Skillcap powinnien byc 700 a statcap 225 tak jak bylo wczesniej ewentualnie 250, a nie kurwa 900 czy 1000 to wtedy bogowie beda chodzili tak jak ktos juz wczesniej powiedzial.Woj niech wyglada jak woj a nie jak wynalazek ze smokami i z magia i do tego sam jescze moze poty bedzie robil i zbrojki.

Popieram

Samael my nie dyskutujemy na temat tego czy ma by tylko na jakim poziomie.

Hans nie dyskutuj z Taunisem to nie ma sensu, i tak nie dojdziecie do porozumienia nawet jak by wam o to samo chodzilo to i tak on z natury na przekur ci powie.

Pytanie do GMow/Adminow Z SC i AW chyba zescie sie nie dogadali troche co do niektorych spraw, Jedni jedno drudzy drugie,
Np: skillscap, ja poprosze 800-900 bo 700 uniemozliwialo stworzenie naprawde mocnej postaci, to zle ze ktos chce miec postac ktora potrafi wiecej niz jedno? Dzieki temu ze postac jest bardzie wzechstrona gra staje sie ciekawsza.

hymm... policzmy skille dla maga:
meditation
magery
resist
eval int.
maces
tactics
inscription( jakos zarabiac musi)
a tu jeszcze jest mowa o nowych skilach, np. nekormancja. czyli razem 800. z czego rezygnowac?
i prosze mi tu nie mowic, ze nie musze sobie czegos do gm dociagac, bo to bzdura.
jesli maja zostac dodane mnowe skille, to musi tez byc zwiekszony skillcap, jesli nie, to nie .
ale i tak decyzja nie nalezy do mnie. to byla tylko sugestia oparta na przykladzie maga. oczywiscie inne profesje nie beda wymagaly zapewne takiej ilosci skilli.

Skillcap nie powinien być za duży, nawet po dodaniu nowych umiejętności. Jak chcesz być nekromantą, to nie musisz byc w końcu weterynarzem, czy cieślą... Poza tym na przykładzie wojownika: powinny mu wystarczyć umiejętności walki a nie kowalstwo, górnictwo i robienie na drutach. Po to są kowale, żeby wyrabiać i sprzedawać wojom zbroje etc. Także sądzę, że skillcal na poziomie 500, ewentualnie 600, jest wystarczający. Wtedy gra będzie urozmaicona, bo trzeba będzie trochę pohandlować, a nie mieć postać-kombajn i robić wszystko samemu. Zaletą UO jest interakcja z innymi graczami i po to jest tyle profesji... A jak ktoś nie wie do końca kim chce być, to potem jest wojownikiem/górnikiem/magiem/rybakiem/lachociągiem itp. itd.

Gall zapomniales ze iscription to jeden z najgorszych sposobow zarabiania przynajmniej na poczatku i raczej nik tego nie wybiera, zazwyczaj rybaka sie wybiera a to juz dwa skille bo jeszcze gotowanie.

Nocturno bez przesady 500 czy 600 to troche za malo gdyz nie jestes w stanie zrobic podstawowych skilli dla np.woja czy maga

Pytanko do adminów: można będzie na SoA łączyć się w drużyny komendą /add ?

tutaj spostrzezenie na co tactics to ma byc skille dla pure mage'a a oprocz nekromancji bedzie czarna magia czyli

meditation
magery
resist
eval int.
nowy1
nowy2
minig
mace
tactics

ale to bedzie tylko mage a zeby sile czyli life zwiekszyc bedzie musial kopac czyli mining jeszcze

no ale zeby szybko sobie wyrobic i zeby mag sam sobie dal rade jak go orc np dogonie to jeszcze mace i tactics razem 9 skillow ja jestem za skillcapem 900 zatem

cholera na starym nicku sie wypowiadam zalozylem new przeciez hmmm


<font size=-1>[ Ta wiadomość została zmieniona przez: Spawn dnia 2002-05-05 13:49 ]</font>

Nocturno a jak taki kowal bedzie kul juz najlepsze zbroje bedzie slawny w calym swiecie, i bedzie chcial sie wybrac na jakas wyprawe z kumplami wojownikami a tu byle potworek go zabije ( to nic ze ma na sobie najlepszegp royala ale tarcza daje mu 1 ar)
i co taki ma zrobic ???

Quinndil, spójrz na to z tej strony: wojownikowi wystarczy do jego fachu przede wszystkim Swordsmanship, Tactics, Parrying, Anatomy, Fencing, Wrestling niekoniecznie bo i tak każdy walczy jakimś orężem, no a jak ktoś woli buławę od miecza, to na co mu fencing skoro może nauczyć się obsługi mace .
Generalnie chodzi mi o to, żeby wojownik nie był zarazem górnikiem i kowalem, bo to się trochę mija z powołaniem wojownika... To tak jakby łucznik był przy okazji magiem... trochę to bez sensu. Ok, rozumiem w Ultimie mam wolny wybór i to się chwali, ale uważam że należy się zastanowić kim chce się być zanim się stworzy postać i potem odpowiednio rozplanowac swoje skille. Poza tym jeżeli nie będzie graczy-kombajnów, to taka sytuacja będzie wymuszała na nas współpracę, trzeba się będzie łączyć w kompanie itd. To nie Diablo, że się jest megamięśniakiem i przy okazji wali się fireballem .

Eldorn, do tego żeby być kowalem wystarczy górnictwo, kowalstwo, arms lore i jak kto chce to jeszcze może mieć itemID. I kto zabrania, żeby przy okazji nauczyć sie jeszcze tactics i swordsmanship ale nie po 100% tylko np. po 50%? W końcu kowal to kowal, może umieć władać mieczem, ale niekoniecznie musi być w tym tak dobry jak wojownik, prawda?

na poczatku to moze i tak, ale jak juz sobie inscr rozwiniesz, to wzmacnia dzialanie niektorych czarow. poza tym mozesz robic runebooki i spisywac scrolle wyzszych kregow, za ktore na pewno zarobisz wiecej niz na lowieniu ryb. postac maga wymaga anielskiej cierpliwosci, a nie doraznych srodkow typu lowienie ryb czy kopanie rudy.

skille dla maga:
magery
mace/wrestling
tactics/anatomy
resist / dluuugo sie dociaga nawet do 70
maditation / to samo
eval int
alchemy

Alchemy bo inscription mi do maga nie pasuje.. Pozatym ja by nie bral tactics ani alchemy, tylk jezeli juz to nekromancje i co tam chcecie, przeciez zarabiac to swoja droga ale mag i tak zaraazbia krocie na potworkach. Zreszta kto wam zabroni np. na poczatku sprzedawac potiony a pozniej robic cos innego? Od poczatku musisz byc zatwardzialym magiem?
A tak pozatym... Uwazam ze nekromancja powinna byc niezalezna od magery...

no panie KS (Ksero Spawn) mowione bylo przeciez ze bedzie mozna blokowac skille (chyba tak no nie? ) wiec aby sobie sile zrobic na magu mozesz nawet drzewka scinac, blokujac lumberjacking, nie widze tu potrzeby robienia z graczy kombajnow. Na co to komu? to psuje dobra zabawe, jesli jakis typol bedzie mogl miec 9 zawodow.

Nocturno teraz ci napisze podstawowe skille woja: sword,anatomia,healing,resist,tactics,parring,lamberjacking, ktory powinnien dodawac obrazenia od toporow.

_________________
Poczuł paraliżujące uderzenie ,ostry topór przenikał jego ciało,rozdzierając je miedzy kośćmi.

<font size=-1>[ Ta wiadomość została zmieniona przez: Quinndil dnia 2002-05-05 13:59 ]</font>

Aha skillcap: 600 statcap 225, takie sa moje glosy...
dla woja to akurat w sumie
sword/mace/fence/wrestling???
tactics
anatomy
healing
parrying
i macie tutaj wolny skill na co chcecie...

Aha magowie beda mieli baaaardz trudno, juz ja sie postaram zeby regi byly drozsze... I magery bedzie woolno roslo hyhy...

Templum nie kapujesz nic cholera da co blokowanie skillki skoro i tak bedziesz potrzebowal 900% okolo a nie 700% to nie rozwiniesz tego co potrzeba pomysl

Quinndil, healing jeszcze ujdzie, ale sorry, lumberjacking to domena drwala a nie wojownika.