Ohydne*.

A to, że Duven jest idiotą, wiadomo od dawna. Nie trzeba czytać jego postów - istnieje opcja ignore. ;)

Co to znaczy niemożliwość dostępu? XP OEM kosztuje ~250zł, i IMO powinien być traktowany na tej samej zasadzie co zakup GPU / procka czy dysku. Jest to po prostu kolejny niezbędny komponent pieca na który trzeba wyłożyć $$ i tyle.

Co do pakietu oprogramowania to oo jest darmowy i naprawdę w do użytku domowego _absolutnie_ wystarcza.



Jeżeli ktoś za podstawowe narzędzie obróbki uważa corela / photoshopa / 3dsmax to TBH jest zjebany na mózgu.



3ds max wersja dla studentów ~350zl
Jak ktoś nie jest studentem to może zapisać się na kurs, nie dość że ma wtedy dostęp do oprogramowania to jeszcze ktoś mu przekazuje wiedzę. Są jeszcze praktyki, więc możliwości sporo.



Dostęp do informacji i wiedzy możesz uzyskać bez używania płatnego oprogramowania.



Heh, to naturalne że im coś bardziej specjalizowane tym droższe. Ta zasada dotyczy praktycznie każdej dziedziny życia, więc nie wiem czemu wydaje ci się że z oprogramowaniem powinno być inaczej. Do użytku domowego nie potrzebujesz specjalistycznego oprogramowania.



I dlatego nie potrzebuje wypasionego 3ds max ze wszystkimi dodatkami, tylko styknie jej zwykły blender.

Super, odwolales sie do wszystkiego poza glowna mysla wypowiedzi nestora :F

Z powodow ktore wymienilem powyzej, windows kosztuje teraz 250PLN a nie 1000PLN jak to drzewiej bywalo. Mozemy takze dorzucic do tego upadek dolara, etc. Teraz rzeczywiscie niespecjalnie jest wymowka zeby takiego windowsa sobie nie kupic.

Powoli firmy, lacznie z tymi wydajacymi gry, zauwazaja ze glowna przyczyna piractwa na niektorych rynkach (np chiny) jest brak korelacji rzeczywistej wartosci oprogramowania, ze srednimi zarobkami na danym obszarze. W azji windowsy mozna kupic po 2-5 USD, legalnie.

Nigdzie nie mowie ze piractwo jest super, leet i w ogole. Mowie tylko ze wydawcy i producenci oprogramowania musza byc bardziej elastyczni w sytuacji geo-spolecznej tam gdzie sprzedaja swoj soft.
W tej chwili to wyglada bardzo pretensjonalnie, wydawca wystawia sobie stolik z softem i tam sobie stoi. Nikogo nie zacheca do kupna, nie oferuje dodatkow, a wine na niska sprzedaz obwinia ludzi ktorzy sobie skopiowali to co wystawil jak nie patrzyl.

Dobrym przykladem wyjscia naprzeciwko klientowi byl Wiedzmin. Duze pudelko, gra, cd z muzyka, nowelka, mapka. Wszystko ponizej 90 PLN. Warto wziac dla samych dodatkow.

Niestety w tej chwili niektore gry wygladaja tak ze jest pudelko, cd, jakas szczatkowa instrukcja, calosc stoi za 150 pln i dziwi sie ze nikt nie chce tego kupic.

jest tak ze ludzi ktorzy tu juz dluzej siedza nie maja juz o czym pisac a mlodziesz jest po prostu Gupia a jak zwykle Desh ma jakas rozrywke

Cały problem w tym ze posadza cie przed Photoshopem, albo grozej Maya, 3dsmaxem, czy tam XSI i nie bedziesz wiedzial w co kliknac zeby dajmy na to wymodelowac prosta kreskowkowa morde.
XSI jest dostepne w wersji darmowejj do zastosowan nie komercyjnych. Maya tez.
Nie bede bornil piractwa, ale mimo wszystko popularnosc niektorych programow zawdzicza sie wlasnie piractwu czy sie tego chce czy nie. (Supremacja Windowsa chociazby..). Nie jestem z niej zadowolony (chociaz uzywam Windowsa no coz..)i bede plul na kazda jego wade ktora mnie razi.
Zeby nie bylo sam mam jakies 95% oryginalnego softu (od systemu, poprzez rozne IDE i servery). Ale wkurza mnie wciskaniem ludzia gowna i mowienie ze to zloto :<. Marketing w najlepszym wydaniu (od strony producenta) i najgorszy dla klienta..

Ubunty jest bardziej user-friendly niz Windows XP. Wkladasz plyte instalujesz, restart, masz system. . A do windy a to sterownikow nie ma, to to a to sramto, a to zbyt nowy komp bla bla bla.

Zaden ze mnie bojownik o wolnosc unixow. Pewnie dlatego ze one juz sa wolne .
Ostatnio Microsoft uwolnil kod Singularity. Zawsze to cos.
Ja chce zeby na tym rynku zapanowała wkoncu zdrowa konkurencja. Naprawde supremacja jednego, do tego kiepsko napisanego i przemyslanego systemu, nie jest najlepsze dla uzytkownikow. Zwlaszcza jesli 95% uzytkownikow to zwykli idioci, ktorzy nie potrafia trzymac systemu w kupie :E.

http://wiadomosci.onet.pl/1767815,11,item.html

Gowno uwolnil ;/

@up - Patryk ma przejebane ;]
btw jakby uzywajac cegly podpieprzyl ta plyte ze sklepu to pewnie by dostal np rok w zawieszeniu max ;P

Jak nie byl karany dostanie w zawiasach i jakas kare grzywny do zaplacenia.

Anyway sytuacja kuriozalna bo zalecalbym:

- przeszukania domow policjanotow
- przeszukania domow urzednikow
- przeszukania miejsc pracy policajntow i urzednikow

rofl ja nawet na uczelni w labolatorium widzialem piraty :O

bullshit
w tym wypadku masz do 5 lat, w twoim przykładzie:
§ 1. „Kto kradnie z włamaniem ,podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10.”

No ale jak by wszedł do otwartego sklepu i chapnął z półki to już będzie niska szkodliwość społeczna (pare miechów + grzywna).

W sumie masz racje i to jest właśnie kretyństwo prawodawców i lobbowanie na rzecz praw autorskich. Ile kosztuje windows ? Poniżej 250 zł ? W takim wypadku kradzież rzeczy ruchomej o wartości nieprzekraczającej 250 zł stanowi wykroczenie (art. 119 kw).
Ale, jeśli jest to windows boxowy to już wychodzi na to samo:
§ 1. „Kto zabiera w celu przywłaszczenia cudzą rzecz ruchomą, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.”

Okej cofam cegle.

gdzie jest dhoro gdy potrzeba dhora

pewnie ryje na egzaminy

Ty moze idz spac o tej godzinie, a nie wklejasz artykul omawiany od pol strony.

wstrzasajace.
ale patrzac na rozwoj sytuacji w ciagu ostatnich 3 lat faktycznie prawo oraz podejscie w Polsce diametralnie sie zmienilo. kiedys chodzili, dawali grzywny, akademiki byly nie do ruszenia. teraz robia naloty uzgodnione z rektorem, uzywaja sprzetu za pare milionow pln do infiltracji kablowek itd itd.
szkoda tylko, ze jak ktos napisal nie zaczna od siebie i od sprawdzania tego co ich dzieci maja w komputerach.