Vercin napisał(a):
coldzik napisał(a):
Jezeli Wy uwazacie, ze mechanika w wowie jest okey to chyba nie mamy o czym rozmawiac...
Gracz na 69 lvlu kompletnie nie ma szans z 70 (no chyba, ze jakims noobkiem, ktory kupil postac na ebayu), co wiecej... pomiedzy jedna 70, a druga 70 sa zajebiste przepasci, poniewaz to jest gra item based...
Kazdy oczywiscie ma swoja opinie, jednak nigdy nie zgodze sie, ze mechanika opierajaca sie o itemki, jest mechanika stojaca na najwyzszym poziomie... Szczerze mowiac w wowie 70% to itemki, a reszta umiejetnosci gracza... Czyli badz co badz wow polega na niczym wiecej, jak farmieniu i nie wazne czy farmisz AP, czy farmisz mobki, czy honor...
Dynamika?? Gdzie tu jest jakakolwiek dynamika? gralem swojego czasu w wowa, bawilem sie na arenkach 2v2 i 3v3... I jakos nie bardzo rozumie, w ktorym miejscu jest tutaj dynamizm... Bo jezeli uwazacie, ze dynamicznym jest fakt, ze dosyc szybko konczy sie walka, to ja podziekuje po raz drugi...
Wracajac do full loot i pve... Gralem dosc dlugo w uo, przez wiekszosc czasu pve i jakos nie balem sie tego, ze strace cokolwiek. Oczywiscie nie raz dostalem po tylku od pk, nie raz sie wqrwilem bo cos stracilem, ale wiedzialem, ze na tym ta gra polega... Co do epixow i innych szmerow, bajerow to raczej w grach skill based nie o to chodzi...
W sumie Eve jest dobrym przykladem tutaj, gdzie najlepszy stuff jest craftowalny, a epikami tutaj mozna nazwac loot z oficerow i rare spawnow... Ludzie ktorzy zakladaja taki sprzet wiedza o tym, ze na 100% go straca predzej czy pozniej. Czasami juz po paru minutach tracisz stuff warty majatek... Zalozenie takiego stuffu nie daje Ci kosmicznej przewagi... Prosta zasada tutaj wystepuje... Nie mozesz sobie na cos pozwolic, to tego nie zakladasz i tyle...
W eve nawet kilkudniowa postac jest w stanie rywalizowac z kilkuletnim graczem. Moze nie w pojedynke, jednak maly gang kilkudniowych postaci potrafi zdzialac wiele...
Jezeli ktos zdecyduje sie kiedys wypuscic gre z full lootem, nie moze pozwolic, aby ona byla item based... wtedy naprawde czlowiek by sie wqrwil tracac cos na co farmil iles tam tygodni...
Imo full loot jedynie w grach skill based, gdzie oczywiscie itemki, rowniez maja jakies znaczenie, ale nie takie jak to ma np. w wowie... powiedzmy 30%/70% na rzecz skilla....
Czyli kazde pvp w wow to gracz full epix vs noobek co zrobil 70 level?
Przeciez jak ktos gra pvp i nie ma dwoch lewych rak to po miesiacu dwoch biega w takim samym gearze jak reszta pvperow wiec co sie wtedy liczy wedlug ciebie?
Jak nie chcesz gier opartych o itemki tylko Skill based to mzoe graj w jakies fpsy.Biegasz sobie zabijasz wroga wypada z niego bron mozesz podniesc i dalej zabijac. Full loot i pure skill based pvp !
Full loota nie zobaczysz juz nigdy w zadnym mmorpgu imo:D
edit: w sumie to moze nie do konca w zadnym ale napewno w zadnym ktorego tworcy beda chcieli miec wiecej niz 100k graczy.
ok biorac pod uwage, ze raz na tydzien sa naliczane punkty z aren... Przykladowo dostajesz ich 300... Ile kosztuje jedna czesc seta? 1000? nie pamietam dokladnie... Oblicz sobie ile tych tygodni musisz zapieprzac, zeby miec ten full set do pvp... Nastepnie dochodzisz do momenty, w ktorym masz full set... i co dalej? tylko i wylacznie arenki pozostaja... wiec bardziej ekstytujaca w tym momencie jest pierwsza wersja quaka niz ciagle jedno i to samo...
Tak wiem, o tym, ze o full loot bedzie ciezko, bo nastala era neostrady i internetu dostepnego dla kazdego, a jak to w zyciu realnym jest -
kazde dziecko bedzie plakalo, gdy ktos obcy zabierze mu misia. W sumie gdybym pracowal przy produkcji jakiegos mmo wolalbym utrzymywac wszystko w tajemnicy, anizeli co chwile byc nekany przez placzace dzieciaki...
I nie chce tutaj nikogo obrazic, bo wiem, ze ludzie starsi, rowniez graja w wowa i inne produkcje item based, jednak kazdy wie, ze wiekszosc grajacych nie pamieta takich produkcji jak np. UO, a co za tym idzie pewnie nigdy nie skosztowala prawdziwego pvp...
i powtorze sie ponownie... imo pvp w wowie nie istnieje... Juz duzo bardziej ekscytujace jest w L2... bo tam jakakolwiek smierc kosztuje...