Mendol napisał(a):
wy ogladaliscie jakis film gangsterski?
ja rozumiem, ze kazdy ma swoj gust itd. ale bez przesady.
Po pierwsze, kino gangsterskie nieco rozni sie od kina akcji, ktore to jest przedmiotem mojego poprzedniego porownania
Rozumiem, ze ci o gustach tak wyrafinowanych, roznicy nie potrzebuja dostrzegac w swojej beczce nieskonczonej madrosci i dobrego smaku.
Oczywiscie, wczesniej przez Ciebie wspomniane, GTA 1 ze swoimi urzekajacymi fabularnie misjami rodzaju Rasta-Blasta, badz Gangsta-Bang jest o wiele bardziej zblizone do jakiegokolwiek kina akcji. Nie wspominajac nawet o cudownej grze aktorskiej napisow pod ekranem i cichej, acz wyrazistej postawie glownego bohatera, ktory, najwyrazniej wierzac, ze czyny znacza wiecej niz slowa, nawet nie raczyl sie odezwac sprzeciwiajac sie cicho wszechobecnym plot twistom w innych, jakze mialkich, produkcjach.
Zawsze znajdzie sie jakis typ co wychwala pod niebiosa rzeczy sprawiajace fun z czasow, gdy mial nascie lat, podczas gdy gdyby mial w nie pograc dluzej niz 15 minut to by sie z nudow zaszlachtowal linijkami swoich dzieci.
Pierwsze cegly centertele tez byly spoko