Temat byl dosc mocno komentowany przy okazji slynnych akucji z allegro, gdzie ktos po okazyjnej cenie kupil samochod i lodz motorowa. Dzis w prawnej ukazal sie dosc ciekawy artykol praktujacy o pomylkach przy wystawianiu aukcji. Polecam.

Można wycofać się z transakcji na aukcji internetowej

Kilka dni temu sprzedawałem na aukcji internetowej samochód. Jako cenę wywoławczą chciałem podać 25 tys. zł. Jednak przez nieuwagę podałem 2,5 tys. zł. Pięć minut później zauważyłem ten błąd i chciałem go skorygować. Było jednak już za późno. Transakcja doszła do skutku. Chciałbym się z tego wycofać. Czy jest to możliwe?

MICHAŁ HERDE
ekspert z Federacji Konsumenta

W takim przypadku można uchylić się od skutków złożonego oświadczenia woli, powołując się na działanie pod wpływem błędu. W prawie cywilnym przewidziano sytuacje umożliwiające podważenie skuteczności czynności prawnej, gdy są spełnione określone przesłanki. Chodzi o tzw. wady oświadczeń woli. Należy do nich także błąd. Zgodnie z przepisami, w razie błędu co do treści czynności prawnej, można uchylić się od skutków prawnych swojego oświadczenia woli. Jeżeli jednak oświadczenie woli było złożone innej osobie, uchylenie się od jego skutków prawnych dopuszczalne jest wtedy, gdy błąd został wywołany przez tę osobę (chociażby bez jej winy) albo gdy wiedziała ona o błędzie lub mogła z łatwością błąd zauważyć (to ograniczenie nie dotyczy czynności prawnej nieodpłatnej). Można powoływać się tylko na błąd uzasadniający przypuszczenie, że gdyby składający oświadczenie woli nie działał pod wpływem błędu i oceniał sprawę rozsądnie, nie złożyłby oświadczenia tej treści.Tak samo jak błąd traktowane są też pomyłki. Bez wątpienia z pomyłkami mamy do czynienia wtedy, gdy sprzedający na aukcji internetowej, określając cenę wywoławczą, przez nieuwagę wpisuje o jedną cyfrę za mało. Jego oświadczenie woli w tej sprawie nie odpowiada bowiem treści faktycznie podjętej przez niego decyzji. Poza tym należy podkreślić, że w większości przypadków błąd polegający na podaniu zbyt niskiej ceny jest zauważalny dla kupujących. Co więcej, jest to główne kryterium, ze względu na które decydują się na zakup towaru. Ma to miejsce szczególnie wtedy, gdy kupujący wykorzystują wyszukiwarki pozwalające na bardzo szybkie namierzanie cen zaniżonych między innymi z powodu pomyłki. Kupujący wykorzystują w ten sposób sytuację sprzedającego, który nie jest w stanie szybko skorygować błędu. Jednak sprzedający nie są w takich przypadkach bezbronni. Istnieje bowiem możliwość wycofania się z niefortunnej transakcji. Osoba sprzedająca towar po pomyłkowo zaniżonej cenie musi liczyć się z tym, że uchylenie się od skutków prawnych nie zawsze jest proste. Jeśli kupujący będzie trwał przy swoim stanowisku, wówczas konieczne będzie rozstrzygnięcie sporu przez sąd.

zrodlo: http://www.gazetaprawna.pl/?action=show ... .2.0.1.htm

...pomyłka przy wpisywaniu tematu fix it

Ciekawe co na to sad

W tym konkretnym przypadku sąd rozstrzygnął sprawę na korzyść wystawiającego pojazd. Przyczynił się też do tego fakt, że koleś który wylicytował ten samochód korzystał z jakiegoś bota (zrobił buyout w 1s po wystawieniu aukcji).

artykół

Wszystko zależy jeszcze czy błąd jest istotny i czy odnosi się do treści czynności prawnej (treść - to prawa i obowiązki podmiotów, wynikające np. z umowy). W tym wypadku błąd jest istotny ponieważ osoba, która umieszczała aukcję w 'normalniej' sytuacji nie złożyłaby oświadczenia woli o takiej treści.
polecam art 84 par 2 KC
(pisałem z tego egzamin także.. ;P)

Ludzie którzy wymuszają sprzedaż przedmiotu po omyłkowej cenie to wprost naciągacze. Niby oczywiste, ale ile transakcji w ten sposób zostało przeprowadzone to nikt nie wie, gdy sprzedający w swej niewiedzy ugięli się pod presją naciągacza.
Pewnie są i tacy co z tego żyją.