A gdzie ja pisze, ze wszystko mi przeszkadza? Jakby mi przeszkadzalo, to bym nie gral, wiec nie fanboiuj. Myslisz, ze rozwiazanie, w ktorym jestes lockowany w cutscene, ktora widziales juz setki-tysiace razy i mozesz sie przygladac, jak twoi znajomi dostaja wpierdol, to dobre rozwiazanie? To pomysl jeszcze raz. Dev team, ktory stawia eyecandy ponad funkcjonalnosc i grywalnosc najwyrazniej nie pomyslal.

jakos nigdy do tej pory w niczym mi to nie przeszkodzilo jesli mam byc szczery? scenka trwa ile? 2 sekundy? potem mozesz sie juz ruszac normalnie, a biorac pod uwage, ze okolo sekundy potrzeba na uzycie pota ze stamina, to wedlug mnie calkiem niezly deal biorac pod uwage bonusy za fatalities.
a moje pytanie wynika z czytania twoich wypowiedzi, z ktorych wiekszosc to krytyka rozwiazan zastosowanych w aoc.

Fatalities na mobach może nudzić po obejrzeniu 100 raz tej scenki ale fatalities nie są za częste i jest ich pare rodzaji.

Natomiast nie rozumiem jak może kogoś nudzić fatalities na graczu? To jest poprostu piękna sprawa. A to, że ja jestem zablokowany na 2-3 sec to akurat
nie problem, trzeba nadmienić, że fatalities blokują cie tylko jeśli grasz mele caster nie ma tego problemu.

Pograj assasinem to zobaczysz ze fatality jest co 2 ustrzelony target. Imo kon ma racje ale poki co sa tez dobre strony fatalitosow, mianowicie jak bijesz po 8 mobow na raz i wejdzie Ci fatality, ktore nie dosc ze daje stam/mane to jeszcze god mode na czas trwania, a pota tickuje ^^

imo kazdy z nas ma racje.
w sumie wystarczylaby opcja wylaczenia 'scenki' i tyle.
zreszta sa fatalities to narzekacie. jakby nie bylo to byscie gadali, ze walce czegos brakuje.
nie dziwie sie ze devsom odechciewa sie wdrazania nowych pomyslow przy takim podejsciu graczy.
w sumie po co nam kombosy, ktore trzeba klikac? wystarczylby skill na pasku i niech sie samo robi.

jestescie zdrowo jebnieci na lepetyne jesli wam przeszkadza fatality.
co za cholerni malkontenci.

Powinna byc mozliwosc wylaczenia fatalities... Tak, wyglada to bardzo fajnie. 1, 10 i moze 20 raz. Potem staje sie nudne. Ja mam 2 fatalities, i uwierz mi - widzialem je wszystkie, wystarczajaca ilosc razy i pod wystarczajaco liczba katow, zebym mogl powiedziec, ze w tej chwili sa dla mnie po prostu nudne i zbyteczne. 2 sekundy, ktore jestesmy zmuszeni przeczekac bez mozliwosci kontrolowania naszej postaci moze byc KLUCZOWE w walce grupowej - tyle. Jesli tego nie widzicie i nie rozumiecie, to przykro mi - pozdro & pocwicz, ale w takim wypadku z pewnych powodow nie znajdziemy linii porozumienia w kwestii roznych rozwiazan PVP.

tak może to i nudne staje się czasami, ale fatalities ma też dobre cechy a mianowicie łatwiej można grupkę moobków pokonać

Tyle, ze fatality nie wchodzi w gracza tylko jak ma 5 % hp.
Mi kilka razy zdarzylo sie wykonac fatality gdy gracz mial ~80% hp.
Uwazasz, ze w takim przypadku powinien dostac instant killa, a ja odrazu moge biegac za innymi przeciwnikami?

A dlaczego nie? Ja roznicy nie widze.
Rangerem mi sie zdarzylo kilka razy zabic 1 combo przy 100% hp targetu...

dlatego shieldy ustawione defaultowo sa ok

Uwazasz, ze w takim przypadku powinien dostac instant killa, a ja odrazu moge biegac za innymi przeciwnikami?

Tak uwazam.

Fatality jest random i nie ma nic wspolnego z iloscia zadawanego przez ciebie dmg. 80% zabierales przeciwnikowi dlatego, ze wchodziles w niego critem, ktory byl pare razy wyzszy niz byc powinien, jesli jest mowa o grze skillowej (a taka chyba mial byc AOC, skoro mamy caly ten skomplikowany combat?), a nie grze, ktora ma przypominac loterie, w ktorej wygrana jest jebniecie ciosu odbierajacego 3x wiecej hp niz ma postac, z ktora walczymy.

fatality w pewnej czesci opiera sie na tym czy przeciwnik z danej strony ma shielda czy nie. dochodzi do tego crit chance i tyle.
takze nie do konca jest to pelna loteria jak sugerujesz kon.

Fatality nie jest zalezne od ustawienia shieldow. :( Loteria jest w tym sensie, ze raz na ilestam critow wchodzi jeden za pierdyliard dmg i nastepuje totalna dezitegracja czegokolwiek nie mialbys na celowniku...

Kon wedlug tego co czytalem i tego co zauwazylem brak shielda ze strony z ktorej konczysz kombo znacznie zwieksza szanse na fatality.
tyle

Ja czytalem, ze z uwagi na wybor serwera i playstyle mamy po 13 lat, spora ilosc pryszczy, problemy z rowiesnikami w szkole i starego o imieniu Josef, ktory trzyma nas w piwnicy. Fatality to po prostu animacja, ktora MA SZANSE sie pojawic, gdy zrobione combo wylosowalo wiekszy numerek, niz ten, ktory reprezentuje ilosc hp postaci, ktora trafiamy.

no to rozne rzeczy czytamy. anyway zauwazylem to w pve i sie sprawdza.

Znajdz mi kogos kto uzywa tego ''shielda'' podczas 1v1.. Chyba u was na wsi : x
W pve nie widze roznicy w czestotliwosci z jaka wchodza mi kryty na mobie z potrojnym ''shieldem''. W Dmg owszem, ale crit imo jest ten sam.

Icek, masz juz 80 ?

Fakt, ten shield w AoC jest o kant dupy sorry ale twórcy gry zapomnieli chyba, że człowiek ma tylko 2 ręce bo podczas 1VS1 musisz wybrać odpowiednie combo, wcisnąć sekwencje a przy okazji poruszać się by koleś nie wszedł ci na plecy.