Sorki za offtop, ale właśnie gram m.in. w EverQuest II - obecnie grafa może nie jest taka jak w AoC (tylko co z tego?) ale na pewno nie jak na jednym ze screenów powyżej.

Byloby dziwne gdyby grafika w EQII nie roznila sie od grafiki EQ.

Wiecej AF i mniej cieni pls, bo jednak piach/kurz/kamien jeszcze za malo wygladaja jak polerowany plastik.

Moge czekac, mnie natychmiastowa wymiana sprzetu nie jest potrzebna.
Bede czekal, po Nehalemie bedzie male przetasownie rynku i zobaczy sie kogo lepiej bedzie kupic -;-.
IMO Nehalem jest warty przeczekania na niego. Jak ktos nie jedzie na jakims przedpotopowym sprzecie, moze spokojnie wymienic tylko grafike z procesorem wrzucajac na luz.

pewnie nic.
Ale MBO to kregoslup kompa :<. Musi byc takie ktore przetrwa ekstermalne warunki uzytkowania. No przynajmniej u mnie. Jak ktos planuje grac w pasjansa ew. WoWa to jak najbardziej.

Pogrążasz się coraz bardziej... niektórzy nie wiedzą kiedy przestać, ale tak to jest jak się wie wszystko najlepiej a tak na prawdę nie ma zielonego pojęcia o tym co pisze. Chipset P31 to nic innego jak P35 bez dodatkowych gniazd usb, raida itp. , do pasjansa w sam raz.

http://nvision.pl/_plugins/content/cont ... ent.189.16
wlasciwie to masz. Mozesz jeszcze na purepc wlesc.

Szkoda, że nie ma płyty, o której mowa... gigabyte p31 ds3l... dla niej 400fsb a nawet 500 to nie problem. PurePc (dawniej Tweak) czytam od 2003 roku, więc wiesz, ćwieka mi nie zabiłeś.

tip=doedukuj się trochę i później zabieraj głos

http://forum.purepc.pl/temat/Socket-423 ... 31/247845/

Atherius - szkoda ze ta plyta ma ograniczenie do max 4GB RAMu, a w dobie tanich pamieci DDR2 to juz zmienia postac rzeczy

Szkoda, że jest to temat o tym, kto gra w AoC

Moze byc i o komputerach ! W AoC jak widać już prawie nikt nie gra

Nie wydajesz teraz na kompa 4k tylko 2k bo dolar potaniał z 4PLN/1USD na 2PLN/1USD

Widac po prostu ludzie grajacy w AoC maja w dupie kolejny temat opanowany przez forumowych trolli, dla ktorych trendy jest chwalenie sie jak to szybko zakonczyli gre i jaki to AoC jest denny.

Powinieneś dodać jeszcze zdanie : "jaki to WoW jest boski "

To prawda, forumowe trolle mmorpg.pl sobie nabijaja posty a na serverach AoC jest masa ludzi grajacych. Jest nadzieja, ze w koncu im sie znudzi i pojda trollowac do dzialu Warhammera a my fani Conan'a bedziemy mogli spokojnie sobie gaworzyc.

Gaworzenie - wczesny etap rozwoju mowy po krzyku i głużeniu

PNMSP

Z moich znajomych niestety znów kilku zamroziło konta. Ja w tej chwili czekam na bete WoWa albo Warhammera, zależy co będzie wcześniej. Stopień niedopracowania tej gry niestety zwala z nóg. Wczoraj zacząłem oglądać sobie przedmioty u tradera. Niebieski sprzęt na 61 lvl jest słabszy od tego na 49. Kolejny list od Funcomu to copy paste tego sprzed miesiąca. Nie chodzi o pojedyńcze słowa tylko o zawartość merytoryczną. Pomysł na grę był naprawdę fajny, ale wykonanie już niestety poniżej krytyki. Skille gatheringowe to miał być podobno jakiś super pomysł. Najlepsza akcja jest ze skiningiem. Skóry lecą tak samo bez względu na to czy go masz czy wogóle sobie nim dupy nie zawracałeś, to samo przy zbieraniu wyższych poziomów tkanin typu silk i dalej. O innych profesjach wogóle nie ma co pisać bo sprzęt, który sie dzięki nim produkuje to jakaś pomyłka, która ani wytwórcy na nic sie nie przyda, ani sprzedać sie tego nie da bo składniki kosztuja kilkakrotnie więcej niż cena, którą można dostać na aukcjach. Miasta stoją bez NPCów. Powyżej 40 lvlu zaczyna się kompletnie nudne mordowanie identycznie wyglądających przeciwników w prawie identycznej scenerii jak 10-20 lvli wcześniej. End game content? A jest wogóle coś takiego? Walka sprowadzająca się albo do range ataków albo do zwycięstw gości wychowanych na Quejku biegających i skaczących wokół przeciwników i spamujących strzałki bo comba są im do niczego nie potrzebne. I totalnie wkur.... zapierniczanie po 15-20 minut z jednego końca mapy w drugi i spowrotem. Czekanie po 30-40 minut na zebranie party do instansu, bo tamten jeszcze cholera biegnie... Gram jeszcze tylko dlatego, że swego czasu zgłosiłem sie na ochotnika w gildii coby zostac architektem i głupio mi teraz wystatwić wszystkich do wiatru po zainwestowaniu kupy kasy gildiowej w wyskilowanie architekta. Najprawdopodobniej utrzymam postać aż postawimy wszystkie budynki z tier2 i podziękuję.

jak zrobią Polska wersje who albo wowa to rzuce aoc

W AoC będąc grać ludzie dla których AoC jest pierwszym mmo, ludzie którzy przeszli z Anarchy Online ale szczerze wątpie aby AoC znalazł wielu ludzi wsród graczy WoWa a to w sumie najwieksza baza graczy mmo atm, co by nie mówić gracze z WoWa oczekują , że suport będzie taki jak u blizza, że gra będzie chodzić płynnie i znikomej ilości bugów oraz bardzo dużego contentu od samego początku, bo są do tego przyzwyczajeni blizz ich rospuscił i moim zdaniem jest to ok, jeśli jakiś producent narzuca pewne standarty jakosciowe to potem inni muszą miec podobne bo inaczej fail. FunComowi wyszło jedynie postawienie serwerów, nigdy nie widziałem tak zajebistego rozruchu mmo jaki AoC miał, pierwszy dzień i można było grać imba ale niestety potem to równia pochyła...

Tak więc te 10 milionów graczy mmo zmieni wkońcu mmo w jaki gra ale obawiam się, że będzie to mmo Made By Blizzard.....

Dlaczego obawiam sie? A może Blizz mając już trochę bardziej dorosłą grupę graczy pozostawi WoWa dla wielbicieli kolorowego świata i niesmierlelnych postaci a wypromuje coś nowego dla tych żądnych większej ilości krwi, większego realizmu itd. Ich stać na to żeby wypuścić już dopracowany produkt na rynek. Jak ich spece od marketingu wyliczą, żę opłaci się zrobić coś z krwią chlapiącą na ekran lub jej odpowiednikiem to kto wie?

Ja nie spełniam tego standardu bo moja historia gier to beta a3 (chyba się nazywało age of soverign )-> guild wars-> cih/civ ->eq2-> wow(1 miesiąc )-> lotro-> wow(znowu jeden 1 miesiąc )-> lotro -> tabula rasa -> l2-> sword of the new world-> aoc (pewnie część pominąłem ale to były mniej ważne tytuły ).
pozdrawiam