Ha, nie wiem jak sobie mnie teraz wyobrazasz, czyzby "kujon", "mol ksiązkowy" ... otoz nie, jestem zagorzałym fanem pilki noznej, sam gram, siateczka tez jest ok, lubie przyzahardzic, tudzież obstawic jakies mecze, głownie dla rozrywki - bo zadko kiedy wygrywam ; )
Ksiązki czytam w klope, na "tronie" - spędzam tam okolo 40 min - po prostu sie wyciszam i czytam ; P .
Chodze normalnie na imprezy ( o jej, straszne
), jestem normalnym człowiekiem, tylko "widze więcej" , moze chce widziec wiecej, po prostu interesuja mnei te tematy, jedni lubia samochody, inni pilke , a inni sens zycia , i religie.
Nie wiem, lubie te klimaty, lubie posiedziec przy kompie, pograc w WoWa, 8-9 godzin non-stop, troszke to dziwne wszystko, ale moze rzeczywiscie mam jakas misje, kto wie, moze poprowadze ludzi ku zwycięstwu, uwolnie Tybet, czy wymysle lek na raka...kto wie, jak juz zauwazyłes mam 17 lat...
Co do dziennikarstwa, to troszku rodzinne, ciocia moja jest redaktorem naczelnym jednej z gazet w małopolsce...Wiec jak cos to sie załapie na start, a pozniej sie zobaczy....
Ciesze sie ze ktos mnie docenił ;P:P, musze powiedziec ze poczułem sie bardziej dowartosciowany, chodz jak postne tego posta, to posypie sie fala krytyki, ale coz, takie zycie.