedną pozycję która wyglądała na niszową a się ładnie sprzedała (Bioshock)

Wyszło kilka rodzynów na PS2, które był bardzo dobre i bardzo niszowe (Killer7, Okami, Ico, Shadow of the Colossus - i tylko ten ostatni się sprzedał, dwie 1wsze pozycje wręcz przesadziły z innowacyjnością i miały fejlur sprzedaży)

Ogólnie jesteśmy skazani na sequele i odgrzewanki, trochę lepiej wygląda to na konsolach (chociaż PS2 i teraz PS3 ludzie nazywają nie bez powodu sequelstation). Na PCtowym podwórku nie liczyłbym na nowości (tu królują fpp/rts/mmo i nie ma miejsca na popierdółki) Tylko pojedyńcze patenty w sprawdzonych schematach fpp/tpp/whatever.

PS. Spore bardzo seksi się zapowiada, ale jak myslisz ile dodatków/sequeli dostanie? Przecież to EA

PS2. Content generowany przez userów będzie osią LBP właśnie. robau prorok czy co?

W którym miejscu Spore wnosi coś nowego ? To po prostu miks wielu gatunków. Sam pomysł na owy miks można uznać za innowacyjny, ale części składowe już nic świeżego nie wnoszą...

Co nie zmienia faktu, ze Spore ma to cos w sobie co pozwala na gre czekac.

Ja sie tam na to napalilem.

To co Spore wnosi to jest Skala w jakiej jest zrealizowany ten projekt.
Spore wnosi takze dowolnosc oraz podstawy do wymieniania sie user generated content.
Spore wnosi takze ciaglosc rozgrywki miedzy roznymi fazami, plynnie i bez przerwan.

Skala i pelna wolnosc sa glownymi atutami tej gry.

Co do dzisiejszych gier to mysle ze dotarlismy do momentu gdzie wiekszosc gatunkow osiagnela swoja dojrzalosc a rozwoj bedzie przebiegal bardzo powoli i iteracyjnie.
Przy dzisiejszych budzetach gier high-end ktore powoli kosztuja wiecej jak filmy, wydawcy nie chca podejmowac zbednego ryzyka inwestujac w projekty ktore sa zupelnie rozne i niekoniecznie musza sie sprawdzic.

W miedzyczasie wiele starszych gatunkow gier poprostu wymarlo. Po czesci dzieki przejsciu z grafiki 2d na 3d, mimo ze dane gry byly duzo ciekawsze w wersji plaskiej.
Gry strategiczne praktycznie znikaja z rynku, poza rtsami ktore trzymaja sie jakos dzieki C&C i Starcraftowi, a liczy sie predkosc klikania i obcykanie na danej mapie bardziej niz strategiczne myslenie w nowych warunkach.
O grach typu empire deluxe, XCOM:UFO czy chociaz kolejnych edycjach colonization/civ/alpha centauri mozna pomarzyc. Jesli jakies sie pojawiaja, nie maja sily przebicia i marketingu zeby w ogole zaistniec.
Platformowki jako takie takze praktycznie wymarly, albo zeszly do 'podrynku' casual/flash, albo migrowaly na konsole.

Zastoj jest dosyc ciekawy,bo na rynek gier wchodza ludzie rocznika ~80 ktorzy praktycznie wychowali sie na grach. Moze sugerowanie sie dotychczasowymi gatunkami i mechanika gier w pewien sposob zabija myslenie poza sztywnymi ramami rynku?

Wii jest fajne, sterowanie mi sie podoba, ma ciekawe gry ale niestety jest ich mało... mam troche ponad tydzien Wii i mi sie nudzi juz troche

Problemem ludzi jest to ze patrza na Wii jako na next-gen konsole pokroju Ps3 czy xbawks.

Wii to jest system ktory jest glownie przeznaczony do gry wieloosobowej, do gier multi i party-games.
Kupilem 'sobie' wii, i nie nastawiam sie do tego jako do super platformy od ktorej nie bede mogl sie oderwac. Pogram sobie godzinke czy dwie w guitar hero, chwile w rodzina w wiiplay czy wiisports i tyle. Po zczipowaniu konsoli pogram w jakies bardziej singlowe gierki typu zelda czy SMG, ale nie spodziewam sie po nich szoku.

To co Wii robi dobrze to polaczenie miedzy ludzmi w roznym wieku tak zeby mogli pograc razem w cos prostego w latwo przyswajalny i naturalny sposob.

Ja się zastanawiam nad kupnem Wii, ale trochę mi szkoda kasy bo mam już PS2 i PS3. Poczekam aż się PS3 przestażeje i kupie coś fajnego co akurat będzie na rynku (może jakiś sequel Wii )

Tak se przypomnialem jak wii wychodzilo, wiele osob uwazalo ze to bedzie fail i przegra walke z xboxem i ps3... I ze jedynym atutem konsoli bedzie cena ;)

Aktualnie wii jest jedyna konsola ktora nie staniala i jak widac raczej nie stanieje szybko ;)

imho Wii jest jedynym prawdziwym "next genem" - X360 i PS3, to nic innego jak silniejsze wersje poprzednich konsoli.

Tak, właśnie to. Wyobraź sobie, że nie było dotąd takiej konsoli która by "wykrywała ruchy lapy".

http://en.wikipedia.org/wiki/EyeToy naprzyklad.

To tylko rozwiniecie dawnego pomyslu (zaczynajacego sie od Pegasusa i strzelania do kaczek).

Bardzo dobre i udane rozwiniecie tbh.

Najblizej "next-gena" jest PS3 - a raczej bylo w zapowiedziach bo Sony zjebalo konsolke imho.

polecam ktorys z odcinkow angry nintendo nerda.
Juz w 90 latach bodajze byl sprzet do nintedo ktory pozwalala sterowac obiektem na ekranie za pomoca ruchow reki lub palcow. ; ]

chyba była jakaś przystawka z kamerą do PS2, która wyłapywała ruchy gracza z tego co pamiętam.

co od tego kontrolera w Wii, to jest on wg mnie bardziej "next gen", niż X360 i PS3, ze względu na to, iż jest to po prostu coś innego, a nie tylko silniejsza wersja Dreamcasta (czy jak tam się nazywało poprzednie dziecko Nintendo). PCty wydajnością szybko będą bić na głowę obecne konsole Sony i M$, a Wii ma szansę jakiś czas pożyć z "wymachiwaniem mieczem i rakietą tenisową"

PlayStation Eye, fajna rzecz

http://www.youtube.com/watch?v=hXJPok3NZEk
http://www.youtube.com/watch?v=58hfb9ZxzK8
http://www.youtube.com/watch?v=TWUk7huRwIU

więcej na jutjub

[mial byc edit wyszedl double post] del plz

@motopompa
masz na mysli legendarna rekawice czy niewypalone vr boya ?