zaoraj w cholere dysk u kumpla , zainstaluj winde z pewnego nosnika i nie pozwalaj siostrze/bratu/matce siadac do swojego kompa

Na pewno. Hackerzy teraz wyślą Ci 53285325732531 golda bo im się głupio zrobi...

dzieki

Co to zmienia kto? Może mu mama nawet włazić na konto w nocy i chłop nie wie :-P

Straszne, naprawdę.
Ostatnio ściągłem o jeden crack za dużo i po 5 minut miałem jakieś 200 wirusów (czy raczej jego kopii)
Obraz dysku z systemem (najlepiej na płycie dvd~~ ) i później sprawdzić pozostałe dyski antywirusem. I może nawet lepiej, zawsze przyda się kilka klatek więcej dla takiego nooba jak ja w cod4

Tak to wygląda ; )

To ma być śmieszne? Aha, trza się naumieć foty wklejać na fora.

W sumie, mnie to tam nie przeszkadza, ale to moze byc dobra umiejętnosc. nvm...

Wklejanie fot na fora? :-|

Jakbym zobaczyl takie postaci na czyims koncie to jeszcze bardziej bym frajerowi dokuczal

O tym mówię Nokiuś, na swój sposób robisz z siebie błazna zamiast poważnie podejść do sprawy, zająć się kompem+ograniczyć dostęp do konta wyłącznie do Ciebie, a Ty dalej jak dziecko dawałeś znajomej grać...

Krok pierwszy : Przeinstalowałem system
Krok Drugi : Zainstalowałem dobrego antyvirusa
Krok Trzeci : Zmieniłem maila

Zrobiłesz wszystko co powinno byc zrobione, jednak przeoczyłem pewna nieprawidłowość . Ja nie miałem VIRUSA , tylko keyloggera...
Powininem zainstalowac dobrego antyspy, tak tez robiłem. Zainstalowałem, sprawdziłem, i znalazł sie winowajca. Usunałem, i zeby sprawdzic czy naprawde działa, logowałem sie na kumpla konto - nie zostalo okradzione przez 2 dni, wiec mysle ze mam spokój. Teraz czekać az mi konto oddadza.

No shit. Antywiry takze usuwaja keyloggery(dla mnie to jest to samo co virus). Avast > all

Moje widocznie nie, a mam NOD32, i Kasperskiegio. Tym drugim sprawdzałem online. Owszem, znajdował danego keyloggera, ale go nie usuwał, i za kazdym razem kiedy sprawdzałem NODem, albo Kasperskym, to wyskakwiał ten sam. Coz poradzic. Teraz mam Spyware Doctora, i nie dosc ze usunęło, to jeszcze zablkowało następne ataki. Dlatego polecam!

Twój kumpel to idiota, że zgodził się na coś takiego O_o



Avast < all

ja tam mam Pande 2008 wersje full wypas:-) i nie ma problema czesto łapałem spye itd teraz nic od pol roku .

prawda jest taka, ze za 50 zl srednio rozgarniety informatyk napisze ci od 0 keyloggera, ktorego nic nie wykryje (przynajmniej do czasu).

true story.

Avira > all > brak antywirusa > Avast

Bloodzik też ma Avirę i nie narzeka :-)

Avira to kawal gowna.

W pracy mam avire na lapie, po ktoryms updejcie skasowal sobie jakies biblioteki i przestal sie uruchamiac. Potem trzeba bylo reinstalowac 2x zeby poszlo.
Nie mowie juz o tym ze nie wykrywa prostych wirusow na pendrive'ach.

Osobiscie uzywam Nortona Corporate, i dziala jak marzenie.