brzmi cokolwiek zajebiscie i dobrze sie sprawdza, tylko wymaga dopracowania.
a zeby ocenic, ze jest to dobre rozwiazanie trzeba spojrzec na calosc rozgrywki i jaki wplyw maja poszczegolne segmenty na endgame.
inaczej gracze na levelu 40 wpadaliby do tier1 zdobywali wszystko w pvp i z glowy.
a tak faktycznie od poczatku mozna sobie pykac.

Ile sie zalozycie ze po tygodniu dostep do Open Bety tylk dla preorder, beda z fileplanet ? -;-.

Trudno się z tym nie zgodzić, jednak tak czy siak pomysł z czikenem mi się nie podoba.



O "przekonanie"...

dana to wymysl cos innego co nie rozpierdoli rozgrywki biorac pod uwage zalozenia warhammera.

Mogłoby poprostu cofać level i skille do odpowiedniego poziomu, ale nie zerować wszystko jak to będzie miało miejsce w przypadku tego kurczaka.

Mmmmmmmmmmmmmmm

Może debuff który by "zrównywał" poziomem hp, dmg deal, armor etc. do przeciętnego poziomu dla tego Tieru.

Dzięki temu nadal mogliby partycypować w RvR jednak lowbiesy mogłby ich zabić tak samo jak innych graczy na swoim poziomie...

Nie ?

Mmmmmmmmmmmmmmm

hmm
nie bardzo, biorac pod uwage, iz wraz z kolejnym tierem dochodzi coraz wiecej pvp oraz zadan to nie widze za bardzo sensu powrotu.
to wlasnie jest ok w warhammerze, ze kazdy tier jest wiekszy od poprzedniego i rosnie liczba zadan do wykonania aby uzyskac przewage.
nie musisz wraca do nizszego tiera zeby miec fun.

Albo, albo, albo........ Alarm dla graczy, ze ich newbies sa masowo zabijani w tym i w tym zonie i zeby ktos przyszedl ich uratowac. Dlaczego gracze nie moga sobie sami z takimi "problemami" jak utrzymywanie pokoju w ich wirtualnym swiatku radzic?

Tylko ze wtedy lecenie na drugi koniec swiata i radowanie noobaskow musialoby sie jakos bardziej oplacac niz siedzenie w t4 i nabijanie tam punkcikow....

Ale gdybby takie cos juz zrobili to wtedy maks lvl byliby rozsiani po wszystkich tierach, a gracze z nizsszmi lvl ktorzy chcieliby wylevelowac do konca jedynie poprzez pvp staliby sie miesem armatnim pod nogami max lvl - zero funu.... wyszloby jedno wielke AV z wowa bez widelek levelowych....

kon ale o czym ty mowisz? to nie jest ffa w conanie czy vanguardzie.
zapoznaj sie z rozgrywka i zalozeniami a potem pisz takie glupotki.
warhammer ma sztywne zalozenia, z gory bylo wiadomo jaki bedzie podzial.
w daocu bylo bardzo podobnie z wyjatkiem tego ze pvp zaczynalo sie po zrobieniu max levelu. tutaj mamy mozliwosc wplywu od samego poczatku na kreaowanie endgame contentu.
i tu nie bedzie zabijania 'newbies'. bo w tej zonie tylko tacy beda, a jak to bedzie wygladalo bedzie zalezalo wylacznie od CHECI graczy do uczestniczenia w pvp.
sorry ale jak dla mnie to warhammer ma przynajmniej jasne i SENSOWNE zalozenia, ktore sa realizowane.
nie jest to na zasadzie 'macie pvp' a co z tego wyjdzie to sie zobaczy i naprawi w paczach.
nie jest to tez wymarzone przez niektorych ffa pvp z full lootem. i z gory bylo wiadomo, ze tak nie bedzie.

Bardzo podoba mi sie podejscie Mythic do PVP (mniej do aspektow wizualno-dzwiekowych i ogolnej estetyki), ale co maja zalozenia do tego, ze gracze sa zbyt leniwi, zeby zrobic cos samemu i placza, zeby komputerowy system rozwiazal ich problemy? W DAoC-u bylo tak, ze czasem ludzie na 30 levelku szli levelowac we frontierach, bo byly fajne spociki i cala grupka dostawala wpierdol od jednej piecdziesiatki z innej frakcji, na co reagowaly piecdziesiatki z frakcji newbiesow - i tak to powinno dzialac. A endgame to gra po przerobieniu calego contentu, np. PVP i siege w najlepszym wyfarmowanym armorze, z maksymalna iloscia PVP punkcikow. Nie rob z siebie Warhammerowego embe...

w daocu nie przypominam sobie sytuacji zbyt wiele, zeby ludzie na 30 lvl szli grac do frontiers. jesli juz to z grupa 50 bo nie byla to zona 30 friendly.
i zapewniam cie, ze mimo wszystko mozna bylo miec fun z pvp bez full toa gear, bez rr10. takze twoj argument odnosnie punkcikow i armora jest dla mnie troche pozbawiony sensu.
gdybys nie zauwazyl konrador to jest to rozmowa troche o czyms innym, niz znowu twoje smuty jak to system pvp nie jest doskonaly i nie ma full loota, i ma punkciki i armor.
tbh chuja mnie obchodzi twoje zdanie w tej materii. rozumiem, ze w przypadku aoc masz jakie waty odnosnie systemu. i ok.
w przypadku warhammera nie odpowiada ci to co robi mythic. ok.
w takim badz razie nie graj, tylko przestan obrazac ludzi. bo jesli zaczniemy tak wszyscy robic to zrobi sie naprawde niemilo. polecam zastanowic sie nad tym co piszesz.

stfu :<

No ja bym wolał PvP bez sztucznych ograniczeń, ale z tego co wiem nawet nie będzie rulesetów bez czikena..

to idzcie grac w dfo.
w warhammerze bylo wiadomo ze beda 'ograniczenia' bo gra jest troche inaczej skonstruowana. nie wiem wiec o chuj wam chodzi?
sorry ale nie wiem jak wam wyjasnic ze mythic MA zalozenie, ktore chce zrealizowac. ma POMYSL na pvp taki jaki ma. i wiadomo, ze wszystkim nie przypasuje.
ale pisanie w takim przypadku 'wolalbym pvp bez ograniczen' to jest naprawde bzdura najwieksza.

ae zwaz sobie mate.

do obu pisalem drogi michale, mozecie sobie tekie luv letters na priv pisac...

no dobsze ci moge wybaczyc ;-p

tbh chuja mnie obchodzi twoje zdanie w tej materii

Jakby tak bylo, to bys teraz nie dostawal slowo-/slinotoku. Gdzie ja w dwoch poprzednich postach pisalem cos negatywego o punkcikach, braku full loot, systemie PVP w WAR albo kogos w jakikolwiek sposob obrazalem? Przeczytaj dokladnie moje posty i zastanow sie o co ci tak naprawde w tym momencie chodzi. Jesli okreslenie fanboi jest dla ciebie obrazliwe, to nim nie badz po prostu i uspokoj sie.

Koniu, prawda jest taka że rozwiązanie które Ty proponujesz nie pasuje do założeń WAR-a. Sam jestem gorącym zwolennikiem tego o czym piszesz, czyli jak najmniejszej ingerencji 'systemu', jak najwiekszej swobody pvp w mmorpg. Mimo to tutaj jestem w stanie brak tego przeboleć, a właściwie nawet pochwalam.

Twórcy gry chcą udostępnić piaskownice dla róznych przedziałów levelowych, by gracze mogli powalczyć poznać gre, pobawić się bez wołania straszych o pomoc.

Z kolei moge się założyć że gdyby nie te ograniczenia to każde rvr zmieniło by się w walke 'max lvl' vs 'max lvl', nawet jeśli nie opłacało by się tam siędzieć ze względu na rewardy to siedzieli by tam by boostować swoich kolegów z gildii, mścić śmierć swoich altów, czy po prostu z nudów. To z kolei doprowadziło by tak naprawde, do tego czego chyba nie chcemy, czyli 'nabijamy szybko max level żeby pograc pvp'.

Ja cały czas twierdze że gry oparte na levelach i itemkach nie nadają sie do open pvp, nie mówiąc już o full loot czy harsh death penalty.

Ta, dlatego ktos wymyslil system oparty na skilowaniu. Co imo tez jest poronionym ma dluzsza mete pomyslem.
Najlepszy bylby system hybrydowy (czesc rzeczy dzieje sie/zdobywa podczas gry, czesc mozna robic offline, a czesc poprostu robi sie sama).
IMO, najbardziej optymalnie to wypada w tedy kiedy level cap nie jest wysoki (20lvl), albo poprostu roznica levelu ma nie wielkie znaczenie, a o zwyciestwie decyduja zdolnosci czy to manualne czy tez dobrania fitu (skilli ?) + rozlozenie jakis punkcikow whatever.
Optimum to takie skorzyzowanie mechniki z DnD/WHRP z EVE.