Mam taki problem, loguje sie do gry, i po 30 sek do 2 min..dostaje DC z errorem 4001: Connection Timed out, no respond from FFXI server. Wszystko pozsotale mi chodzi...GG, wszystkie strony sie normalnie otwieraja, torent dobrze dziala itd..ito..ale w grze moge byc tylko gora 3 min. i Timed Out... ktos cos takiego kiedys mial ?

Jeśli masz neta podłączonego przez router to spróbuj go zrestartować.

Zrestartowalem wszystko co sie da , ale to nie pomaga

a resetowales POLa czy tylko wracalo ci do pola i odrazu sie logowales? mi czasami sie podobnie robilo albo probowalo sie logowac po 5 minut i wywalalo z timed out a po restarcie pola wszystko chodzilo spoko

jakiego neta masz ? ile osob pod router podpiete ?

Wyglada na to ze reload calego POL'a pomaga w takich sytuacjach.


Coldee: mam lacze 3G 3,2 mega , tylko dla siebie.

No niestety problem powrócil dzisiaj...dziwne bo moge byc zalogowany w POL'u i biegac w nim do woli,bez zadnych problemow..ale jak juz wejde do gry to po 30 sekundach D/C......Connection Timed Out....ehhh cos mi sie wydaje ze sobie nie pogram :/

Masz lost-y, dlatego taki efekt. Przy połaczeniach typu wi-fi i nie tylko dla mmorpg gdzie musi byc staly strumien danych wymieniany klient-serwer utrata czesci pakietow gdzies na trasie powoduje wlasnie taki efekt ... co prawda ffxi jest dosc odporne na losty, ale mimo wsystko .. ostatnio podobny problem dotyczyl graczy chello w eve, gra dziala ok, a ciagle sa d/c. i lacz typu 1-4 mb na wlanie.

gram na tym laczu bez problemow od 6 miesiecy, cos od kilku dni sie porobilo ze mam takie problemy :/

tracer zrob - moze zdycha na rutingu isp<>jp

ok, juz wiem jaka jest przyczyna....dzwonil do mnie ISP...posprawdzali i sie okazalo ze nadajnik3G obejmujacy moja strefe zamieszkania ma jakas awarie i gubi pakiety...maja to naprawic wkrotce ( czytaj. tep pracy w UK, oznacza jakies 2-3 tyg. ) , wiec na razie "szaleje" na 2G lol, ale o dziwo Final chodzi bardzo sprawnie.