Aldatha napisał(a):
Jestes pewny siebie , zobaczymy czy bedziesz taki dalej kiedy twojej sie zamarzy bialy welon i zrozumie za pare lat ze z biologia nie wygra
Umiejętność czytania ze zrozumieniem się kłania
Alda ja wiem, że Ty teraz pod pantoflem siedzisz
Ja też cały czas
Ale... Ja jestem świadomy, że kiedyś ślub nas czeka - nie zaprzeczam temu. Zaprzeczam zaś, iż kościelny. Bo będzie zbędny. Natomiast całkowicie nie kumam związku z biologią... Z brzuchem ciężko się kończy studia, robi karierę i świat zwiedza. My chcemy potomstwu zapewnić godny byt, a nie potem całe życie żałować, wypominać jak nasi znajomi, którzy już od paru lat muszą pieluchy przewijać...
Tor: tak masz rację
Jednak ja bym nigdy się na to nie zgodził...
nie no luz , ja ci zycze wszystkiego najlepszego , ale nie musisz sie obnosic jako antykatol rebel