Mark24 napisał(a):
embe ktoś Ci kiedyś powiedział, że 1vs1 to nie PvP, bo prawdziwe PvP zaczyna się od 100vs100?
ROTFL!
1v1 to moge miec pod orgrimar i dawno mi sie znudzilo
Mark24 napisał(a):
Przecież balansując PvP 1vs1 balansujemy też i 2vs2 jak i 38vs38 no i te 100vs100. To najkrótsza i jedyna właściwa droga. Blizzard potrafił zbalansować walkę melee z casterami i casterów z klasami range, i hunterów z petami z melee więc jest to jak najbardziej możliwe.. Generalnie w dupie mam siege, bo ogólna bieganina i lagfest nigdy mnie nie pociągały. Dla mnie PvP to 1vs1 do max 10vs10.
Na przecietnym kompie juz teraz nie ma tragedii, jest calkiem przyzwoicie, a jeszcze jest zapowiedziany patch poprawiajacy wydajnosc.
WoW jest zlym przykladem balansu, tam masz nastawienie pvp na duele i areny, jaka gra takie pvp i niech sobie takie zostanie tam bo jest odpowiednie do wymagan graczy, ja grajac w AoC nie szukam powtroki z rozrywki, chce mass pvp i widze ze dobrze im do wychodzi.
Mark24 napisał(a):
Druga sprawa w której się mylisz - balans jest tak samo ważny na 1lvl jak i na lvl80. Niby dlaczego balans ma być tylko w endgame? Możesz napisać, że najważniejszy jest w endgame, ale levelowanie też trochę trwa i czasami ludziska walczą ze sobą - więc powinno się im dać fun i zbalansować ich walkę, dać szansę wygrać obu stronom, a nie skazywać jedną ze stron z góry na porażkę.
Nie wiem po co ma byc balans podczas lvlowania, ktore zajmuje tak malo czasu, wiekszosci czasu i tak jestes w grupie ze wzgledu wlasnie na pvp,.
Balans klas na siege zanika calkowicie, wieksza role odgrywa taktyka, organizacja, wykorzystanie terenu.
Dotyczy to tez biegania w rajdzie po keshata gdzie walczysz glownie z 6-24man i po co ci ten balans 1v1 jak od poczatku gra stawia na gre zespolowa ?