Tylko ze taka naprawde duza fajnosc pvp w eve opiera sie na tym ze:
-podobje terytoriow
-gracze nie sa niczym ograniczeni
-wszyscy siedza na jednym serverze (chociaz to akuart ma najmniejszy wplyw)
-zobaczymy jak to bedzie w AoC ale nie wyglada na to zeby, kopiowali rozwiazania z EVE .

Posucha na rynku?




Tak, bo ludzie nie dorośli tak jak i w realu do totalnej wolności. A o mnie się nie martw, poradze sobie w każdych warunkach i osiągam zawsze wszystko co można osiągnąć. I nie rób prosze ze sprecyzowania wroga ( frakcje czy rvrvr) "maksymalnego ograniczenia gracza" bo przestajesz być wiarygodny umysłowo.


@Viracept
Wstyd to mówić ale w wowa nie grałem. Jeden z niewielu tytułów jaki minalem w życiu. Byłem bodajże w eq2 wtedy.

Posucha na rynku?

Na jedna gre PvP przypada jakies 10 gier PvE/pseudo-PvP, takze my chyba w jakichs dwoch odmiennych swiatach zyjemy, ew. mimo kazdorazowego osiagania wszystkiego masz problemy z odnalezieniem sie w swiecie i poznaniem jego mozliwosci (lub tez ich braku) z uwagi na to, ze jak sam stwierdziles, nie dorosles do totalnej wolnosci. W KAZDEJ grze z jaka mialem do czynienia pojawiaja sie carebearsiki, ktore chca dostosowac dany tytul do swoich potrzeb. W zasadzie slowo carebearsiki nie do konca tutaj pasuje, bo takie "zorganizowane akcje" idiotow, ktorzy maja calkiem odmienna wizje gry niz jej tworcy, a jednak przychodza na forum i sa nia w pewnym stopniu zainteresowani, nie ograniczaja sie jedynie do gatunku MMORPG.

Ograniczanie wolnosci gracza to nie tylko zamykanie PvP w specjalnych zone'ach, w zasadzie powinienes to wylapac, ale zdaje sobie sprawe, ze kojarzenie faktow nawet na poziomie podstawowym nie jest domena ludzi, ktorzy lubia byc prowadzeni za raczke poprzez cala gre i uwzaja to za cos normalnego.

Sam ładnie szufladkujesz ludzi i jasno precyzujesz wroga, nie widze Cie więc w roli gdzie wrogiem będzie dla Ciebie cały serwer. Ile znowu pograsz? Tydzień? A potem whine? A twoje złośliwości to mało błyskotliwa papka. Jesli twierdzisz, że znasz mmorpga, która nie ma żadnych zasad i nie jest niczym ograniczony ( oprcz Darkfalla ) to prosze miszczu , wymień.

Sam ładnie szufladkujesz ludzi (...)

Akurat my odnosilo sie do mnie oraz do ciebie i gdybys byl w stanie czytac ze zrozumieniem, wiedzialbys, ze reszta zdania miala na celu zaznaczenie roznic pomiedzy nami, a nie zaszufladkowanie nas w tej samej kategorii (ciarki mnie przechodza na sama mysl). Brak argumentow to i tak mozna - moze w nastepnym poscie pierdolne jakiegos ortografa, zeby ci bylo prosciej?

(...) jasno precyzujesz wroga (...)

Ale o czym ty w ogole do mnie rozmawiasz? Pisz, prosze cie, po Polsku, bo naprawde trudno zrozumiec, co masz na mysli w wiekszosci twoich postow, mimo mojego analitycznego i przenikliwego umyslu przystosowanego przez wiele lat praktyki do rozszyfrowywania tego typu galimatiasow slownych. Hint: Sam sobie zaprzeczasz. Jesli potrafie jasno sprecyzowac wroga, to logicznym jest, ze za wroga moglbym sobie obrac caly serwer, co w tych kilku grach, ktore dawaly mi taka mozliwosc z powodzeniem robilem.

Ile znowu pograsz? Tydzień? A potem whine?

Nie, whine'owac zaczynam zwykle dopiero po dwoch tygodniach. fyi, w dobre gry gram dlugo. Slabe gry oceniam tak, jak na to zasluguja i nie zmuszam sie do dalszej gry w nie, jesli mi nie odpowiadaja => jesli mi nie odpowiadaja, to robie /quit a nie ide na oficjalne forum i narzekam, do poki nie bede mial czegos "my way", vide ty oraz twoi koledzy z wlasnymi skrzywionymi wizjami kazdej mozliwej gry.

A twoje złośliwości to mało błyskotliwa papka.

Jesli chodzi o ciebie to ZBYT blyskotliwa i czuje, ze marnuje swoj czas piszac do ciebie atm. Juz nie raz zaprezentowales nam wszystkim na forum jakim to poteznym intelektem wladasz, wiec nie zdziwilbym sie, gdyby dla ciebie prawdziwie blyskotliwym humorem/zloscliwosciami byly te prezentowane we "Wlatcach Moch".

Jesli twierdzisz, że znasz mmorpga, która nie ma żadnych zasad i nie jest niczym ograniczony ( oprcz Darkfalla ) to prosze miszczu , wymień.

Nie twierdze. Ponownie w swoim chorym umysle wykreowales wizje czegos, czego nie bylo / nie ma w celu ufortyfikowania swoich nedznych argumentow. Ale jak juz pytasz, to prosze bardzo:

AC DT, DAoC serwery FFA PvP, EVE, Lineage 2, Shadowbane, UO stare, UO SP, Vanguard serwer FFA.

*cough* Neocron 1&2

O masz a zacząłeś z tym lol owned community jakbyś za dużo w WoWie siedział. Chociaż EQ2 też zostało tym skażone a tamtejsze pvp nie odbiega od "WoW" standardu.

Ale wracają do tematu bo widzę, że robicie offtop z ostatniego dobrego tematu o AoC.

Var Conan niczego sobie

Edit : najnowsze beta leaks :

http://pl.youtube.com/watch?v=N_ND2JB6C-E
http://pl.youtube.com/watch?v=ktFezGNBkhU

Bugi/niewidzialne ściany owszem...ale zwróćcie uwagę na wielkość tej zony...

V.

Jakiej zony ? ; o

Conalls Valley ?

V.

No ale co z ta wielkoscia? Male to czy duze dla ciebie?

Jak dla mnie to spora zwłaszcza na tle opinii niektórych beta testerów o malutkich zonach.

V.

Taa brak, argumentów. Rozpoczynasz dyskusje, i jesli ktoś ma inny punkt widzenia, zaraz stosujesz taktyke dzielenia, my i oni. Przykro mi, że niestety nie posiadasz daru jakim jest błyskotliwość i samoocena.




O czym rozmawiam? Widze, że kłaniają się lekcje czytania ze zrozumieniem. Do tematu wniosłem wiele wiecej niż ty. Nawet dyskutować nie potrafisz. Porównanie twojego umysłu do upośledzonego dziecka było by dla niego obrazą. A twój styl pisania nie zmienił się od kilku lat. Mógłbym przytoczyć wszystkie twoje posty i każdy jest taki sam. : sam sobie zaprzeczasz, "anyway", hint, fyi ", nie potrafisz czytać ze zrozumieniem, ty taki, my tacy, każdy stanowi wstęp do flame`u. Człowieku weż się w garść i próbuj coś wreszcie sklecic na temat a nie smiecisz w kazdym topicu.



Problem w tym, że tobie ten gatunek się przejadł. Pracujesz na kasie w biedronce i nawet choćbyś chciał nie masz na to czasu. Tylko dlaczego forum? dla rozrywki? A kto tu kiedykolwiek whinował na oficjalnym forum? Link pls.




Znów ten polsko - angielski bełkot. Przypominasz mi polaczka w ameryce, ktory na siłe probuje być cool i na czasie. Znowu to samo, znowu i w kólo, i znowu... wjeżdzanie na intelekt. Dla mnie poprostu jesteś zarówno irl jak i virtua zerem.



Jezeli twierdzisz, że w tych grach nie było zadnych barier ( stworzonych przez programistów, sprzet etc.) to padłeś na tym pytaniu, potwierdzając, iż twoj organizm wszedł w faze zaniku umysłowego. Czytaj ze zrozumieniem następnym razem.

Żeby nie smiecic w topicu, bądz na tyle rozsądny i swoje śmiecie umysłowe wysyłaj mi na priva, trafia tam gdzie ich miejsce chyba, że masz coś do powiedzenia na temat o co cie nie podejrzewam.

Pozdrawiam


Dalsza część o craftingu, której wczesniej nie wkleiłem.

"The Crafting Survey
So, Gaute just came up here and we had a chat about the feedback on crafting coming out of the reveals from the fansite event.

First, it’s fair to say we’re not going to completely overhaul the game for an SWG/UO/Old EQ2 style crafting system given our current timeline, budget, and so forth. That option is simply not feasible without delaying the game a year or years.

Secondly, it’s also not possible to change the current crafting system to one where you have to go to a forge/crafting area/whatever all the time, because it would require overhauling entire playfields, completely designing these dedicated crafting areas from the ground up, and also FUBAR our launch timeline.

Thirdly, the advancement system will remain centered around completing quests and storylines and not through making 10,000 Lesser Fancypants."

Ahahaha, myślałem, że tego nie doczekam
"Jesteś dla mnie zerem IRL" - selfowned taki tekst na forum

Jestem ciekaw kiedy eagleeyes zrozumie że po raz kolejny się pogrąża. Zrozum eagleeyes że kretyństwem jest wykłócanie się z konradorem który na mmorpgach się zna, a ty co w grałeś? jakim doświadczeniem możesz się pochwalić? pewnie tylko wow, a mimo to i tak podskakujesz. żenada

rofl

MagPS self owned tradycyjnie.
Nie pamiętam kiedy ostatnio udało ci się skutecznie kogoś sprowokować. W mniejszym lub mniejszym stopniu, zawsze rozpierdalasz się sam.

@zax
poszczekałeś, a teraz z łaski swojej wróć na forum Lineage 2 żeby spamowac postami jakie to Lineage jest chujowe

Bo jest... :3
Płatny MMO na poziomie darmowych koreańskich H&S.

Widzisz eagleeyes, nawet nie potrafisz prawidlowo odniesc sie do cytowanego fragmentu, czy tam nawet odbic przyslowiowej pileczki, tylko uciekasz sie do epitetow i prostych, wysluzonych atakow personalnych co drugie zdanie (pracujesz w biedronce, jestes kolego zerem, czytaj ze zrozumieniem itd.), bo na wiecej cie niestety nie stac. Dlatego wlasnie w poprzednim poscie stwierdzilem, ze jakiekolwiek proby podjecia polemiki z toba to czas stracony, podobnie jak rzucanie grochem o dno calkowicie pustego, lecz wciaz zachowujacego swoje walory zapachowe szamba.

W swojej niezmierzonej dobroci i litosci dla tych maluczkich intelektem, lecz nadrabiajcych za to podwojnie zloscia, krzykliwoscia i zawzietoscia, postaram sie odpowiedziec na te czesci twojego posta, ktore chociaz polowicznie nadaja sie do czytania.

A twój styl pisania nie zmienił się od kilku lat.

Bo swoj styl wyrobilem sobie juz pare lat wstecz, bardzo wiele osob go rozpoznaje i jest on w zasadzie niezmienny. Tak zwana (uwaga, nowe slowko) konradorszczyzna.

(...) próbuj coś wreszcie sklecic na temat a nie smiecisz w kazdym topicu.

Slowne utarczki z forumowymi przyglupami operujacymi na twoim (choc zazwyczaj o pare stopni wyzej), to naprawde niewielka czesc mojej forumowej tworczosci. Ale do tego jeszcze wrocimy pod koniec.

Problem w tym, że tobie ten gatunek się przejadł.

Nie jest to prawda. Przejadly mi sie odgrzewane kotlety i czekam na cos nowego, kosztujac co jakis czas kolejnych robionych na ta sama nute specyfikow z nadzieja na to, ze jeden z nich zostal calkiem przypadkiem wyjatkowo dobrze przyprawiony. Malo wiesz o moim zyciu internetowym (nie wspominajac w ogole o prywatnym, co nie przeszkodzilo ci w jego ocenie), bo swoimi przekrwionymi ze zlosci malenkimi oczetami nie potrafisz czytac miedzy wierszami i wychwytywac z danego tekstu/posta waznych informacji.

Znów ten polsko - angielski bełkot.

Uzywam skrotow/akronimow, poniewaz znajdujemy sie na _forum internetowym o grach MMORPG_, wiec w zasadzie nie powinno cie to dziwic, jednakze zdaje sobie sprawe, ze pewne osoby moga czuc sie nieprzerwanie zagubione w swiecie, ktory ich otacza (stad potrzebuja pewnych ograniczen i nianczenia nawet w grach komputerowych) i zaskoczone nawet tymi najbardziej oczywistymi z faktow. Ze znajomoscia jezyka i swoboda w przelewaniu mysli "na papier", zarowno w jezyku polskim jak i angielskim nigdy nie mialem problemow.

Jezeli twierdzisz, że w tych grach nie było zadnych barier (...)

Idac tym tokiem rozumowania dojdziemy do wniosku, ze zaden MMORPG nie oferowal naprawde otwartego swiata i DFO tez nie bedzie oferowal - padles na... samozabiciu sobie cwieka poprzez bezsensowna argumentacje i niezdarnosc w prowadzeniu dyskusji, wynikajaca z potrzeby znalezienia JAKIEGOKOLWIEK punktu zaczepienia w moich postach (vide czepianie sie zupelnych pierdol, o czym bylo wczesniej).

Co do smiecenia... Oczywistym jest, ze od niezwykle pamietnego dla ciebie, jak widac, topica o Vanguard probujesz sie jakos odgryzc. Reagujesz agresywnie i nie potrafisz prowadzic dyskusji. Na mocniej zaakcentowane pytanie o to, po co ludzie w ogole niezainteresowani glownymi featuresami gry przychodza na forum i probuja zasugerowac jakies zmiany, odpowiadasz przytykiem, ze przestaje byc wiarygodny umyslowo, cokolwiek mialoby to znaczyc. Podobnie zreszta bylo w naszym poprzednim spotkaniu - na zwykle pytanie odpowiadasz agresja i niczym nie podyktowana zloscia. Jak juz zdegradujesz zwykla wymiane zdan do flame'a, to sprowadzasz go do poziomu podworkowej pyskowki dresika, powtarzajacego wyswiechtane frazesy zaslyszane pare lat wczesniej od starszych i madrzejszych kolegow. Skoncz, wstydu (sobie) oszczedz - nigdzie z tym nie zabrniesz i niczego nie osiagniesz, bo za "mietki" jestes.