Mrynar, gwarantuje Ci, że Ci się spodoba.

Mi tam podobał się I Am Legend, oczywiście z wyjątkiem zakończenia, które jest idiotyczne.

Tez mi sie podobal. Zawsze mozna wyliczyc x rzeczy ktore mozna by zrobic lepiej ale nie kazdy film musi byc od razu epic.

thumbs up for Legend

Mi też się bardzo podobał, krótki tylko trochę :<
A odnosnie tego ze dal sie facet zlapac - uwazal po prostu, ze zarazonym zostal tylko zwierzecy instynkt - i na tym sie prze..lecial.

Nie lol

jak nie - całe zakończenie ludziom zjebałeś

A mógł przelecieć tą babkę... ale wolał sam siebie.

I tak to jest najbardziej zjebana czesc filmu wiec duzo nie traca.

Co sadzicie o filmie Piła IV...

BYlem dzisiaj na tym w kinie, osobiscie uwazam ze ta czesc jest bardzo brutalna... Wrecz na poczatku obrzydliwa (moja zona o malo nie wymiotowala)...

Ale pod wzgledem fabuly jest wiele lepsze niz II czy III, nawet moze konkurowac z I... Chociaz ja uwazam ze Piła I to jeden z najlepszych filmow jakich w zyciu ogladalem...

Ja bym ocenil na 9/10 - Moje malo obiektywne oko, bo po prostu jestem fanem serii i nawet kiepska III mi sie podobala

po tym jak zysiu mnie zjebales za wroga publicznego, mam nadzieje ze zjebiesz teraz kakaka.

Saw IV to gowno. Lepsze niz 2, lepsze niz 4. Wciaz gowno : |

Kup sobie pile w praktikerze i upierdol reke. Bedziesz wtedy prawdziwym fanem!

tylko debile oglądają takie coś jak Saw, a Zych to widocznie gówno się zna na filmach

Dlaczego debile ?? Pila to w pewnym sensie psychologiczny fiilm... W tym kryje sie drugie dno, no ale jak ktos tego nie rozumie widocznie nie dorosl do takich filmow

Rambo 2 to tez w pewnym sensie psychologiczny film.

Dla mnie Pila 1 to kiepska podroba Siedem. Ogladanie dalszych czesci sobie podarowalem. Ucinanie czesci ciala na ekranie jakos nie robi na mnie wrazenia, a innych "atrakcji" raczej sie nie spodziewam po tym "arcydziele".

Nie, nie zjebie go. Spodziewalem sie po nim, ze spodoba mu sie Pila.

A I am Legend w porzadku.
Od kiedy przestalem analizowac filmy i rozkladac kazda scene na czynniki pierwsze to nie podobaja mi sie tylko naprawde wielkie kupy kinematografii.

Chodzi mi o fabule... Tak jak wczesniej napisalem, odcinanie konczyn itp. itd. jest tylko pikantnym dodatkiem do filmu.

Chodzi o to dlaczego on zabijal i to w jaki sposob to robil... Podoba mi sie motyw - zabijal "zlych" ludzi takich ktorzy nie szanowali swojego zycia... Pozatym okreslenie "zabijal" nie jest na miejscu - "dawal wybor"...

Jak juz wczesniej napisalem do tego filmu trzeba dorosnac... Bo faktycznie jak ktos widzi tylko na ekranie odcinane konczyny... To niech lepiej idzie na podworko w wojne sie pobawic

Nie ma do czego dorastac. Ciezko nie zauwazyc fabuly i watku psychologicznego. Co prawda zaskoczyla mnie koncowka w miare, ale cmon, tutaj nie ma co rozmyslac. Chcesz zabijania zlych ludzi, mniejszych badz wiekszych przemyslen - Siedem, Dexter i

Watki watkami, ale Saw to nic innego jak filmik przeladowany gore, na gore tylko i wylacznie skoncentrowany. Jedynka dawala rade jeszcze, a czym dalej tym gorzej. Jesli ktos lubi ogladac dla zabawy odcinanie, wylamywanie rak i nog, palenie zywcem, sekcje itp., jakkolwiek chore by to nie bylo, to prosze bardzo, ale sugerowanie, ze ktos jeszcze nie dorosl do tego, aby uchwycic jakis glebszy sens ukazywania tego na ekranie i ogladania tego dla rozrywki, no to to juz jest niezly zarcik.

"dorosnij" [; tylko nastolatki tak gadaja.
nastoletnie dziewczeta konkretnie. daje do myslenia ;p

Rownie dobrze mozemy dorastac do 'the hills have eyes' (muta-gwalt! yeah!) np ;]

the hills have eyes bardzo dobry film,