Brzmi jak wow ;f

Brzmi jak mmorpg, dziwne. Przeciez mial byc fps.

Kazda klasa jest dobra do lvl, a klasy aoe to pewnie chodzi o ToS-a, ktory wlasnie dostal nerfa aoe i ciesze sie mimo ze nim gram.
Grind nie jest obowiazkiem jesli rozsadnie questujesz, warto zawsze podczas questow czyscic wszytsko co jest na drodze, a wtedy zapewniam cie ze czysty grind zostanie ci tylko w Keshata gdzie i tak gra sie w raidach bo nawet party nie da rady sobie tam.


Nie mam czasu na duzo gry ale 80lvl zrobilem szybciej niz w WoW, przesada kolejny raz z tym grindem.


Tez mi sie nudzi, jednak ja mam duzo roboty w organizowaniu gildii, wiec nie jest zle, a co mozna robic, co trzy dni masz "siege", za dwa tygodnie ruszaja juz prawdziwe siege, moze frama pvp, moze crafting i zarabianie golda, nie ma pojecia, moze ktos lubi pve i zbieranie epaxow, a moze wlasnie najciekawsze ostatnio to raidy w Keshata ochraniajace nasze niskie lvl i naprawde miodne outdoor pve ?


Brak ci poprostu gildii, gry w party, jakiegos celu, normalne to jest.


Tez, prawdopodobnie na serwerze beda trzy silne Kingshipy, zobaczymy w lipcu jak to bedzie wygladalo ale jest naprawde juz ciekawie od strony dyplomacji.

Jedyne co mnie jako-tako cieszy to jakies small-scale pvp, dzis ja(lv 71) z jakims rangerem (tez 71) sobie tak biegalismy i ladnie udalo sie polozyc cztery razy z rzedu duo bear shaman + guardian, przy okazji jakis 79 barbarian padl i 80 ToS z Ruscorpa ;O Ale oprocz takiego malego funu to nie ma rewelacji.

Brzmi jak mmorpg, dziwne.

Nie przypominam sobie, zebym cokolwiek raidowal w ktorymkolwiek z moich ulubionych MMORPG.

ToS-a, ktory wlasnie dostal nerfa aoe

I buffa single target DPS. gg :)

To taka luzna uwaga czy stawiasz teze, ze rajdy jako ogolnie pojete pve nie sa czescia gatunku?

super khebeln. tzn 2h gry, potem 6h raidowania pve.
no ale jesli ci to odpowiada to bardzo fajnie. mi zupelnie nie.
w dupie mam raidowanie jakis syfnych instancji po jakies blue itemki.
chcialbym z tych 8h, ktore wczoraj grales 7.45 spedzic na mass pvp a nie na pve.
heh to ile osob tam koordynowaliscie, ze tyle roboty mieliscie biorac pod uwage ze max mial byc 48vs48? 1000? jak wy sobie z takimi rzeczami nie radzicie to nie dziwie sie, ze was wszystkich ruscorp jedzie.

embe 'wyczysc' wszystko = grind. lubie questy w ktorych moge ominac polowe mobow. gram stealtherem = chce ominac polowe mobow, podjebac klejnocik, dac ksiezniczce, po czym ja wykorzystac seksualnie.
niestety dla mnie to brzmi jak 'ukryta' wersja grindu.

co 3 dni masz siege? czy ty powaznie piszesz czy funcom sobie kurwa jaja robi?

To taka luzna uwaga czy stawiasz teze

Odpowiedz na post, w ktorym sugerujesz, ze raidowanie to kwintesencja MMORPG.

Byly trzy gildie i mimo ze godziny kiepskie, no i nie wszyscy chetni mieli odpowiedni lvl to jednak bylo nas ~140 po jednej stronie.
( Funcom ostatnio podal info ze siege bedzie 300 osobowe )

Tak, narazie nie ma wlaczonego system siege i jest na sztywno ustalone co trzy dni bez mozliwosci ustalania godzin i calej reszty

edit: mnie osobiscie nie ciagnie do raidowania, wole juz jakies carebear farme punkcikow pvp ale zdecydowanie stawiam na gildie i mass pvp

To ciekawe z tym 300 osobami.Jakos slyszelismy, ze przy 48 wszystko sie jebie, fpsy spadajac do 1-2 i potrzeba serwerowni, ze w to pograc.
Widac spacjalnie puscili zbugowana wersje na poczatek, aby powkuriwac ludzi, a teraz daja zoptymalizowana wersje napisana przez programistow na kolanie w 5 h.
Te raidy PvE tez niczego sobie.Pewnie polowa mobow stoi w miejscu i nic nie robi.
O crafcie nic nie mowcie bo jest on tak wciagajacy, ze hoho.

dla mnie lol to jest ustawienie w grze, ktorej jednym z zajebistych plusow mialy byc miodne pvp sieges, mozliwosci atakowania keepa raz na trzy dni.
HAHAHAHAHAH
i ja mam w to grac?

trzeba czekac na kolejne MMO , w AoC poza ladna grafika ktora wciaga nic wciagajacego moim zdaniem nie ma i topornym systemem walki (zmulajacym dynamike)

Ja wskazalem na wyroznik gatunku, co jest kwintesencja to sprawa subiektywna.

Ja tam wole mix pvp i pve. Samo pvp mnie nudzi po jakims czasie, tak samo jak i samo pve

Tylko ze przy 50v50 zbliza sie niebezpiecznie blisko ilosci rzeczy jakie karta graficzna moze wypluc na ekran wiec niby jak oni sobie wyobrazaja 300 osob. Moze kazdy player bedzie plaskim sprite'em.

Nie grałeś to nie mów jak jest, po wyłaczeniu efektów czarów i włączeniu małego zasięgu widoczności playerów, na siegu gdzie lało się około 100 osób, na uwaga laptopie, miałem srednio 25fps w samym środku walki. Więc nie jest źle.

Znow zaczynacie sie licytowac co kto woli.
Jeden lubi babki drugi czekoladki.

dyskutujemy o faktach.
embe gildia nic nie zmienia w aoc, poza tym ze na ta chwile mozesz sobie z nia radosnie raidowac instancje.
dziekuje postoje

wszystko na temat.

Mamy nowego Desha Nie tak dawno Mendol pisal wiersze pochwalne na temat AoC a teraz sra na niego rowno - coz za konsekwencja, jaka wiarygodnosc. No ale tak to juz niestety jest - jak w cos gramy, to jest najlepsze, jak przestajemy, to jest juz chujnia. Mendol - zachowujesz sie, jakbys przezyl jakas traume w AoCu i probowal wmowic sobie, ze nie ta trauma tylko chujowosc gry wplynela na Twoja decyzje