Od jakiegoś juz czasu zachodzę w głowę o co chodzi...???

A mianowicie.

Czekam sobie w ogri na bg i nagle widzę na /trade takie oto zdanie:
- Cześć. Szukam polskiego enchantera i alchemika do stałej współpracy.

Za chwilę:

- stop this language you polish idiot

Myślę sobie nie trzepnął dziś czy co ? Ale nic to, bo oto nie skończyłem czytać pierwszego, a tu kolejny bystrzak

- polish #@@$@ shut up

i następny

- polish shiet $#@@$%/

itd. itp. używają sobie na polakach nasi zagraniczni przyjaciele.

Jakież było moje zdziwienie gdy nagle jakiś, jak mniemam „polak”, pisze po angielsku tekst w którym to przeprasza wszystkich za to że tamten ktoś napisał coś po polsku i przy okazji obraża i wyzywa tego co to napisał.
Zamurowało mnie.
A jeszcze bardziej mnie zamurowało gdy dowiedziałem się że te "@#$&* polish shut up" w dużej części piszą...polacy.

Czy niektórych całkiem porypało ? Czy nie pamięta jak w piaskownicy polskimi foremkami się bawili ?
Rozumiem że dla dzisiejszego gimnazjalisty polski język nie jest trendy ale bez przesady !

"A niechaj narodowie wżdy postronni znają, Iż Polacy nie gęsi, iż swój język mają"
Mikołaj Rej

To jest english serwer i kultura wymaga pisania po angielsku.

Nie przyjacielu. To jest serwer administrowany przez anglojęzycznych game masterów, nic więcej.
Czy jadąc do Anglii nie możesz na ulicy porozmawiać ze swoim rodakiem po polsku, bo to jest niekulturalne ?

I kto Ci wmowił, że posługiwanie się językiem anglielskim jest kulturalne ?

A co z tymi którzy nie umieją pisac po angielsku ??

drama.

Nie, po prostu polacy są debilami na serwerach i tyle. Nie będę wklejał swoich rozmów z takimi debilami, ale jest co poczytać i widzieć tą żenue.

Racje trzeba przyznac w tej kwestii, ze to najczesciej polacy przypieprzaja sie do polakow.Taka glupia mentalnosc.

@Sobtainer
A co jest debilnego w zapytaniu o enchantera po polsku ?

Angielski jest wskazany na serwerach ang jezycznych, ale nie jest wymagany(czyt. nie ma mozliwosci karania).
Debilne to raczej nie jest, raczej leniwe.
Warto raczej napisac po ang i w nawiasie dodac cos po polsku.

To nie sa tylko serwery administrowane przez anglojezycznych adminow , ale takze sa to serwer na ktorych obowiazuje jezyk angielski.Ja tam w sumie nie mam nic przeciwko zeby ktos sie tam o cos po poslku zapytal - nie koniecznie musi znac na tyle biegle jezyk angielski, proste.Jednak z drugiej strony pomysl sobie jak sie czuja np osoby w ktorych obecnosci ktos sobie rozmawia w jezyku o ktorym nie maja zielonego pojecia.

Absolutnie nic, odnoszę się bardziej to debila który kilka dni temnatu w SW pisał a raczej spamował na say "kurwa kto z polski" po czym jakiś polak napisał "cicho" a po kilku sekundach ten sam polak napisał "shut up noob".

Na say mozesz sobie gadac po jakiemu chcesz i nikt sie nie bedzie czepial ale spamowanie trade czy innego ogolnie dostepnego kanalu po polsku to juz grzeczne nie jest. Jak ktos nie umie w dzisiejszych czasach choc odrobine angielskiego to lepiej sie nie przyznawac chyba bo wstyd nie sadzisz:? Przez takich wlasnie ludzi polacy na bl maja naprawde fatalna opinie i nie jedna gildia juz stad zmigrowla jako powod podajac ze maja dosc bandy turkow i polakow ktorzy nie umieja slowa po angielsku a zazazwyczaj jeszcze idzie to w parze z totalna glupota takich osobnikow .

Ostatnio gram na serwerze rpg i poprostu roznica w tym co sie dzieje na general i trade jest ogromna. Naprawde co sie zaloguje na bl to leca kurwy i chuje na czacie.

Ok, ale debilne bym tego nie nazwał ;p. Może to akurat napisał 40 letni koleś który dopiero WoWa kupił i nie czaii takich kwestii?

Z tego co wiem nie ma jeszcze (i pewnie nie bedzie) polskich serwerow WoW.

Wiec z calym szacunkiem ale daruj sobie Polish Spam na chatach bo nie kazdy ma ochote czytac stek bzdur w obcym jezyku.

You fail, sir.

Jakby tak wszyscy uwazali ze na angielskojezycznym serwerze nalezy mowic po swojemu to nie daloby sie grac przeciez.
Wiele razy bywalem z 5-10 osobowej grupie gdzie niepolakow bylo max 1-2 ale nikomu nie przyszlo do glowy pisac non stop po polsku bo to by bylo wobec tamtych niegrzeczne poprostu. A co dopiero na trade gdzie polskiego nie zrozumie 80% ludzi(no na bl to moze 50%)
Jak ktos tego nie rozumie i nie przejmuje sie tym ze ludzie beda postrzegali go jakom ograniczonego nie umiejacego sie zachowac prostaka to jak najbardziej moze spamowac trade po polsku bo teoretycznie zabronione to nie jest.

Nie nie sądzę.
Wiesz, gram z takimi 2 typami. Jeden od małolata mieszka w niemczech i zna niemiecki, hiszpański, no i oczywiście polski . Drugi ma ponad 50 lat i za jego czasów uczono rosyjskiego więc obok polskiego, tym językiem posługuje sie biegle. Angielski to dla nich czarna magia.

Teraz pytanie. Jeżeli graja na serwerze na którym jest ogromna ilość polskich graczy i szuka innego polaka to po jakiemu każdy z nich ma pisać ? Po wenezuelsku ?

Zdarzyło mi się z Chorwatami w party być i oni sobie po swojemu gadali, ale na wstępie mnie grzecznie przeprosili za to, no i poza tym jezyk ten jest bardziej podobny do polskiego niz czeski.
Ale fakt, spamowanie w języku dziwnym ogólnych kanałów to wiocha jest. Choć właściwie dziwi mnie to trochę, że na BL nie grają _wyłącznie_ Polacy, wtedy problemu by nie było. Ja tam nie gram, to nie znam sytuacji dokładnie.

To niech ida na serwery rosyjskie niemieckie albo hiszpanskie i dogadaja sie ze wszystkimi a do tego nikt nei wezmie ich z burakow i prostakow.
To sa serwery angielskojezyczne i ludzie prezentujacy jakis poziom szanuja to a jak bardzo chca pogadac po polsku zakaldaja polskie gildie albo polskie kanaly na czacie gdzie gadaja do woli .

EPIC FAIL kurwa ppl -;-.
Jak nie umia to sie niech naucza. Angielski to jeden z latwiejszych jezykow do opanowania.
Wogole co to za argument ze ja nie umie to mam w dupie cala reszte i nie robie ? :<.

a jak fracuzi czy niemcy gadają w swoim języku to nie ma problemu, i nie zaśmiecają kanału - dziwne podejście naprawdę dziwne...

Nic nikogo nie obowiazuje. Kazdy moze rozmawiac gdzie chce, z kim chce, w kazdym jezyku. Poki ktos nie zacznie robic racial abuse w jakimkolwiek jezyku i nie zostanie za to zareportowany, to wlos mu z glowy nie spadnie.

Fakt jest taki ze jak ktos gdzies cos powie w innym jezyku to nikomu zazwyczaj nie przeszkadza, chyba ze sie z tego robi rozbudowana dyskusja.

A ze pierwsza osoba ktora publicznie dopieroli polakowi to jest inny polak, to rzecz znana od dawna, i nie tyczy sie to tylko gier.