Mendol napisał(a):
mass effect to rpg. nie wiem jak skonczyles w 22h z sidequestami, moze to wina easy).
anyway gratz.
Z definicji to ja wiem, ze to jest RPG - moja watpliwosc wynika raczej z doswiadczen z samej gry
22h z czego wiekszosc powiedzialbym, ze spedzilem wlasnie na sidequestach (miara tego niech bedzie chocby to, ze dostalem achievementa oraz ze skonczylem na 46 lvlu, co jak sadze przy samym glownym watku jest malo mozliwe).
W kolejce - Lost Odyssey (juz mnie ta gra zdazyla wkurwic ... loading ... 15 sekund biegniecia ... loading ... to juz mnie windy w ME mniej bolaly ...).
A w ogole to mam szatanski plan podlaczenia komputera do telewizora (DVI->HDMI, ktos to robil, jakies doswiadczenia?) i odpalenia KOTOR-a lub Jade Empire (tak, mam chwilowa faze na Bioware). Pada mam (bez rewelacji, nie wiem czy nie bede jutro po Chillstreama dmuchal), kabel sie dokupi (5metrow za 40 zlotych - jak tu nie brac) i do boju - bede raportowal postepy
A uj ... wlasnie doczytalem, ze teoretycznie dzis premiera Brind Down the Sky - pierwszego Downloadable do ME ..