embe napisał(a):
Polecam szukac komisy sprowadzajace autka z wloch, a taki eautka to same plusy bo nie widzialy nigdy sniegu z sola, jezdzily po dobrych drogach, maja lepsze wyposazenie i najczesciej byly dobrze serwisowane.
Nadal polecam escorta, znajomy kupil 1999r kombi za 7k, autko serwisowane na orginalnych czesciach, nawet przed wyjazdem do polski zrobili mu przeglad i wymiane olej/filtry/paski, zero korozji jak reszta z tego zrodla.
Omijac auta kupywane w polsce w salonach, omijac gieldy samochodowe, a komisy gdzie klepia auta to juz dalekim lukiem, w wiekszosci takie auta to tak jak piszecie, wymagaja doladania i zazwyczaj sa to wraki ladnie wygladajace.
A na dodatek auta z Wloch sa zazwyczaj tak upierdolone za przeproszeniem, tudziez zdewastowane, ze szkoda slow, byc moze twoj znajomy mial fart, ale przywiozlem z wloch pare samochodow i uwazam ze to najwieksze brudasy jakie sie urodzily, na dodatek, jesli nie masz pelnej ksiazki serwiosowej podbitej jak nalezy to taki samochod z wloch mozesz od razu oddac na zlom, bo nie uwierzylibyscie jak rzadko potrafia oni zmieniac olej lub glupi pasek rozrzadu;]
egroM napisał(a):
Ale będzie Cabrio ciiii
. Golfik I w Cabrio to fajna zabaweczka. Bardzo dużą uwagę zwracaj na stan dachu.
No i z tymi 5k to może być ciasno.
RoozTer ty czasem z Krk nie jesteś ?
Tak jestem z okolic Krk:) czemu?
Z tym dachem to wiem, ale przypuszczam ze sam bede robil swoj dach, troche go zmodernizuje;]