Zonowanie jest dosc zrozumiale i bylo np w Vanguardzie gdzie jakosc grafiki jest wysoka, jednak mnie najbardzej interesuje jednak nie wielkosc zon tylko ich ilosc, swiat musi byc spory jednak bez przesady.
xtremalny przyklad wielkosci to wlasnie Vanguard, nawet wielkosc swiata w WoW do standartowej ilosci graczy online na serwerach jest za duzy.
Jesli w Conanie bedzie na serwerze tak jak w WoW czyli 1,5-2,5k online to mysle ze polowa tego swiata powinna byc odpowiednia.

tak rtylko tu chodzi o tgakie rzeczy tez jak collision detection, zachowanie sie wody kiedy w niej plywasz i wiele innych rzeczy. Jestem pewien, ze gdyby mogli to na pewno by nie robili zon,a skoro je robia to musi byc powod

Swiat Vanguarda byl przwidziany na ponad 10k osob online jednoczesnie. To ze gra okazala sie nie wypalem to inna sprawa.

Ciekawe jaki oni zakladaja limit graczy na serwerze, oby im serwery pociagly przy tej mechanice i grafice wiecej jak te 2,5k w WoW, mysle ze 5k by bylo juz super.

Pytania do anonimowych testerow majacych info z ostatnich dni:
1. Czy na niskich lvlach jest crafting mozliwy do rozwijania i czy ma on sens w porownaniu do droopow ?
2. Czy sa dungeony na niskich lvlach, czy sa instancjowane ?
3. Jak wyglada dostanie sie do miast, tzn czy sa otwarte czy instancjonowane ?
4. Czy jest jakis alternatywny transport poza swoimi mountami ?
5. Jak wyglada dostanie sie do krainy z miastami gildiowymi i czy to sa osobne zony czy wspolne ?
6. Czy jest juz cos na becie w rodzaju AH czy innego sposobu na handel ?

Swiat Vanguarda byl przwidziany na ponad 10k osob online jednoczesnie. To ze gra okazala sie nie wypalem to inna sprawa.

To nie gra okazala sie nie wypalem tylko devsi ja zabili a to cos zupelnie innego. IMO vg moglby byc jedna z najlepszych pozycji mmo na rynku gdby ktos sensowny ta gre przytulil.

czyli okazala sie nie wypałem.
Wiesz dobre pomysły moge miec i ja. Wykonanie ich to zupelnie inna sprawa,

grales, czy piszesz aby pisac.

Gralem. Jak narazie stwierdzilem fakt, ze samym pomyslem sie swiata nie podbije, trzeba go ejszcze odpowiednio zrealizowac. Vanguard to crap i tyle.

Widzisz to nie tak, Star Wars tez bylo genialna gra i cieszylo sie duza popularnoscia, oczywiscie gra stara i w wielu rzczach przecierala rynek mmo, nastaly czasy latwych gier typu WoW i dominacja rynku, potem swietne pomysly Sony i uwalili gre.
Vanguard bardzo podobna sytuacja, Sony zachowalo sie jak amator, wydali gre w terminie premiery LotRO i dodatku do WoW-a, conajmniej pol roku wczesniej niz planowal to producent, nie potrafili zapanowac na pierwszymi patchami i naprawianiem bledow, ktore likwiduje sie na closed becie, kolejne wzorowa ich zagrywka to brak reklamy i triala.

Vanguard mogl byc gra nr1 i zmiesc z rynku inne gry ale chyba Sony ma jakies klopoty bo efektem ich bylo niedawno zamkniecie projektu Gods&Heroes, a ze Conana nie robi Sony, wiec jestem spokojny o efekt koncowy

w wowie moglo byc 9-10k na raz i 15k w sumie na servie

Ad.1 poki co planuja od 40 lvl
Ad.2 niektore tak, ale pierwszy powazny zaczyna sie od 40 lvl
Ad.3 Sa otwarte, tylko ze te najwieksze stanowia zone sama w sobie, np Old Tarantia jest ogromna
Ad.4 Na razie mozesz sie przenosic za pomoca odpowiedniego npc w stajni czy kapitanow lodzi itd
Ad.5 Wszystkie Miasta gildiowe beda instanceowane, natomiast PvP miasta nie beda
Ad.6 Bedzie cos takiego tzw. Tradepost, ale nie bedzie mozliwosci bidowania, tylko ustalasz cene i za tyle dajesz albo kupia albo nie, jest to po to aby zdynamizowac ekonomie w grze

niech zgadne grales duzo w SWG, a praktycznie wcale lub w ogole w WoWa stad od razu gadasz jaki to wow latwy. Fakt prosta gra, ale jak grasz 5v5 to tu juz nie ejst tak prosto bo wszystko ulega komplikacji. Natomiast sama gra jest prosta jesli chodzi o mechanizmy i to jest tez cos co przyciagnelo graczy. Prosta gra nie znaczy zla ani skomlikowana gra nie znaczy dobra. Ludzie moga mowic co chca, ale Blizz naprawde zrobil wowa rewelacyjnie i byl to pierwszy taki MMO.

a tak btw. To blizz tworzy nowego Next-gen MMO, ale na pewno o tym wiecie juz [i nie chodzi tu o WoTLK]

Gra dla dzieci od lat 12 nie moze byc skomplikowana WoW jest prosty by kazdy kto ma nawet zerowe pojecie o grach mmo dal sobie rade.

i to wlasnie miedzy innymi sukces, MMO to ma byc hit kasowy dla inwestora, a nie tylko produkt dla malej grupy odbiorcow i wlasnie dlatego AoC nigdy nie bedzie miec tylu odbiorcow co WoW. Gra nie ma byc trudna i skomplikowana jesli chodzi o sama gre, ale musi posiadac mechanizmy czyniace rozgrywke ciekawa. TBC co prawda zwalil wowa dodajac masakrycznie duzo grindu a cos o tym wiem :> ale mowie Arena to juz zupelnie co innego szcxzegolnie jak w dobrej BG sie jest.

Prostota gry oznacza wiele rzeczy jak np. intuicyjny interfejs, przejrzystosc systemu rozwoju postaci [talenty i spelle etc], dobry system sterowania.
W WoWie to co najabrdziej mi sie podobalo to chyba dwie rzeczy, pierwsza, ze jaka by to rga o jakiej grafie by nie byla to tam "wszystko jest na miejscu" czyli wszystko pasuje do otoczenia i to jest super a druga to niesamowite mozliwosci ustawien UI jak tylko dusza zapragnie. Wiele dobrych macr tez jest, chociaz nie mozna ich nawet odrobine porownac do tego co w UO sie robilo, do dzis pamietam jak pisalem cale macra na trenowanie kilku skilli kupowanie zwojow butli itd

Gra jest dobra bo kazdy w niej znajdzie cos dla siebie nie jest kierowana do 1 grupy wiekowej czy spolecznej a relatywnie niskie [w zaleznosci od POV] wymagania czynia ja powszechnie dostepna

Gralem. Jak narazie stwierdzilem fakt, ze samym pomyslem sie swiata nie podbije, trzeba go ejszcze odpowiednio zrealizowac. Vanguard to crap i tyle

A mi nadal sie wydaje ze poza trailem g widziales, VG mial duzy swiat, ciekawe pve, pvp i najlepszy crafting z mmo na rynku.
Tak jak pisal embe gdyby tylko wypuszczony zostal troszke pozniej, bo po premierze duzo bugow ktory tak naprawde byly latwe do poprawienia a utrudnialy gre.
A juz szczytem jest aby dumpowanie golda polozyla cala ekonomie servera w jeden tydzien. A wystarczylo by devsi zbanowali pare kont, wprowadzili hot fixa i bylo by SI, ale ktos to mial w dupie. Ciekawe czy do dzisiaj udalo im sie naprawic ten zjebany skill pala.

niestety po raz pierwszy (i miejmy nadzieje ostatni) musze zgodzic sie z KOLEGOM AE.
crafting w vg masakrowal. nigdy w zyciu nie bylem w stanie przysiasc do craftu na dluzej niz 10min, a ten w vg wciagal, byl swoista minigame. super pomysly, super rozwiazanie. harvesting? zbierz kolegow i razem kopcie a dostaniesz 3x wiecej materialu z tej samej skaly.
pvp tez fajne. i nawet jarala nas ta kasa ktora "wypadala" z kolesi po zabiciu.
pala fakt byl przegiety ale z drugiej strony wymuszal stosowanie ciekawej strategii "spierdalaj ugi bo cie zajebie" hehehehehehe.
i niestety vg byl pozycja, w ktorej mielismy troche funu. od tego czasu totalna posucha.

GDYBY. Gdybym ja sie uczyl, tyle ile bym mogl to mialby m6.0 na studiach..
Vanguard to crap. To jest fakt dokonany, nic mnie nie obchodzi co by bylo gdyby.

To by bylo swietne ale fakty sa inne, limit cap to 2,5k co jak widac wcale nie oznacza malo, jednak nie pozwala na zapelnienie swiata.



Mozliwe ze tak bo tylko 2,5 roku w WoW-a



Tak, ale zmiany jakie wprowadzja od poczatku pozwalaja na naklejenie juz na pudelku 7+



Ojjj tak, to byly najlepsze rzeczy w VG, sam sie zastanawialem dlaczego z taka przyjemnoscia siedzie kilka dni nad craftingiem lub dyplomacja, a pvp z czesciowym lootem to najprostrza rzecz na ozywianie pvp.

Dlatego mam nadzieje ze Conana bedzie na tyle prosty by trafic do mas i na tyle ciekawy by przyciagnac tych co sie znudzili WoW-em.

no tak ale na przykladzie vg okazalo sie jednak ze 90% graczy to przedzial wiekowy od 12 do 16 lat. pchali sie na servery open pvp po to zeby whinowac po tym jak go sklepales po skrzynce i wysylac petycje do gm'ow.
embe urok craftingu w vg dla mnie kryl sie w kombinacjach, utrudnieniach i MYSLENIU. sorry ale nie bawi mnie juz odpalanie automatow do klikania na caly dzien jak w daocu zeby podniesc skilla o 150. albo jak w wowie, nazbierac surowcow i tez klikac 3h. zakladam ze conan nie przyniesie niestety nic nowego w tej kwestii i tez ograniczy sie do minimum. ale miejmy nadzieje ze cala reszta bedzie na tyle rozbudowana zeby zapewnic jakis fun przynajmniej na miesiac
chociaz ten max lvl 80 przeraza mnie.

byla kiedys stronka ktorej nazwy nie pamietan co pokazywala ile osob jest online na danym servie w danym momencie i pamietam jak na magtheridonie spokojnie bylo 8k

conan bedzie opierac sie na questach jesli ebdziesz chcial podniesc craftin 1-1000 razy produkcja 1 rzeczy nic nie zmieni, tylko questy + specjalne miejsca na craft i budowle w guild cities.

WAR bedzie mial zapewne ciekawy crafting bo chca zrobic tez rozne mini games itd.

Huragan (LiL) jest dobry - grał w WoW kilka lat (chyba) teraz gra w LOTRO i pisze, że WoW jest łatwy. Grałem w LOTRO i jest to najbardziej dokładne Copy&Paste WoW-a jakie człowiek mógłby zrobić i wypuścić bez sądzenia się o naruszenie praw autorskich. LOTRO dla mnie to taki WoW MINUS PvP.

Druga sprawa - nie wiem jakie szlaki przecierało SWG, ale mnie ta gra zawsze nudziła po 10min.

Embe - może niech AoC-a zrobią tak jak Eve Online? Do wręcz prostackej gry dorobić nienutaralne i totalnie zjebane GUI. DO tego 3h tutorialu polegającego na wciskaniu odpowiednich buttonów losowo pojawiających się w różnych częściach ekranu za głosem ojca (lub siostry) prowadzącego na tyle nudnego by odsiać nastolatków I mamy kolejny tytuł dla elity a nie dla 7-latków. I w sumie nie będzie znaczenia, że PvE czy tam PvP będzie się opierało na dwóch "skillach" - TARGET i ATTACK