Mendol please - czytaj ze zrozumieniem.

Nie narzekam na open pvp - bo jest fajne, w WOWie tez mimo, że w ograniczony sposób. Jak to się mówi trwa wojna, jak jechałem w WOWie i widziałem alianta to nie interesowało mnie czy ma lvl 30-40-50 czy 70. Z konika i łubudu. To samo będę robił tutaj - dlatego wybrałem server rp-pvp.

Uważam jednak, a mam prawo mieć swoje zdanie tak samo jak Ty, że pastwienie się nad wrogiem, który tak naprawdę nie może ci nic zrobić, tylko dlatego, że miałeś gorszy dzień jest nie fair w stosunku nie tyle do postaci/avatara tylko do samego gracza po drugiej stronie kabla.
Odpowiedź sobie na pytanie - co chcesz tak naprawdę osiągnąć zabijając gościa 5 - 10 - 15 - 100 razy ? Żeby się wylogował ? On tez płaci za grę, tak jak Ty. Żeby go ukarać, bo śmiał cię wcześniej zabić ? 2-3 razy wystarczy - zrozumie, że jesteś od niego lepszy. Podebrał ci jakieś surowce ? Sam piszesz, że na PVP nie ma zasad - miał do tego prawo. On wcześniej zabił/gankował kogoś z Twojej gildii ? To najbardziej mogę zrozumieć - gankerów trzeba tępić - ale zniżając się do jego poziomu stajesz się taki jak on.

Chodzi mi tylko o rozróżnienie - open pvp - dobra zabawa, zdobywanie szacunku na serwerze, heroiczna walka itp. etc., a chamskie gankowanie kogoś na res spocie, czyli atakowanie go z 1/4 życia bez szansy na jakąkolwiek reakcję (bo zabijasz go w momencie ładowania się gry)

Patologie trzeba leczyć.

Compton problem w tym ze niestety marek wcale lepszy ode mnie w tej materii nie jest ;-p

Kolejny raz Mendol ma racje, widac ze brak Huragana na forum, ktory ownowal wszystkich swoimi wypowiedziami teraz sprawil ze reszta nie chce sie wychylac by zajac jego miejsce

Mi w grze nie dokuczaja tak bugi bo to likwiduja powoli ale brak trade post czyli Ah, mail i banku, brak tego = zero ekonomi i rynku, dziwi fakt ze na becie to funkcjonowalo bardo dobrze.

Szacunek trzeba sobie wywalczyc, a nie liczyc ze devsi nam go zapewnia.

patchuje z predkoscia f1 wrecz...

ta... mam to samo

Ty idz sie leczyc. Od czego masz serewry RP-PvP?! Tam idz i walcz honorowo. Obronca ucisnionych...

Poza tym lepiej, zeby jakis gnojek gankowal kogos w grze 3 godziny, niz z kolegami z trzepaka kroil dzieciom komorki.

a tam patologię, wyobraź sobie minę i wkurwienie tego człowieczka po drugiej stronie kabla - priceless, czasami jestem naprawdę zawiedziony jak po kilnięciu kogoś 5 razy pod rząd nie dostaję wiązanki
dobra ja gram !

no czytam ze zrozumieniem.
i w sumie fakt nie moge wymagac tego samego od ludzi wychowanych na wow'ie.
a co mnie interesuje ile ten koles ma lat, ile czasu gra, ktory ma level.
mam zly dzien to zabijam kolesi 20 leveli nizej bo mi sie tak podoba.
ale nie biegne z placzem jak mnie zabija koles 10 leveli wyzej jak robie questa. w sumie nie zdazylo sie zebym zabil kogos bez powodu kilka razy pod rzad. z reguly jest to juz lancuszek, ja jego, on chce mnie, itd itd.
ale w open pvp kazdy ma do tego prawo. a ty swoim podejsciem chcesz zmienic idee open pvp w pvp ala wow.
i tak mial prawo podebrac mi surowce i tak samo ja mam prawo go ukarac.
bez wzgledu na to czy ma ten sam level co ja czy nie.
od tepienia gankerow sa inni gracze. tylko ze niestety ani TY ani ten GM nie jestescie tego w stanie pojac, ze wraz z uplywem czasu sytuacja ta sie sama unormuje i to sami gracze ustanowia kodeks, kos listy itd itd.
naprawde nie potrzebujemy zadnych sil zewnetrznych w tym celu.

85MB over all.. Zadna rewela. Chat normalny i xp boosting nerf.

No to nadal kicha.

dobra wiem ze to noob question ale mailboxy to w tej grze sa? bo albo jestem slepy albo nie potrafie znalesc ...

embe kicha ale kurde jestem w stanie im wybaczyc.
jak przypomne sobie wszystkie problemy z ah, czy inne gry, w ktorych mozliwosci kombinacji z aukcjami powodowaly totalny rozpierdziel ekonomii to ok. moge poczekac wazne jest ze zajmuja sie takimi sprawami na biezaco.
a nie jak w wowie farmowanie honoru afkujac poprawia w dodatku po roku czy 2 wykorzystywanie go przez wszystkich.
trzeba sie przemeczyc i tyle.
w sumie premiera odbyla sie w zapowiedzianym terminie, mimo, iz spodziewalem sie releasu po wakacjach.
dlatego moge przymknac na to oko i pomeczyc sie troche.
bardziej mnie martwi brak kontentu po levelu 50+

Jak to jedno zdanie potrafi zmienić sens wypowiedzi. Niektórzy zapominają o całym poprzedzającym tekście. NVM

Broń Panie Boże żeby wprowadzać jakieś durne zasady ile to kto może kogo zabić, albo że nie mogę zabić kogoś n lvli niżej niż ja ...

Sam piszesz, że nie zabijasz kogoś kilka razy pod rząd, tylko jest to swego rodzaju wymiana uprzejmości

I o to chodzi, nie chce ograniczeń, wyrażam tylko swoją, prywatną, własną opinię, że ktoś komu sprawia radochę gankowanie ma coś nie tak z poczuciem własnej wartości albo z głową.

Niektórzy też dręczą zwierzaki i sprawia im to przyjemność - a to już raczej do normalnych zachowań nie należy - a przyczyna odczuwanej przyjemności jest taka sama.

no wedlug ciebie ma cos z glowa.
wedlug mnie ty masz cos z glowa skoro przyszedles grac na server open pvp w conanie ;-p

kyal jak ja bym gral to gankowalem bym cie ze 3h non stop az bys sie nie wylogowal.

Jak by sie wlogowal nadal bym cie gankowal nastepne 3h... Czemu? bo moge, bo jak mark napisal
a tam patologię, wyobraź sobie minę i wkurwienie tego człowieczka po drugiej stronie kabla - priceless

nie ma jak to placzacy na /tell carebearek.

ae come my master!

Przylaczam sie do apelu by ludzie marudzacy na open pvp uciekali na serwery pve, szukajcie tam Huragana i jego Bastionu, mam nadzieje ze dla wszystkich placzacych na normalne open pvp beda w grze craftowane epickie chusteczki do ocierania lez.

Pytanie: kto kogo
Żeby gankować trzeba najpierw choć raz zabić

BTW ciekaw jestem, czy któryś z was kozaków był kiedyś tak naprawdę gankowany. I czy naprawdę sprawia wam to radochę ?

I ostatnia zagwostka - ile macie dziennie czasu na granie ? Bo to ma kluczowe znaczenie - dla mnie te 3 godziny gankowania to byłby cały mój czas spędzony w grze a dla ciebie ?
Kruca, ale musiałbyś się czuć dumy ze poświęcając raptem 3 h ze swojego dnia spieprzyłeś mi całą zabawę na którą czekałem przez cały dzień pracy. Kosztowałoby mnie to jeden dzień z abonamentu.

Dobra, koniec tematu bo się wątek rozrasta, a jest to lanie wody, bicie piany i straszna e-drama, jakby było o co. W gruncie rzeczy mamy to samo zdanie, tylko ja kończę po 3-5 razach a wy kontynuujecie przez 3 h.


[EDIT] i nie marudzę na open pvp tylko uważam, że open pvp i gankowanie ma się jak II Wojna Światowa i Holocaust

No dokladnie... Zastanawiam sie co kieruje takimi ludzmi ? Chyba trzeba miec powazne problemy irl zeby taki ladunek frustracji wnosic do gry. Bo jebanie kogos przez dobre godziny za nic to dla mnie jest objawem osobistych problemow.

A co do ograniczen na serwerach PvP, ofc jest to idiotyzm i nie powinny byc wprowadzone. Kazdy kto idzie tam grac musi liczyc sie, ze spotka tam rozne osoby. Tworzenie jakichkolwiek barier jest zaprzeczeniem open PvP.
Co nie znaczy, ze nie mozna sie zastanawiac nad kims dla kogo radoscia jest przykrosc innego gracza. Mnie to po prostu nie bawi.

lol dumny?
kyal zrozum, ze mi nie sprawia frajdy (podobnie kilku innym osobom) bezmyslne klepanie wilczkow, slonikow, mamutow, czy zombie.
i tak bede mial radoche z tego co bedziesz pisal na /tell po tym jak cie przykampie przez godzine.