Nie 100%.

Sorki wczoraj nie mogłem wejść bo znajomi przyjechali i tak nie wypadało grać. Ale dziś będę ok 19 jak by ktoś mógł to niech będzie z perełką w Bastok.

cała ta sytuacja zaczyna mnie poważnie wkurwić. nie wiem, może ktoś z was ma większą siłę przebicia i trafi do tej zakutej pały Enoikosa, ale w ten sposób jak on postępuje może na prawdę czowieka wyprowadzić z równowagi. zadałem pedałowi proste pytanie: "Czy przyprowadzi Jury na camp Khim". zresztą sam powiedział Thundro'wi, że tak zrobi po kampanii. kampania się skończyła, ludzie zaczęli zbierać sie do sky, zadałem pyta (2 razy) na LS i raz na tell czy nadal ma zamiar postawić Jury na spocie. i co? TOTALNA OLEWKA. czy tak postępuje lider. rozumiem, może mnie nie lubić i zlać jak pytam o jakieś pierdoły, ale kampienie HNMa pierdołą nie jest. tak sytuacja jest chora. od dłuższego czasu w ten sposób postępuje. nie odpowiada na pytania na LS ani na /tell. nie wiem czy inni tak też mają, alt to powoli robi się mocno wkurwiające.

LOL, Gliz, wczoraj do LSa wstapiles ze sie dziwisz

Nie ma jak wyładować frustracje na polskim forum. Jesteśmy z Tobą Glizdus!

to nie o to chodzi, żeby się wyładować, ale o to, żeby poprosić o pomoc polskich liderów w rozwiązaniu tego problemu. to na prawdę irytujące. o co go nie zapytam czy na LS, czy na /tell to mnie ignoruje. wystarczy przypomnieć ostatnią sytuację kiedy mi dał warninga. zapytałem z 10 razy jakiego polecenia nie wykonałem skoro dostałem warninga. niczego się nie dowiedziałem. ten człowiek jest niestabilny emojconalnie. jak mu zwróciłem uwagę, że nie zachowuje się jak na lidera przystało, to strzelił emo i zdjął perełkę. ludzie... dziecko z przedszkola.

Popieram Glizdusia.

dzięki... who the hell are you?

So do I, so do I....

Może ma cie na ignore;)

Mogę Ci wyjaśnić dlaczego dostałeś warninga.
Kiedy lider wydaje polecenie abyś się zamknał i nie prowokował dalszej dramy a Ty na to "make me" i go ignorujesz to dostajesz warninga. Nie wiem, może to tylko dla mnie oczywiste ale jak lider wydaje mi polecenie to należy go posłuchać a nie odwrotnie.

Zabawne, że zarówno Samadam jak i Schelfaniel nie mieli problemu z decyzją Elyi a potem Enoikosa jako osoby, których sytuacja dotyczyła bezpośrednio natomiast Ty miałeś wybitny problem z podporządkowaniem się temu co zostało powiedziane i prowokowałeś dramę.

Niektórzy aktywność w LSie rozumieją poprzez udzielanie się na eventach i respektowanie decyzji liderów, inni wręcz przeciwnie...

też popieram
tak jest właśnie wtedy jak się ma status 0 (zero)(Ziobro number), nie wiem dlaczego uważasz że mając status 0 i BĘDĄC POLAKIEM zasługujesz na odrobinę uwagi ? , zasługujesz jedynie na maxymalne zjebanie i to wszystko czym Ciebie może obdarzyć "niewdzięczny" LS (?)
(to nie drama tylko FAKT, jak ktoś się z tym nie zgadza niech poda argumenty)

Masz całkowitą racje Simi, że od tego jak kto jest aktywny bardzo często zależy jak bardzo się ludzie liczą z jego/jej opinią.
Nie zgodzę się natomiast z tym, że ma to jakikolwiek związek z narodowością . Jeśli by tak było to opinia wielu innych Polaków w Pixies by była całkowicie zlewana a tak nie jest.

to było combo
combo: 0 i Polak = już nic gorszego nie ma (nawet w oczach innych polaków w niepolskich LSach)
co innego status 0 i być Polakiem w polskim LSie, wtedy człowiek czuje się jak ryba w wodzie (znaczy się jak któreś 0 w miliardzie )
kto wypływa na głęboką wodę powinien zdawać sobie sprawę że na statku może być bunt a za burtą czasami sztorm

generalnie to ja uważam że Eno i czy inny Emo nie może mieć większego prawa do swoich EmoDram bo jest liderem, jedynką czy arabem, szwedem czy wyspiarzem, każdy ma równe prawo do dram i emo, komu się to nie podoba niech nie zostaje liderem albo niech tak lideruje żeby nie zostawiać wątpliwości na LSie kto robi dramę/emo, ffxi to banalna gra, chodzi się ludzikami i coś pisze na klawiaturze, w realu w tym czasie się ludzie gotują bo ...
no więc z tego wynika że Polacy w realu mogę się gotować kiedy Eno ma Emo a Eno nie może się gotować kiedy jakiś 0Polak ma Emo / dramę ?
(btw kto to jest Eno ? , czasem go widzę że coś pierdzieli w grze, coś robi poza tym że uczy się nadal porządnie grać ?)

lol fajny klimat;)

"0" jest każdy nowy czy trzeba sobie na to zasłużyć?
Troszkę to brzmi jak "spierdalaj stąd"

z Eno żartowałem, on jest zawsze dobrze fachowo ubrany
na pełne 0 trzeba zasłużyć oczywiście, wtedy jest się O, czas nie gra roli
ja np. urodziłem się jako o , potem awansowałem do 0 , po tych postach chyba znowu będę tylko o
mam nadzieję że z opinią Xava i Opiekuna byście się liczyli w Pixies ? (nie w sensie decyzyjnym, opinia to opinia i nic poza tym przecież)

Simi demonizuje

Każdy ma prawo wyrazić swoją opinię niemniej jednak każdy rozsądny zgodzi się, że kiedy sytuacja jest mocno zaogniona a strony bezpośrednio zainteresowane się dogadały to co do cholery ma do gadania osoba trzecia której sprawa nie dotyczy w żaden sposób? Wpieprzanie się między wódkę a zakąskę po to aby pokazać jakim się jest wojownikiem internetowym a potem udawanie niewiedzy "dlaczego zostałem napiętnowany" jest śmieszne i dziecinne. To nawet nie jest czyjeś emo, to jest prowokowanie dramy dla samej dramy.

Od tego aby wyrażać swoją opinię na jakiś temat kiedy chce się być wysłuchanym/przeczytanym i zrozumianym jest w naszym przypadku forum. Było to pisane i podkreślane po wielokroć. Dyskusja jaka się wtedy rozwija jest dużo bardziej zrozumiała i czytelna. Widać nadal niektórzy mają problem ze zrozumieniem tak banalnej rzeczy.

Opinia osoby aktywnej, czynnie i regularnie udzielającej się znaczy więcej niż opinia osoby na którą poza wyjątkami od reguły nie można liczyć. Tak jest nie tylko w grze ale wszędzie. Jest to prawdopodobnie związane z tym, że ktoś bardziej aktywny może liczyć choćby na większe poparcie ponieważ więcej osób z nim sympatyzuje albo przynajmniej nie ignoruje jego wypowiedzi.

Sidagel- na bycie zlewanym trzeba sobie zasłużyć zarówno w Pixies jak i gdzie indziej.

ja zawsze demonizuję
samo wywoływanie dramy/niejasności/niescisłości przez liderów na /l /t jest wg mnie mocnym przegięciem, po to są liderami żeby kontrolować wywoływanie u siebie dramy a tym bardziej u innych, przecież Glizdus napisał ze atakował lidera na /t ("czy na /tell to mnie ignoruje") a on mu nie napisał, ale z drugiej strony robienie dramy o kampienie jakiegoś hnm'a też chyba jest przesadą, to niby tak jakby się mąż wydarł na żonę : "ZNOWU ku*** nie kupiłaś mi losu na dużego lotka i ZNOWU przez ciebie przegrałem 3 mln zł"

pwn'ed

Właśnie najzabawniejsze jest to, że żadnej niejasności nie było.
Lider (Enoikos) napisał że coś zrobi, Glizdus zapytał go na kanale głównym i na tellu czy nadal to zrobi/zrobił. Odpowiedzi nie dostał bo najwyraźniej albo tamten był z daleka od kompa albo zonował a wtedy traci się czasem "wiadomości przychodzące".
Niemniej jednak razu wysnuł przypuszczenie, że z pewnością Enoikos go celowo ignoruje więc poszukał zrozumienia u polskich liderów że jak tak może być, on lojalny i taki karny, zawsze gotowy i zawsze posłuszny członek LSa jest celowo ignorowany.