Nie, to nie jest tak ,że 90% ludzi botuje 24/7. Większość bot grup na teonie to typowi farmerzy. Ludzie sobie botują swoje postacie którymi będą grać później normalnie ale na tle tamtych nie jest ich aż tak dużo. Tu jednak chybiłeś. U nas na serwerze jest bardzo dużo "normalnych graczy". Żaden szanujący się klan nie pozwoli sobie na botowanie otagowanym w klanie. Jedynie Abyss ale taki już ich styl gry heh. Nie mówię o jakiś małych typowo neutralnych klanach, ich reputacja raczej nikogo nie obchodzi. Z tego co słyszałem jest tam garstka małych klanów co botują jakoś tam otagowani (SilentReapers chyba, mam racje?). Więc skoro np. X ally i ITT ally ma w każdym klanie ponad 100 osób czyli jednak ludzie grają. Jest dużo neutralnych klanów którzy mają wojny drugoplanowe i też bardzo się fajnie bawią i też jest ich sporo. D3jviD ,żeby wybotować kasę to musisz spooro wydawać na opłacanie kont to raz. Wybotować można odrazu 78/78 ale po co? Ja przerwałem po 5 lvlach bo stwierdziłem ,że wole expić z domieszką pvp (gank itd.). Bot mi tego uniemożliwi i raczej po dwóch tygodniach gry taką gotową postacią bym pewnie quitną

Ja jestem w tych 95% psujacych reputacje:P

jestem ciekaw co zrobia ci wszyscy legit gracze kiedt stada botow ze zmienionymi imionami przeniesie sie np z lionny/deviane/sieg/kaina do bartza teona Franza....przeciez nikt nie jest w stanie sledzic kto jest kto skad przeszeld i czy jest /byl legit:>

dla mnie sprawa jest i powinna byc proste
Botujesz-twoja sprawa.
Zlapia cie-twoj problem

Hmm nawet nie wiem czy nie więcej niż 95% ^^ Nawet głupie share acc jest złamaniem EULA więc już nie jesteś legit. Słowo nic nie znaczące w tych czasach w L2 a dalej ludzie robią koło tego szum:P

i od tego sie zaczelo
najpierw w legit klanach jest/byla zgoda na share acc,
pozniej przyszedl czas na zgode na zoomhacka (na wiekszosci filmow to widac)
nastpnym krokiem jest/bedzie zgoda na ..walkery/aimy/supermany i inne wspomagacze

Ja bym rzucil gre ze swiadomoscia, ze nie zdobylem tego co mam osobiscie. Gram i "trace" cenny czas po to, by miec z tego jakas satysfakcje, radosc ze zdobytego lvl, czy craftu za cala kase, jaka mam

Kazdy jednak lubi co innego i masz prawo do botowania, ja Cie nie osadzam. Zastanawialo mnie zawsze tylko to, dlaczego ludzie ciagle wytrzymuja ta chora sytuacje. Osobiscie spedzilem na oficjalu okolo pol roku i dluzej juz nie moglem.

Account share nie jest juz uznawany przez NC za lamanie EULA. Sami o tym gdzies wspominaja.
Poza tym - co ma piernik do wiatraka?

Tyle samo liter.

OK ale ja to właśnie napisałem.
NCsoft jest w tym przypadku trzecią stroną, która mówi "banujemy/nie dopuszczamy do botowania" a jak wiemy jest to bzdura. Czytaj oni też nie są fair w stosunku do nas.

I zgadzam się - jako gracz płacący za usługę wymagam aby provider podejmował konkretne kroki w pewnych sytuacjach (jakiekolwiek by one nie były).
Natomiast wcele nie oznacza to, że jesli w tym konkretnym przypadku NC nie udało im się mnie złapać na łamaniu EULA tzn. że mogę czy jestem zobowiązany do jej łamania.

To tak z przestępstwem IRL. To, że wymiar sprawiedliwości nie radzi sobie z egzekwowaniem prawa nie znaczy, że usprawiedliwia to automatycznie ludzi od jego łamania.

Edited:

I tu się mylisz IMO. Bo NC ma to w dupie, oni nie grają w L2, więc guzik ich obchodzi czy rynek się załamuje czy nie, jak wygląda sama mechanika. To gracze tkwią w bagnie, którzy sami sobie zrobili a nie NC.



No offence, ale Ty chyba wciąż nie rozumiesz co to jest gra PvP. Tu grindowanie do top levelu czy zdobycia epic gearu nie jest celem w samym sobie a jedynie środkiem do jego osiągnięcia.

znajdz mi informacje ze share acc nie jest juz niezgodne

Jaka radosc masz z gry pvp, gdy Twoja uberpro postac byla botowana? Moze Ty nie botujesz, nie wiem, wiec nie kieruje swoich wypowiedzi do Ciebie, ale smieszna wydaje mi sie osoba, ktora mowi o pvp, a zrobila na swojej postaci kilka lvl. To jest wlasnie najgorsze, gdy chcesz cos osiagnac od 0, to jestes niemal zmuszony do botowania, bo nigdy nie dogonisz tych, ktorzy to robia i beda robic dalej.

Hehe, własnie nie do końca tak jest.
Na początku kolonizacji "dzikiego zachodu" były problemy z egzekucja prawa i dlatego jedyne wyroki w zawieszeniu jakie tam wydawano to było zawieszenie za szyję na drzewie
Zresztą - po co szukać gdzieś daleko. Pamiętacie ta sprawę linczu we Włodowie? Ziobro wypuścił winnych z aresztu a zarzuty zmieniono im z zabójstwa na pobicie ze skutkiem smiertelnym (najwyższy wyrok jaki za to zapadl to były 2 lata w zawieszeniu na 3 lata) - innymi słowy uznano, że gdy prawo zawodzi to ludzie mogli sie bronić sami.



Ja akurat przestałem grać ale rozumiem ludzi ktorzy graja i dostosowują sie do istniejącej sytuacji. Pamiętam jak w DAoC pojawiły sie pierwsze hacki typu "radar" (pokazywały na mapce graczy których normalnie nie powinienes widzieć bo byli schowani za górką, drzewami etc).
Najpierw wszyscy gremialnie potępiali to, raportowali ludzi którzy używali tego softu i podniecali sie pojedyńczymi banami jakie ktoś za to dostał.
Ale po jakimś czasie, gdy zauważyli że GM sraja na to i że coraz wiecej osób tego używa zaczeli sie przestawiać i traktować ten soft jako część gry (nawet Ci co wcześniej krzyczeli, że to cheaterstwo wkurwili sie jak ich po raz 50ty ta sama osoba wychaczyła i zabiła a ich petycje trafiały w próżnie po raz setny).

EDIT: tak naprawdę jedynym sposobem, w 100% skutecznym, zapobiegania botowaniu, cheatowaniu etc jest granie w multi na konsole - tam nie masz możliwości odpalenia bota a nawet jeśli jakiś cudem to zrobisz to ban będzie duzo bardziej skuteczny bo pójdzie "na urządzenie" a nie na konto.

Karol ale to, że doświadczamy chorych sytuacji na codzień wcale nie znaczy że są one normalne i usprawiedliwiają nas gdy zajebiemy kogoś na ulicy.

D3jviD: nie wiem nigdy nie miałęm uberpostaci choć ciągle się staram.
Grind w przypadku gry PvP nie powinien wogóle istnieć. Dlaczego? Bo niczemu nie służy. Ludzie będą botować choćby po to, żeby wyrównać szanse względem reszty populacji serwera (już nie wspominam o tym, że nie każdy widzi sens w klikaniu jednego przycisku przez xxxxx godzin).

Także ja nie mam problemu z ludzmi, którzy botują sobie, natomiast nie podoba mi się gdy ktoś botuje ale pieprzy głupoty o legelności.

Gra tego typu powinna być jak FPP/RTS - tam każdy ma teoretycznie identyczne szanse. To co wyróżnia graczy to umiejętności i doświadczenie.

Dokladnie, doswiadczenie. Dlaczego ktos, kto poswiecil na gre rok czasu i wbil 78 ma miec rowne szanse z kims, kto wybotowal postac w 2 tygodnie? Teraz botowanie jest na porzadku dziennym, ale co z ludzmi, ktorzy bez pomocy softu dali rade zdobyc to co maja? Wychodzi na to, ze ich starania szlag trafil, bo przeciez moga to samo miec w bardzo krotkim czasie

Moze kiedys cos z tym zrobie. Moze.

@Up

Tylko w L2 jest taki problem, że gear+lvl to nie wszystko. Tu nie chodzi nawet o skill (zaraz się rzucą wygłodniali tubylcy, że gdzie w L2 skill), ale o ogólną wiedzę i jej wykorzystanie. Tego farmerzy już nie sprzedają.

Nie przyszło wam nigdy do głowy, że gra, której 95% stanowi grind *nie jest* grą PVP? Botując omijasz 95% contentu (jaki by on nie był) i ropierdalasz innym cały "fun" w PVE (a na to ta gra kładzie największy nacisk przecież).


Naprawdę nie rozumiem takiego podejścia do gry.
Jak ty chcesz po osiągnięciu lvl capa grać normalnie skoro skończyłeś już gre?
Chyba, że ludzie botują (lub nawet legit levelują) postacie żeby móc pograć pvp, które tbh jest o wiele gorsze i bardziej prostackie niż to, dostępne od pierwszego dnia gry, np. w Guild Wars?



I tutaj prawdopodobnie kryje się prawda - w prawdziwych grach pvp nie można wybotować sobie przewagi w pvp, a jak skilla brakuje to zostaje tylko takie unbalanced pseudo pvp i złudne powiększanie e-peena w koreańskich levelówkach. Żenua. Jak nie macie skilla to grajcie w szachy.

Nie zauważyłeś ,że to nie tyczy mnie jeśli chodzi o full botted char?

No jak to nie dotyczy??? czym sie niby rozni wybotowanie 5-iu lvl-i od wybotowani 1-76 lvl-a ...... moja odpowiedz to NICZYM.

Z calym szacunkiem ale nie wazne czy ktos botowal 50% czy 5000% czy jeszcze wiecej , bo jest bot chatem i tego juz nie przeskoczy


Ja wiem ze wielu botujacych graczy chcialoby aby byli tak samo szanowani/uznawani jak legit gracze ale tak nigdy nie bedzie (po to na kazdym serwerze sa bot ally abyscie znalezli swoje miejsce w tej grze). Nie rozumiem po co ten caly spam, boty sa i prawdopodobnie beda poniewaz bot clany/ally przyjmuja takich ludzi. Nastala era "zergu" w L2 wiele klanow/ally przyjmuje boty prosto z cata wagonow po to by miec zerga - przykre ale prawdziwe. Dobrze ze ostaly sie jeszcze "bastiony" legit ally ktore cisna beke z botkow (dopoki bedziemy istniec to BOT zergi nigdy nie beda mogly powiedzoec "JESTESMY LEGIT" chociaz wielu z nich bardzo by chcialio tak o sobie mowic)

to ja mam pytanie do tych wszystkich 'legit graczy'

Jezeli Botuje - jestem tym 'zlym''
Jezeli tylko leechuje exp z bot grupy? -tez jestem tym 'zlym'?
jezeli na wczesniejsze pytanie odpowiedz brzmi "TAK"..to co w takim razie ze 100% graczami ktorzy posrednio/bezposrednio wspomagaja botersow/farmerow kupujac od nicj wszelkiego rodzaju basic matsy/krysztaly/itemsy/soul shoty etc etc? -tez powinni byc nazywani botersami?
kupujac od nich itemsy, utrzymujecie ich, zachecacie do dalszego dzialania..

Skończcie z tym legit/non-legit bo to największa ściema jaka istnije (w przypadku L2).
Skąd Ty człowieku możesz wiedziedź czy drugi w koleś w Twoim klanie używał kiedyś bot'a czy nie. Bo ci powiedział, że nie? Nie rozśmieszaj mnie.

Poziomek ma trochę racji. Granica między jednym a drugim praktycznie już nie istnieje. A nawet gdy istniała określenie to używane było tylko, żeby napisać żę drugi gracz/klan jest bee (bo np mamy z nim wojnę, więc automatycznie musi być beee). To jedn z objawów szowinizmu/ksenofobi w L2
Tak samo jak gracze z Bartz'a mówią, że Teon to same boty, gracze z teona mówią to samo o Bartz, tak samo z porównaniem L2 vs WoW, czy mmo vs inne gry. Ludzie czują jakąś obsesyjną konieczność wychwalania nad niebiosa swojego i negacji wszystkiego co inne.

No wiec pierw odpowiedzi do Poziomki

Ad1)i tak i nie, slowo "zly" nie odnosi sie do BOT-ow. Do bot-ow sa inne okreslenia ^^
Ad2) Nie wiem co masz na mysli - czy chodzi ci o to ze koksasz w party botow ale nie jestes afk? czy co? Jesli dobrze zrozumialem to tak jestes ntaki sam jak boty u ktorych jestes w party

Co do reszty Twojego posta..... rozmawiamy calkowicie o czym innym a nie o matsach i rynku. Dla mnie mozesz botowac ile wlezie i jeszcze troche (wali mnie co robisz) chodzilo mi tylko ze nie szanuje takich graczy i nie bede poklaskiwal screenom jak jakis Bot char wbija jakis lvl bo on nic nie osiagnal , albo nie bede tez gratulowal botowi ze kupil/craftnal s-gratki. Chodzilo mi tez o to ze obojetnie ile % zrobiles na bocie (1 czy 100000) to i tak jestes tylko botem. Dla mnie tak jak wspomnialem Botki moga dalej robic to co robia oby tylko nie probowali sie lansowac screenami/craftami pod otoczka ze zrobili to legit (po to sa bot klany/ally abyscie mogli tam sie bawic)

Teraz sylvian

Skad wiem - dobre pytanie .....niech pomysle. Moze wiem poniewaz koksali ze mna od poczatku jak stworzylismy konta L2 (latalismy w full party, a jak bylo nas wiecej to sie dzielilismy na 2-3 party - kazdy % nabity przez nas byl w klanowym party). To ze ty doszedles do jakiegos klanu gdzie ludzie mieli juz wysokie lvl i nigdy nie bedziesz wiedzial jak zrobili te lvl to nie znaczy ze kazdy tak ma... wiec to ty mnie nie rozsmieszaj
Granica o ktorej piszesz istniejej, tylko czesc ludzi ktorzy nazwijmy to "poszli na latwizne" bardzo chce by ta granica zniknela, ba nawet twierdza ze ona nie istnieje

W podsumowaniu napisze ze nic nie mam do botkow, przynosza mi duzo zabawy i frajdy. Na kazdy serwie sa bot klany/ally i tam jest miejsce wybotowanych charow. Jedyne co mnie zawsze denerwowalo to ze niektorzy staraja sie bronic ze nigdy nie botowali, albo gadac glupoty o tym ze 95% to robi i takie inne misie (poprosze o link jakis badan gdzie wychodzi ze 95% ludzi w l2 botuje/botowalo). Ja to widze tak, dla was 95% ludzi w L2 botuje bo macie stycznosc tylko z innymi boterami


Kiedys bardzo mnie denerwowaly boty (gralem na privach gdzie ich nie bylo^^) teraz sie nauczylem nie zwracac uwagi na nie a czasem nawet mamy fajny ubaw jak tacy usiluja bawic sie w pvp