Stały przedstawiciel Rosji przy NATO ostrzegł Polskę przed konsekwencjami rozmieszczenia na jej terytorium elementów tarczy antyrakietowej. Dmitrij Rogozin powiedział, że "chciałby przypomnieć polskim kolegom ich niedawną historię, która dowodzi, że próby sytuowania Polski 'na linii konfrontacji' zawsze doprowadzały do tragedii". W ten sposób Polska podczas II wojny światowej utraciła prawie jedną trzecią ludności - dodał.
Dmitrij Rogozin oświadczył, że oczekiwał od rządu Donalda Tuska o wiele bardziej przemyślanych decyzji związanych z amerykańską tarczą antyrakietową.
Wzięliśmy za dobrą monetę słowa nowego polskiego premiera, który twierdził, że ta kwestia będzie decydowana na drodze dialogu z Waszyngtonem, Brukselą i Moskwą. Teraz jest jasne, że dialog z Moskwą zakończył się, tak naprawdę nie rozpocząwszy się - podkreślił.
Usłyszeliśmy za to od ministra Radosława Sikorskiego rzeczy, których nawet pan Kaczyński nie mówił - na terytorium Polski pojawią się obce bazy wojskowe - oburzał się Rogozin. (zel)
http://wiadomosci.wp.pl/wiadomosc.html? ... 050792.594
Co o tym myślicie ? Bo mnie osobiście ten Cfel zdenerwował