mieć skilla, ewidentnie

Klasa i szczescie. Duzo szczescia. Sa oczywiscie wyjatki od tego, gdy walcza, zalozmy, dwie klasy niebedace w stanie jebnac przeciwnikowi crita za 54085034dmg, ale pomijajac takie rzadkie ewentualnosci - szczescie.

LOL, ale zes mnie rozbawil tym postem haha True true ...

Kazda klasa jest dobra, tylko ludzie nie potrafia

- builda pod PvP ustawic
- maja kiepski gear (bez gemow)
- nie umieja grac

i potem jęczą na forach zaslaniajac sie jakims szczesciem.

Przyklad:
Sa gemy, ktore daja 1.4% Evasion/Dodge
Gear craftowany sklada sie z 13 czesci, kazda ma 3 sloty na gem.

39x1.4=54.6% dodge !!!

Double tab back (S) to nastepne 50% dodge.

Łącznie mozna miec wiec 104.6% dodge !!!

Jestes niesmiertelny

Przeciwko casterom mozna uzyc gemow na magic immunity.

Tak wiec, juz samo uzywanie gemow daje wam duza odpornosc na ataki przeciwnika.

Wiele osob narzeka ze np. barbarian w PvP ssie. U nas na serverze jest gildia SCUM, gdzie kolesie zabijaja innych o 10 lvl wyzszych i potem whine i zdziwienie jak oni to robia. A odpowiedz jest prosta: BUILD + GEMY + SKILL !

Ja bym raczej napisal,
skil > build > gemy > itemy
co do osiagania ponad 100% evade to nie jest to tak, na kazdy stat jest limit cap, jesli dobrze pamietam to wywnioskowano na forum ze max to 30% evade.

Innym sposobem na ownowanie w PvP moze byc inwestowanie w gemy dajace +damage np. 'Thrusting' gemy
Dla assasina z daggerami daje to +10-15 dmg na kazdy slot, a na levelu 80 chyba daja po 20 dmg/slot

Wada gemow jest to, ze sa drogie

1.4% Evasive Cabochons: 1-5g kazdy

Wiec w sumie trzeba wydac na ogemowanie calego geara 59-285g

Nie zebys mial jakies inne wydatki, zreszta raz kupionych gemow nie mozna stracic ;/

czyli warto przerabiać zbroję ?? Przy okazji mam pytanie :
jak i gdzie przerabia się zbroje, bo jeszcze tego nie robiłem

Zanzi, nie masz pojecia o czym piszesz troche. Za duzo tam RP-ujecie w zamku Conana, zebys mogl wypowiadac sie jakos specjalnie autorytatywnie na temat funckjonowania PVP.

Jak juz powiedzial ci embe - na kazdy stat jest jakis cap. Ale zalozmy sobie taka bardzo hipotetyczna sytuacje, ze wrzucisz sobie te gemsy i bedziesz mial 54.6% evade. Zaatakuje cie ranger/tos/whatever, gdy biegniesz sobie droga i wyrolluje mu crit za 6000dmg, gdy twoja postac ma - powiedzmy - 4000dmg. I teraz masz 54.6% szansy na przezycie - od pojedynczego rzutu kostka zalezec bedzie wynik tego jakze emocjonujacego pojedynku. Skilled w ch, naprawde.

Najbardziej universalne do pvp to jednak na dzien dzisiejszy polaczenie epic tier1, ktory jest bardzo latwo dostepny i crafty z gemami.
Gemy najlepiej pakowac w +inv, evade, immune, i ress magic/melee ale trzeba pamietac jeszcze o jednym uzyskany procent np opisywanego evade nie jest staly tylko daje szanse, reszta statow jest podobna, sa to srednie, a nie stale procenty.
Lepiej wychodzi nauczyc sie poruszac w walce, wykorzystywac kolizje i teren, poznac swoja klase i przeciwnika niz tylko poleganie na gemach i statach.

Weak, powinni sie nauczyć od bliza że robienie pvp w którym można zginąć 1/1 w pare sekund to fail.

To tak nie dziala. Mam w tej chwili lvl 60 i zaden ranger na tym levelu nie bedzie mial crita na mnie 6k. 6k to moze on miec na zajacach w Tortudze.
Wielkosc crita zalezy rowniez od levelu przeciwnika.

Pewnie dlatego, ze grasz tankiem, tak? Cudownie. Bez zlosliwosci - niestety jedyna rzecza, ktora ty bedziesz w stanie kiedykolwiek zabic to gracz AFK przez 20+ minut lub ew. wspomniany zajac w "Tortudze".

Widzialem crity za 9k, 6k, 4k, od rangerow - rzeczywiscie, zaleznie od levelkow. Za 9k byl od 6 lvlkow nizszego rangera na POM-ie. Za ~4.2k na DWANASCIE lvlkow wyzszym BS-ie (najbardziej squishy klasa dla rangerow wg rangerow). Widzialem crity za 2k+ od TOS-ow na ~50 i insta zejscia POM-a. Widzialem CoS barba... To wszystko przy healthpool w granicach 1800-3000+ (rozne levele). Demo sklada sie jak lezak na sam widok czegos ostrego. Ja od ~60 bylem w stanie walnac crit za 2-3k+ BS-em na even lvl postaciach i jak dla mojej klasy byl to JEDYNY (no w zasadzie byl jeszcze jeden - walniecie paru mniejszych, zeby jego heale outdamage'owac po prostu) sposob na zabicie _ogarnietego_ przeciwnika grajacego healerem. To jest luck based, nienadajace sie do niczego w stanie obecnym PVP.

Tak z ciekawosci, w jaki sposob widziales te crity ?
Gram priestem i jeszcze nigdy mnie nikt nie zoneshotowal. Co najwyzej zabral mi jednym shootem pol HP, ale wtedy daje Hand of Mitra (immunity na 8 s) i sie wylecze na full w tym czasie.

Niema co ukrywać Blizz stworzył najlepszy system walki i najfajniejsze klasy, gdzie każda jest unikatowa, niestety reszta ich PvP to jeden wielki fail.

PvP w Conanie jest dla mnie takie nijakie, z punktu widzenia Dark Templara to najczęściej biegam jak głupi za przeciwnikiem, próbuje zasadzić combosy które i tak nie wchodzą bo przeciwnik już jest daleko odemnie i kończy się na zwykłych atakach i najcześciej smierci

Ah w WoWie pojedynki Warek kontra Mag to było coś, ciągłe balansowanie róznymi stancami, łapanie chargem i interceptem po blinku, odbijanie zaklęć tarczą, walenie pummelem

Co w takiej walce jest ciekawego ? Przeciez mag z warkiem zawsze wygrywa w wowie.

Piszesz, ze "PvP w Conanie jest dla mnie takie nijakie, z punktu widzenia Dark Templara to najczęściej biegam jak głupi za przeciwnikiem, próbuje zasadzić combosy które i tak nie wchodzą bo przeciwnik już jest daleko odemnie". Kazda klasa w pojedynku 1na1 moze uciec przeciwnikowi. Nie ma mozliwosci zatrzymywania przeciwnika nonstop. Mozesz stunowac i spowalniac go w momencie gdy chce uciekac, ale jak jest myslacy przeciwnik to potrafi uciec. DT to tank, nie ma zadnych ranged castow i to jest bol. Ale jesli potrafi przytrzymac przeciwnika w melee to moze mu zasadzic fajne combosy i szybko wykonczyc.

W WoWie jest zasada "papier/nozyce/kamien" czyli dana klasa nie jest w stanie pokonac jakiejs innej klasy natomiast zawsze ma klase ktora lekko ownuje. To jest wlasnie przyklad beznadziejnego PvP !

W Conanie jest lepszy balans (chociaz jeszcze nie idealny). Tutaj kazda klasa moze zabic inna klase. Malo tego, nawet przeciwnik 10 lvl nizszy od ciebie moze cie zabic. To jest wlasnie wyzszosc Conanowego PvP na WoWowym PvP.

Nie wpadles na to by combosa robic podczas gonienia go i w odpowiednim momencie wyprowadzic ostatni cios ?
Jakos inni daja rade i wymiataja w pvp, tam naprawde potrzeba troszke wiecej skila posiadac, jak nie masz go to graj casterami lub rangerem.
Pobiegaj troszke po keshata i ucz sie

50:50 Jak warek jest skillowy



Trzeba mieć te stuny i spowolnienie



Wiem muszę poćwiczyć, narazie mówię takie ogólne wrażenia, ale dzięki za rady

a niby do rangera nie potrzeba skilla? ;-/

Tak z ciekawosci, w jaki sposob widziales te crity ?

Grajac na serwerze PVP, gdzie odbywa sie PVP.

W Conanie jest lepszy balans (chociaz jeszcze nie idealny). Tutaj kazda klasa moze zabic inna klase.

Nie opowiadaj ludziom glupot. PVP w AOC z balansem czy poprawnym funkcjonowaniem nie ma w tej chwili nic wspolnego. Sa klasy, dla ktorych dane klasy sa nie do zabicia i koniec. Tzn. moze tak - byloby o NIEBO lepiej, gdyby zalozyli cap na critical hity na level dla danej klasy - wyeliminowaloby to nagle zejscia, jednosekundowe duele i wtedy mozna by cos bylo z tym calym systemem robic, bo teraz to jest niestety mieszanie wielka balancing-chochla w szambie.

TRU konrador truuuu