Tekst pana Marka Czapelskiego z PC World Computer pt. "Internet bezprawia" (najnowszy, czerwcowy numer). W kwadratowych nawiasach mój komentarz
Ogólnie typ smęcił cośtam o zasadach MMORPG etc, ale najbardziej rozbawił mnie tym:
"Z angielska [angielska?]
MMORPG-i, czyli masowe internetowe wieloosobowe gry fabularne online[masowe,wieloosobowe... czym to sie różni?],
takie jak "World of Warcraft",zostały zbudowane wokół pojęcia walki i innej aktywności wewnątrz wirtualnego świata. Liczba ośmiu milionów graczy [widać koleś rzeczywiście dobrze szukał informacji, 8 milionów grało w WoW już dawno temu]
czyni z WoW najbardziej popularną grę tego gatunku. Łączy tradycyjną zabawę sieciową z rozwijającą się interakcją społeczną - wszystko w atrakcyjnej grafice 3D. Możliwość odkrywania nowych terenów jest jedną z wielu atrakcji. Część mapy jest uważana za teren zakazany, gdzie wybierają się tylko ryzykanci i ignoranci.[Orly?]
W niezagospodarowanej dziczy grasują dobrze zorganizowane gangi morderców,[...owned] którzy wciągają w zasadzki i zabijają zabłąkanych nieszczęśników, rabują ich wirtualny dobytek.[Ciekawe jak]"
Podsumowując - Marek przeczytał coś o liczbie graczy WoWa na starym forum, kolega noob mu opowiedział jak go gankowali, i z tych informacji udało mu się sklecić część tekstu do PC World Computer.