Sniegu napisał(a):
Jutro do nauki? Jak ty chcesz to zrobic?
Highlander napisał(a):
sylwester z laska...
czyli nie bede pic za wiele, dwa wina, szampan, szampana rusze lampke pewnie wypije, dla nas dwojga po tym to raczej kaca nie bedzie, w sumie jestem pewien
zreszta od jakiegos polrocza bardzo dobrze znosze kaca
Cheegee- Okocim to akurat dla mnie jedno z piw, ktore uwazam za do kitu ;p w ogole mi nie smakuje. Akurat wiem, ze po 6 piwach to ja sie robie w nocy kompletnie trzezwy chyba, ze ide mocno wczesnie spac ok 12 czy 1 ;p rownie dobrze moge napisac "pierdolnij sobie 3 litrowe 10% piwa w plastiku w godzine i poczuj jakie to ochydne". Ale takie imprezy bywaly juz daaaawno temu. Dla mnie w ogole piwo na taki dzien jak dzisiaj w ogole by odpadalo, tylko wódka albo chociaz jakies whisky albo cos innego. Piwo ma to do siebie, ze za czesto trzeba odwiedzac kibel