a tu widzimy co kim jest naprawde tczewiak...
kamilus: (01:08)
viewtopic.php?p=577798#577798
tutaj masz to co ustalilem z Twoim bratem
(01:23)
OK jako, że trochę mi Ciebie żal w tej całej sprawie - weź lepiej odbierz sobie swój sprzęt
bo jutro Twoja postać zostanie całkowicie usunięta
jak tylko skontaktuję się z CSR

Nie bardzo tylko rozumiem kolego Tczewiak , czemu chcesz za to , że ktoś zwraca uwagę na cała sprawę karać obecnego "właściciela" konta. Z tego co widzę to on tu głosu nie zabiera. Sam chyba przyznasz , że patrząc z boku, to sprawa wygląda bynajmniej dziwnie.

No sprawa wygląda mało ciekawie. To prawda jak najbardziej.
Fakt, że "karać" BlackHata to byłoby nie fair. Ale to jest też trochę tak jak z brukowcami. Ktoś oczerni i to będzie to co zapamiętają inni. Nie późniejsze wyjaśnienie sprawy (którą sam też próbuję wyjaśniać). Naprawdę mi Blackhata żal. Dlatego poszedłem na "układ".
Pomyśl sam - czy afiszowałbym się na forum o powrocie gdybym konto sprzedał? Raczej wolałbym pozostać w cieniu aby właśnie uniknąć tego typu postów...

No więc proponuję pozostać przy jakiejś tam umowie skoro do takiej doszliście. Natomiast z racji całego zamieszania , chyba pozostaje Tobie jak na razie tylko ewentualne "tłumaczenie się". Piszę to specjalnie w "" . I zgodzę się z teorią , że trzeba by być niespełna rozumu , żeby oficjalnie pisać na forum o powrocie i "walnąć" konto.
Ja staram się nie zabierać głosu w tym temacie. Nie znam szczegółów, nie moje konto... itd, ale poruszyła ! mnie chęć ukarania Blackhata za czyjąś wypowiedź.
Na koniec życzę powodzenia w rozwikłaniu sprawy

Mogę też olać tłumaczenie się, sprawę niech rozwikła sąd (i karę poniósłby prawdziwy winowajca), ale to znowu - kupa flame na forum, szarganie mojej opinii... Ogólnie nieciekawie. Z jednej strony żal mi Blackhata, z drugiej... Zaczynając burdę na forum sami się o to prosili (bo jak domniemywam Pigeon to jego brat). Więc z mojej strony koniec tłumaczenia się - po prostu jutro podejmę decyzję co dalej. Jak ochłonę to będę rozmawiać dalej z blackhatem, jak nie to usuną postać pogram sobie kamilusem, a co dalej to zależy czy gra mi się będzie podobać czy też nie. Tak źle i tak niedobrze

mylisz sie pigeon to nie moj brat, to jeden z czlonkow gromu, znajomy z gry. Poczekajmy do jutra do rozwiklania sprawy.

No to źle domniemywasz To nie brat

Nie jestem bratem blackhata.
O calej sprawie dowiedzialem sie 10 min przed napisaniem 1 posta, black jest moim kolega i poczulem sie osobiscie tym dotkniety, o zadnej umowie nic nie wiedzialem.

Kiedy napisalem posta postanowilem poszukac cos wiecej, co mogloby pomoc blackowi, znalazlem ten temat ze sprzedaza konta i wyslalem linka blackowi i zajrzalem przed snem na forum i widze co mnie zdenerwowalo jeszcze bardziej i napisalem takiego wlasnie posta.

Zdaje sobie sprawe ze w tej sprawie moge nie byc obiektywny i neutralny, ale spojrz na to oczami uzytkownika ktory przychodzi z "zewnatrz", szczepolnie po tym jak widzi post o sprzedazy konta.

Miałem nie pisac niczego w tej sprawie wiecej bo myślałem że dorośli ludzie są tutaj. Jednak myliłem się bardzo.

Tczewiak twierdziłeś że nigdy w życiu nie sprzedałeś swojego konta. I postraszyłeś tutaj Blacka i Sorino sądem. Jednakże oto link który pokazuje że sam sobie wykopałeś grób:

viewtopic.php?t=18376&postdays=0&postorder=asc&start=65

Doddatkowo jest na forums link w którym ogłaszasz że sprzedajesz konto na allegro. Jeśli chcesz dochodzić tego na drodze prawnej jestes na przegranej pozycji.

Dodatkowo sprzedałeś konto co jest złamaniem EULA Star Wars Galaxies. Gra jest na prawie USA wieć konto może zostać zbanowane w każdej chwili.
Po drugie sprzedajać konto poprzez allegro dokonałeś transakcji na podstawie polskiego prawa . A teraz po prostu chciałeś ukraść to konto.

Dla mnie jesteś skończony na naszym serwerze. na eclipse nie ma miejsca dla złodziei jakim jesteś.

Jesteś po prostu żałosny i tyle.



ps: Na mnie możesz sobie pobluzgać i tak mało kto mnie trawi tutaj więc mi to rybka.

Egze - absolutnie nie mam zamiaru Ciebie bluzgać.
Jest jeszcze jeden post, w którym stwierdzałem, że sporo zarobiłem itp. itd. Ot takie czcze przechwalanki
Generalnie sprawa nie jest ot taka prosta - wyszła bardziej skomplikowana niż wiesz Ty - jako, że byłeś jednym z mediatorów to chętnie na prv Ci wyjaśnię. Jednak efekt jest taki, że i tak jest moją winą to co się stało, a konto jednak powinno do BH należeć. Miałem nie wracać - tak też się zdeklarowałem, ale jako osoba impulsywna - dosyć często zmieniałem zdanie
Stąd cały bałagan. Bałagan, który jest tylko i wyłącznie moją winą. Dlatego bardzo przepraszam BlackHata za kłopot. Tutaj oficjalnie ogłaszam, że konto już nie jest już moją własnością tylko obecnie BlackHata i w przyszłości nie będę rościć do niego żadnych praw.

Ups, po przeczytaniu lika od egze z twoim postem apropo sprzedazy konta troche sie zawiodlem:(

Nie chcialem byc zbytnio w to mieszany ale jako ze znalem cie troche z forum i z dawnych lat to Cie bronilem i powiedzialem ze nie wierze ze to ty sprzedales konto a teraz poprostu je odbierasz.

Generalnie nie chce wnikac czy byly to przechwalki czy nie.

Mam nadzieje ze sprawa zakonczyla sie pomyslnie.

A ja mam nauczke...

Mam niejasne wrażenie po przeczytaniu kilku postów, że gdyby nie Pigeon i Egze, to Mr. Tczewiak zrobiłby BH-a jak zwykły złodziej. Wracaj chłopie do FFIX i daj pograć tym, którzy to robili od dłuższego czasu (BH), zanim znowu jakiś "impuls" Cię dopadnie.

/bow dla Egze i Pigeona