A ja wciaz nie moge zrozumiec, po co grac solo w gre MMORPG. No bo kazdy kto jest gankowany przez 2 czy 3h, czy to na respawnie, czy gdzies w terenie to musi byc jeden z 3 przypadkow:
1) niedorozwoj, bo nie umie zmienic instancji lub respointu
2) solo player w grze MMORPG...patrz pkt1, czesc pierwsza
3) gra w gildi, ktora chyba istnieje tylko z nazwy, ergo gra solo, ergo patrz pkt1, czesc pierwsza.
Pytanie: Czemu gra na PVP serverze wiedzac jakie rzadza nim prawa? Czemu w ogole gra w MMORPG...nie lepiej w Wiedzmina?
W miare rozwoju servera zasady sie same ustala. Jak dlugo bedzie sie cieszyl gra ganker ktorego 90% gildi bedzie miala na KoS? Fakt, ze na dzis, pomysli i zmieni instancje, ale daj boze zwieksza capy i nie bedzie sie ich odczuwalo w ogole.
To samo z gildiami...trzeba bedzie miec naprawde mocne nerwy albo plecy zeby zaczac zaczepiac silniejsze od siebie gildie lub alianse. No chyba, ze bedzie sie chcialo przebywac w jakis noobzonach 90% gry
Co do wojen i KoS...let it come
Szkoda ze mnie nie bylo online jak nam sprobowali zarzadzic dimisje keepa
Podsumowujac: Zadnych interwencji GMow na Open PVP serverach w sprawach gankowania. PVE , RP-PVP prosze bardzo, ale od naszego FFA wara.